Autor Wątek: Wyselekcjonowanie karpi  (Przeczytany 1730 razy)

Offline Długi94

  • Zaawansowany użytkownik
  • ****
  • Wiadomości: 294
  • Reputacja: 7
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Podlaskie
Wyselekcjonowanie karpi
« dnia: 22.06.2021, 22:09 »
Witam na mojej komercji łowię na method feeder i chciał bym wyselekcjonować karpie bo np w ostatnim wypadzie 24 karasie i 8 karpi, a chciał bym wyeliminować karasie, jakieś rady?

Offline Kozi

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 3 867
  • Reputacja: 392
Odp: Wyselekcjonowanie karpi
« Odpowiedź #1 dnia: 22.06.2021, 22:10 »
Dać większą przynętę, kwestia jakiej wielkości są te karpie.

Offline Długi94

  • Zaawansowany użytkownik
  • ****
  • Wiadomości: 294
  • Reputacja: 7
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Podlaskie
Odp: Wyselekcjonowanie karpi
« Odpowiedź #2 dnia: 22.06.2021, 22:22 »
Przeróżne są karpie, od 1kg do 12kg

Offline Kozi

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 3 867
  • Reputacja: 392
Odp: Wyselekcjonowanie karpi
« Odpowiedź #3 dnia: 22.06.2021, 23:32 »
To tak jak pisałem zwiększyć kaliber przynęty do 14-15mm.

Offline e-MarioBros

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 8 934
  • Reputacja: 414
  • Lokalizacja: Jaworzno
  • Ulubione metody: gruntówka + sygnalizator
Odp: Wyselekcjonowanie karpi
« Odpowiedź #4 dnia: 23.06.2021, 10:20 »
Nie takie to proste ...
Koło Krakowa mam komercję, na którą z powodu małych leszczy i karasi (ok. 30 cm) już w dzień nie jeżdżę.
A, że na nocki mam lepsze łowiska to w zasadzie wcale tam nie jeżdżę ;)

Zwiększenie przynęt nic nie dało. A jak zwiększę jeszcze bardziej - to w dzień nic mi nie bierze.
;)

Offline Kozi

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 3 867
  • Reputacja: 392
Odp: Wyselekcjonowanie karpi
« Odpowiedź #5 dnia: 23.06.2021, 12:53 »
Jeśli w łowisku masz dużo drobnicy to nie wystarczy zwiększyć rozmiaru przynęt. Trzeba też ograniczyć lub w ogóle zrezygnować z drobnych frakcji zanetowych.

Offline mjmaciek

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 15 166
  • Reputacja: 892
    • Galeria
  • Lokalizacja: Polska
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Wyselekcjonowanie karpi
« Odpowiedź #6 dnia: 23.06.2021, 12:59 »
Jeśli w łowisku masz dużo drobnicy to nie wystarczy zwiększyć rozmiaru przynęt. Trzeba też ograniczyć lub w ogóle zrezygnować z drobnych frakcji zanetowych.

A jeżeli duże ryby są przyzwyczajone i tylko wciągają małe frakcje... - jak przebić się przez stado małych żarłaczy...
Maciek

Offline ledi12

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 400
  • Reputacja: 225
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Wyselekcjonowanie karpi
« Odpowiedź #7 dnia: 23.06.2021, 13:00 »
To nie zawsze jest możliwe. Możesz założyć bałwanka na włos np 2x18mm i w to Ci karaś raczej nie uderzy. Niemniej zredukujesz ilość ogólnych brań bardzo drastycznie. Osobiście kiedy łowie na wodzie z duża ilością mniejszej ryby to jedną wędkę robię "na grubo" a drugą standardowo - 6/8mm. Tym sposobem jeden kij czeka na wyselekcjonowany gatunek a drugi po prostu odławia (Statystycznie rzecz biorąc masz większą szanse na złowienie fajnej ryby przez sam fakt większej ilości bran).
Metodowy karpiarz
---------------------
Sum -> 22 kg
Karp -> 20 kg
Jesiotr -> 12 kg
Amur -> 10 kg

Offline motov8

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 012
  • Reputacja: 216
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Wyselekcjonowanie karpi
« Odpowiedź #8 dnia: 23.06.2021, 13:08 »
Jeśli w łowisku masz dużo drobnicy to nie wystarczy zwiększyć rozmiaru przynęt. Trzeba też ograniczyć lub w ogóle zrezygnować z drobnych frakcji zanetowych.

A jeżeli duże ryby są przyzwyczajone i tylko wciągają małe frakcje... - jak przebić się przez stado małych żarłaczy...

Co to za mit? Ja na takim łowisku łowię tylko na 24mm, brań mało lub wcale, ale jak weźmie to już konkret.
Z tego wynika, że ryba u Ciebie nie bierze na duże kulki i one muszą się rozpadać w wodzie.

Offline mjmaciek

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 15 166
  • Reputacja: 892
    • Galeria
  • Lokalizacja: Polska
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Wyselekcjonowanie karpi
« Odpowiedź #9 dnia: 23.06.2021, 13:16 »
Jeśli w łowisku masz dużo drobnicy to nie wystarczy zwiększyć rozmiaru przynęt. Trzeba też ograniczyć lub w ogóle zrezygnować z drobnych frakcji zanetowych.

A jeżeli duże ryby są przyzwyczajone i tylko wciągają małe frakcje... - jak przebić się przez stado małych żarłaczy...

Co to za mit? Ja na takim łowisku łowię tylko na 24mm, brań mało lub wcale, ale jak weźmie to już konkret.
Z tego wynika, że ryba u Ciebie nie bierze na duże kulki i one muszą się rozpadać w wodzie.

Hm... ciekawa teoria. odnotuje :beer:.
Maciek

Offline Jędrula

  • Robinson
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 4 749
  • Reputacja: 379
  • Lokalizacja: Wodzisław Śląski
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Wyselekcjonowanie karpi
« Odpowiedź #10 dnia: 23.06.2021, 14:38 »
To jest mega ciężki temat. Duża przynęta jest jakimś wyjściem, ale tylko jakimś i niepewnym, bo zmyka nam drogę na ryby, które mimo swojej wielkości gustują w małych przynętach lub w tym dniu mają akurat kaprys pobierać tylko maluchy. Czasem mam wrażenie, że bonusy po prostu boją się dużego kulasa i mimo iż są w łowisku, to nie chcą się po niego schylić. Szczerze mówiąc, nie potrafię tych zachowań racjonalnie wytłumaczyć i za każdym razem będąc nad wodą, macam po omacku. Często trafiam w punkt, ale równie często doświadczam porażki.

Oczywiście teoria albo grubo, albo wcale jest mi znana, bo wiele razy ją skutecznie stosowałem, ale największym błędem wielu niedoświadczonych karpiarzy jest jej bezrefleksyjne stosowanie w każdych warunkach.
To jest mega błąd ograniczanie się tylko do dużych kulek- bo jak ma wziąć, to weźmie! A potem przychodzi taki jeden z drugim, maca mi towar w kuwetach i pyta o te kolorowe cukiereczki, na które tak chętnie biorą mi miśki. Nie podnoszę tematu mega dalekich wywózek, bo to chyba jest dla wszystkich zrozumiałe.

Owszem, ja też często stosuję duże kulki, ale to jest tylko jedna z kilku opcji, którą akurat używam, bo np. jestem latem na Dzierżnie Dużym i nie chcę łowić łopat. Wtedy na starcie przeskakuję na duże kosze, grubszy pellet i wielkie bałwanki.

Odpowiadając na pytanie, powiem, że nie wiem jak selekcjonować bonusy. Wiem, że to twierdzenie jest bardzo wyświechtane, ale każda woda jest inna. Mało tego, często mam tak, że znana mi woda od wielu lat w dniu mojego przyjazdu jest mi kompletnie nieznana i do tego jest moim wrogiem :D

Dlatego trzeba szukać, kombinować i próbować, bo modlitwa i czekanie na cud sprawdza się tylko do jakiegoś czasu.

Offline e-MarioBros

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 8 934
  • Reputacja: 414
  • Lokalizacja: Jaworzno
  • Ulubione metody: gruntówka + sygnalizator
Odp: Wyselekcjonowanie karpi
« Odpowiedź #11 dnia: 23.06.2021, 15:02 »
To jest mega ciężki temat. :thumbup: Dla mnie też.

Z braku czasu łowię czasami na małych komercjach (do 2 ha) obleganych przez różnistych ludzi z wędkami.
Mam tam z sobą - przynęty przeróżne - małe i wielgachne, też stosuje różne metody połowu.
Ostatnio, wypracowałem 3 wynik na stawie, kombinując jak koń pod górę. A pewnie zanęty/przynęty miałem najdroższe z wszystkich. Działały słabiutko.
A niedaleko mnie łowił sobie dziadek "chłopek-roztropek", który dał wszystkim pięknie popalić.
Łowił sposobem, na który nie wypadłym nigdy w takim upale na tym stawie.
"Najpierw się śmiałem z Niego, potem z ... siebie." ;D. Piękna lekcja pokory. :bravo: dla Dziadka.
A teraz kombinuje jak Jego pomysły dołączyć na stałe do swojego repertuaru. ;)

wniosek: trzeba jak napisał Jędrula - kombinować, testować i się uczyć. I tyle. ;)
;)

Offline Awek

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 346
  • Reputacja: 325
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ulubione metody: wędkarstwo karpiowe
Odp: Wyselekcjonowanie karpi
« Odpowiedź #12 dnia: 23.06.2021, 15:10 »
Też potwierdzam, ciągłe myślenie i kombinacja nad wodą to klucz do sukcesu szczególnie wtedy gdy rybki nie chcą współpracować, upieranie się wtedy przy swoim (bo kiedyś na to brało) często kończy się blankiem. Przypomina mi się najstarsza komercja w Polsce, gdzie robiłem kilkudniową zasiadkę z bardziej doświadczonym kolegą, ja przekonany do dużych kulek a on mi tłumaczył, że na tej wodzie nic ci na to nie pojedzie. Po dwóch dobach kolega miał na koncie 20+ na kuleczkę 15mm, posłuchałem go, zmiana przyponu i przynęty, po dobie i u mnie pojechało 19 kg. Jakbym wtedy nic nie zmienił byłoby bardzo słabo.
Sławek