Generalnie ból podróżuje po nerwach jak po autostradzie i można mu zrobić korek
Np. jak robimy coś bolesnego, to warto się po głowie masować. Wtedy bardzo dużo informacji idzie od każdej cebulki. Dlatego też jak się w coś walniemy, to się pocieramy i masujemy. Przecież na logikę to jest bez sensu, bo jak coś boli, to jak dotykamy, boli jeszcze bardziej.