Autor Wątek: FK5p vs FK6 vs Cuzo  (Przeczytany 6100 razy)

Offline fEeDeReK

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 248
  • Reputacja: 60
  • Wędkuj, a będą ryby :))))
  • Lokalizacja: Zamojszczyzna
  • Ulubione metody: feeder i spinning
Odp: FK5p vs FK6 vs Cuzo
« Odpowiedź #15 dnia: 18.12.2016, 17:21 »
Przeszkadzają w łowieniu w tym sensie, że nie ma dobrego dostępu do stolików, rzeczy które mamy umieszczone z boku. Zakładam, że mamy trochę zanęty, przynęt, jakiś dopalaczy i tak dalej. Podstawą dobrego łowienia jest dobra organizacja, a o tą trudną przy podłokietnikach. Jasne, są wyjątki - ale większości przypadków nie jest łatwo wszystko pomieścić.

Krzesło z opcją montowania stolików daje możliwość świetnej organizacji, nie uzależnionej od podłoża. Można ustawić się na kamieniach, pomoście drewnianym - tam gdzie nie ma jak wbić podpórek - i krzesło wszystko załatwi.

Oczywiście to moje zdanie, oparte na sposobie w jaki łowię. Krzesło jest dla mnie zastępstwem kosza, łowię na nim w nocy. Dobrze się zorganizować to podstawa, nie mieć rzeczy na ziemi, osłonić parasolem, bez chaosu toreb, reklamówek ułożonych wokół. Regulacja wysokości, oparcie - to wszystko sprawia, że Cuzo jest  idealne.

Dlatego każdy ma swoje sposoby wędkowania, ustawiania sprzętu. Różne stanowiska, łowiska itp.
Nic nie można uogólniać . Jednemu pasuje Cuzo, drugiemu inne wynalazki Elektorstatyka. ;)
Feeder & spinning

Offline jaco

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 403
  • Reputacja: 54
  • Płeć: Mężczyzna
  • Jacek
  • Lokalizacja: Legnica, Polska
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: FK5p vs FK6 vs Cuzo
« Odpowiedź #16 dnia: 18.12.2016, 17:31 »
Dlatego , każdy ma swoje sposoby wedkowania ustawiania sprzętu . Różne stanowiska, łowiska itp.
Nic nie można uogólniać . Jednemu pasuje Cuzo drugiemu inne wynalazki Elektorstatyka. ;)

Trafne podsumowanie, dobieramy pod siebie i własne oczekiwania. Temat się rozwinął i zapewne jest i będzie bardzo pomocny planującym zakup fotela. Osobiście zakupiłem F5R, często siedzę na nockach przy karpiówkach, do metody mam inne krzesełko.
Pozdrawiam
Jacek

Offline Bolo

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 990
  • Reputacja: 100
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Warszawa
Odp: FK5p vs FK6 vs Cuzo
« Odpowiedź #17 dnia: 19.12.2016, 13:18 »
Poszukując porównań, natrafiłem może komuś się przyda:

FR5P  i CUZO:
FK2:
oraz a pro po organizacji stanowiska: ;)

PS. Znalazłem sklep, gdzie mają Fk2, Fk5p i Cuzo. Jutro tam zawitam. Dla zainteresowanych sklep smok24 w Łomiankach, Warszawska 214.
W życiu pewne są tylko dwie rzeczy, jest to śmierć i podatki

Pozdrawiam
Sławek

Offline FilipJann

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 5 367
  • Reputacja: 191
  • Płeć: Mężczyzna
    • Galeria
  • Lokalizacja: Wielkopolska
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: FK5p vs FK6 vs Cuzo
« Odpowiedź #18 dnia: 19.12.2016, 13:28 »
Co za gość :o i jak tu się nie poplątać :D
Have fun.
Do what makes you happy.
And, ignore anyone who says you fish too much.
Life is too short to listen to those who don't respect your passion.

Filip! :)

Offline Mario1988

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 549
  • Reputacja: 122
  • Płeć: Mężczyzna
  • Niemożliwe nie istnieje
    • Galeria
    • Mapa forumowiczów SiG
  • Lokalizacja: Wałbrzych
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: FK5p vs FK6 vs Cuzo
« Odpowiedź #19 dnia: 19.12.2016, 22:55 »
W poprzednim życiu łowiłem, siedząc na krześle, które miało tak zwane podłokietniki. Byłem święcie przekonany, że jest to dla mnie najlepsze rozwiązanie z możliwych. Nie wyobrażałem sobie sytuacji, że może być inaczej. Gdyby wtedy ktoś mi powiedział, że w przyszłości moje krzesło nie będzie miało wspomnianych podłokietników, nazwałbym go głupcem, po czym zrobiłbym charakterystyczny ruch palcem na swoim czole, tym samym kierując jasne przesłanie w stronę uświadamiającego.

Dziś natomiast nie wyobrażam sobie sytuacji, że z dwóch stron ograniczają mnie jakieś tam poziome podpory dla rąk. Nie, nie, nie. Dolniki wędzisk ustawiam na wysokości siedziska, półkę montuję trochę poniżej jego poziomu. Dłonie, które w oczekiwaniu trzymam na udach, przesuwam w lewo lub w prawo, ale bez ich podnoszenia. Delikatny sygnał, a moja prawa dłoń - niczym dłoń Szybkiego Lopeza - już nakrywa dolnik kija, który sygnalizuje zainteresowanie ryby moją przynętą. Jeśli łowię, stosując podajniki do metody, miskę z zanętą kładę na półce, po swojej lewej stronie. Czynność napełniania przebiega wręcz automatycznie, nawet nie muszę patrzeć na to, co robię. Okazuje się, że kiedyś żyłem we mgle, którą sam wytwarzałem, jednocześnie upewniając siebie, że widoczność jest dobra.

Porównanie Cuzo i FK5 to nieporozumienie, bo to są dwa rodzaje siedzisk. Fotel FK5, który przetestowałem na wszelkie sposoby, nie umożliwi zbudowania tak praktycznego stanowiska feederowego, jakie można stworzyć, posiadając Cuzo. Fotel FK5 jest świetnym produktem, niesamowicie wygodnym, jednak jego żywiołem nie jest feeder "zaangażowany", a raczej zasiadki - czy to karpiowe, czy jakiekolwiek inne. Sytuacja znacznie nie ulegnie poprawie, gdy zdemontujemy podłokietniki, ponieważ tutaj raczej chodzi o "wymoszczenie" dupska. Cuzo jest zdecydowanie "zgrabniejszy". Siedząc na nim, jestem w ciągłej gotowości, jestem przygotowany na wszystko. Jeżeli musiałbym się pojedynkować, nawet gdyby zaczepił mnie Bill Hickok czy inny Jesse James, to nawet nie fatygowałbym się podnosić tyłka z Cuzo. Spieprzałbym z fotelem :) Nawet w samo południe.

Syborg dla mnie opis mistrzowski od mistrza pisania opisów :D
Łączy nas pasja :) No i zloty SiG :D

Mapka forumowiczów<= Link do mapki :)