Hydraulik dokręcił na sztukę bo okazało się, że on jest budowlaniec bo hydraulik dziś UNŻ wziął. Do poniedziałku jestem bez wody w łazience. W sumie wrócę dopiero w niedzielę po południu.
Jadę do pracy. Najgorsze, że dziś potrzebuję wyjść za 15 czwarta
a tu 1.5h spóźniony. O 16.10 mam pociąg i muszę zdążyć.
Całe szczęście, że ja takimi sprawami się nie przejmuję
Dziś piątek, po 5 dniach zobaczę swoją ukochaną i dzieci! No i piesunię
czego więcej trzeba?
Wyjazdu na ryby..... hahahahaha