Autor Wątek: Kupiliśmy  (Przeczytany 3888052 razy)

Offline maniek

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 439
  • Reputacja: 56
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: PD. WALIA - UK
Odp: Kupiliśmy
« Odpowiedź #5325 dnia: 09.03.2016, 10:45 »
Fajny wózek gitara,a sprawdzałeś czy do autobusu wejdzie? ;)

Offline Pyza

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 342
  • Reputacja: 537
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wody PZW - po prostu Pyza na swojskich wodach ;)
  • Lokalizacja: Kielce
  • Ulubione metody: gruntówka + sygnalizator
Odp: Kupiliśmy
« Odpowiedź #5326 dnia: 09.03.2016, 10:53 »
Fajny wózek gitara,a sprawdzałeś czy do autobusu wejdzie? ;)

Dobre :D
Maniek autobusy w Kielcach są w większości już niskopodłogowe, dopasowane do wózków inwalidzkich, także nie będzie problemu :) W tym roku, też planuje większość swoich wędkarskich wypraw, nie drogą autobusową czy samochodową, lecz po prostu spacerek :D z całym majdanem :D Najbliższe łowiska, na których będę łowił, znajdują się 5 - 8 km. Więc taki spacerek, nie zaszkodzi a na miejsce wędkowania dojdę przed przyjazdem pierwszego autobusu. Co nie kiedy tak robię :)

Pozdrawiam
Koło PZW Iskra Kielce

Zapraszam na moje konto na YouTube:

https://www.youtube.com/channel/UC-WNdomDqMgACLhluPj8F6w

Sylwek

Offline kALesiak

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 638
  • Reputacja: 86
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Kupiliśmy
« Odpowiedź #5327 dnia: 09.03.2016, 11:00 »
(...) W tym roku, też planuje większość swoich wędkarskich wypraw, nie drogą autobusową czy samochodową, lecz po prostu spacerek :D z całym majdanem :D Najbliższe łowiska, na których będę łowił, znajdują się 5 - 8 km. Więc taki spacerek, nie zaszkodzi a na miejsce wędkowania dojdę przed przyjazdem pierwszego autobusu. Co nie kiedy tak robię :)

Pozdrawiam

Pyza, szczękę mam na podłodze ??? Szacunek :thumbup:

Offline maniek

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 439
  • Reputacja: 56
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: PD. WALIA - UK
Odp: Kupiliśmy
« Odpowiedź #5328 dnia: 09.03.2016, 11:03 »
Fajny wózek gitara,a sprawdzałeś czy do autobusu wejdzie? ;)

Dobre :D
Maniek autobusy w Kielcach są w większości już niskopodłogowe, dopasowane do wózków inwalidzkich, także nie będzie problemu :) W tym roku, też planuje większość swoich wędkarskich wypraw, nie drogą autobusową czy samochodową, lecz po prostu spacerek :D z całym majdanem :D Najbliższe łowiska, na których będę łowił, znajdują się 5 - 8 km. Więc taki spacerek, nie zaszkodzi a na miejsce wędkowania dojdę przed przyjazdem pierwszego autobusu. Co nie kiedy tak robię :)

Pozdrawiam
No to super.Spacerek jak najbardziej, dla zdrowia też :thumbup: Jak będziesz drałował 8 km na rybki, to podrodze zdjęć narób, bo świetnie Tobie to wychodzi :D

Offline Mosteque

  • Moderator Globalny
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 32 532
  • Reputacja: 1979
  • Płeć: Mężczyzna
  • MFT
  • Lokalizacja: Jaktorów
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Kupiliśmy
« Odpowiedź #5329 dnia: 09.03.2016, 11:08 »
Pyza, człowiek chodzi z prędkością 3-5 km na godzinę. Albo chcesz 2 h w jedną stronę drałować ???, albo do łowiska masz znacznie bliżej niż myślisz ;)
Krwawy Michał

Purple Life Matters

Offline Pyza

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 342
  • Reputacja: 537
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wody PZW - po prostu Pyza na swojskich wodach ;)
  • Lokalizacja: Kielce
  • Ulubione metody: gruntówka + sygnalizator
Odp: Kupiliśmy
« Odpowiedź #5330 dnia: 09.03.2016, 11:20 »
Pyza, człowiek chodzi z prędkością 3-5 km na godzinę. Albo chcesz 2 h w jedną stronę drałować ???, albo do łowiska masz znacznie bliżej niż myślisz ;)

Witam
Wiem o czym mówisz, ja liczyłem odległość od obrzeży miasta, 5 - 8 km, zależy które łowisko :) Brałem pod uwagę dwa najbliższe. Bo od swojego mieszkania, gdzie mieszkam praktycznie w centrum Kielc, to do łowiska, do którego będę iść na pieszo, jest 10 - 12 km... A z pełnym ekwipunkiem idzie się wolniej, trzeba zjeżdżać z krawężników delikatnie i tak samo podjeżdżać pod krawężniki... To trochę schodzi. Nie kiedy jest teren nierówny, a ulicą przecież z wózkiem nie będę jechał. Tak więc jak wyjdę o 2 w nocy, to będę na łowisku wcześniej niż pierwszy autobus, który jest niekiedy po godzinie 6 i jedzie nim w sezonie pełno wędkarzy - później jest tak zwany wyścig szczurów - o najlepszą miejscówkę :D I to jest w tym wszystkim najlepsze - łowię gdzie chcę, kiedy chcę i jak chcę.


Pozdrawiam
Koło PZW Iskra Kielce

Zapraszam na moje konto na YouTube:

https://www.youtube.com/channel/UC-WNdomDqMgACLhluPj8F6w

Sylwek

Offline jean72

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 157
  • Reputacja: 50
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Śląsk
  • Ulubione metody: bat i feeder
Odp: Kupiliśmy
« Odpowiedź #5331 dnia: 09.03.2016, 11:29 »
Pyza że jak 10-12 km z wózkiem ?! Ty lubisz chodzić po prostu :D Widać że Kochasz ten Sport 
Takie jest moje zdanie na ten temat i nikt nie musi się z nim zgadzać

Offline jakub_wr

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 500
  • Reputacja: 113
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Kupiliśmy
« Odpowiedź #5332 dnia: 09.03.2016, 11:32 »
Jak sobie przypomnę zdjęcia z ostatniej wyprawy Sylwka to ta akcja z wózkiem i tymi spacerami mnie wcale nie dziwi. Jeszcze zobaczycie jak brodzi przez rzekę z wózkiem na plecach. Wspomnicie moje sowa.

Offline Kafarszczak

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 8 325
  • Reputacja: 162
  • Ważne, aby uwierzyć w moc zanęty i przynęty! :)
  • Lokalizacja: Stargard
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Kupiliśmy
« Odpowiedź #5333 dnia: 09.03.2016, 11:50 »
Sylwka gołe nogi w wodzie - bezcenne 😃
Krzysztof

Offline pio19681

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 095
  • Reputacja: 42
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: KIELCE
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Kupiliśmy
« Odpowiedź #5334 dnia: 09.03.2016, 12:20 »
Rozumiem, że mówisz o zbiorniku w Mójczy. Dawno temu też tam chodziłem pieszo, potem jeździłem rowerem.
"Dopóki nie było internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów..."
S. Lem.

Offline Pyza

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 342
  • Reputacja: 537
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wody PZW - po prostu Pyza na swojskich wodach ;)
  • Lokalizacja: Kielce
  • Ulubione metody: gruntówka + sygnalizator
Odp: Kupiliśmy
« Odpowiedź #5335 dnia: 09.03.2016, 14:04 »
Rozumiem, że mówisz o zbiorniku w Mójczy. Dawno temu też tam chodziłem pieszo, potem jeździłem rowerem.

Zbiornik w Mójczy, zbiornik w Cedzynie, zbiornik w Białogonie - którego już nie ma - uwielbiałem go i też czasami jeżdżę tam na rzekę powędkować. Jadąc samochodem na rzekę, nie zawsze się podjedzie tam gdzie chcemy łowić. Łowiąc na rzece zmieniamy miejscówki, nawet spinningując, więc musimy się trochę rzeką nachodzić i potem znów musimy wracać w to miejsce, gdzie zaparkowaliśmy. Zaś jak ja idę na piechotę, lub jadę autobusem MPK lub ewentualnie już busem, w jednym miejscu zaczynam wędkowanie a kończę parę km dalej i nie muszę się wracać, tylko wybieram powrót do domu z innego miejsca - tam gdzie zakończyłem wędkowanie. To nie zawsze jazda autem jest najlepszym wyborem :/ Fakt, że szybciej i wygodniej, więcej zabierzemy.

Pozdrawiam
Koło PZW Iskra Kielce

Zapraszam na moje konto na YouTube:

https://www.youtube.com/channel/UC-WNdomDqMgACLhluPj8F6w

Sylwek

Offline pio19681

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 095
  • Reputacja: 42
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: KIELCE
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Kupiliśmy
« Odpowiedź #5336 dnia: 09.03.2016, 14:11 »
Dawniej często wysiadałem w Cedzynie a wsiadałem w Mójczy. Wysiadałem w Borkowie a wsiadałem w Marzyszu. Co ciekawe wszystko mieściło się w plecaku plus jedna wędka. Teraz cały samochód klamotów i tak coś zawsze brakuje...
"Dopóki nie było internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów..."
S. Lem.

Offline Pyza

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 342
  • Reputacja: 537
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wody PZW - po prostu Pyza na swojskich wodach ;)
  • Lokalizacja: Kielce
  • Ulubione metody: gruntówka + sygnalizator
Odp: Kupiliśmy
« Odpowiedź #5337 dnia: 09.03.2016, 14:27 »
Dawniej często wysiadałem w Cedzynie a wsiadałem w Mójczy. Wysiadałem w Borkowie a wsiadałem w Marzyszu. Co ciekawe wszystko mieściło się w plecaku plus jedna wędka. Teraz cały samochód klamotów i tak coś zawsze brakuje...

Ja też czasami śmiesznie jeździłem, wybierałem kierunek na Kraków, a wracałem drogą z Częstochowy :D tzn wybieram się na Bocheniec, za Chęcinami, rzeka Wierna, jechaliśmy PKS, bo tylko PKS tam jeździł, nie było busów wtedy, mało kto z kolegów miał prywatny samochód, wysiadaliśmy w Bocheńcu, szliśmy rzeką, parę km, na zbiornik w Małogoszczy, tam łowiliśmy w nocy, po nocnym wędkowaniu wracaliśmy znów Wierną rzeką na stację kolejową w Wiernej Rzece (miejscowość) no i wracaliśmy pociągiem do Kielc :D Było kilkadziesiąt km :) ale faktycznie sprzętu było mniej. Tak samo jak do Nowego Korczyna, PKS a z Nowego Korczyna na stykankę Nidy z Wisłą :) też kawałek drogi. Albo do Połańca pociągiem i na kanał, omijając elektrownię.
Teraz też robię takie wypady, ale już rzadziej :)

Pozdrawiam
Koło PZW Iskra Kielce

Zapraszam na moje konto na YouTube:

https://www.youtube.com/channel/UC-WNdomDqMgACLhluPj8F6w

Sylwek

Offline pio19681

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 095
  • Reputacja: 42
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: KIELCE
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Kupiliśmy
« Odpowiedź #5338 dnia: 09.03.2016, 14:44 »
Taaa... Pociąg do Połańca jak z filmów o dzikim zachodzie. ;D Właśnie przypomniałeś mi o fajnych kiedyś miejscówkach na stykance i cofce Nidy w Grotnikach. Teraz jak znalazł! A i Nowy Korczyn już nie ten co kiedyś...
"Dopóki nie było internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów..."
S. Lem.

Offline Kafarszczak

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 8 325
  • Reputacja: 162
  • Ważne, aby uwierzyć w moc zanęty i przynęty! :)
  • Lokalizacja: Stargard
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Kupiliśmy
« Odpowiedź #5339 dnia: 09.03.2016, 19:31 »
Jak już pisałem wcześniej gdzieś to ..

Wyhaczyłem na OLX Trabucco Precision xt pro picker 2,70 cm cw 35 g za 160z ł razem z przesyłką, 3 miesięczna wędka z folią na rękojeści. Jakiś małolat sprzedawał, rozmawiałem z jego mamą przez tel i uzgadniałem wszystko :) a dziś oto dotarło :) :)




Krzysztof