Dzisiaj prawie cały dzień spędziłem na Murowańcu, parę płotek i parę wzdręg, jedna nawet całkiem całkiem, czas minął dość szybko od 7 do 17, ale szczęśliwi czasu nie liczą hehehe Na tym zbiorniku byłem pierwszy raz i już wiem, że zawitam tam kolejny raz
Zawitaj, zawitaj. Polecam nocki lipcowe i sierpniowe w tym roku w Murowańcu były praktycznie gwarantowane leszcze w okolicach 50 cm. Niestety nie wiadomo jak długo będą te leszcze, bo miejscowi raczej im nie darują życia. Do tego przyjeżdża bardzo dużo wędkarzy z sąsiedniego okręgu i też raczej nie wypuszczają ryb No i z reguły jest tłoczno...
To że w sezonie jest tłoczno, to słyszałem... o leszczach też słyszałem i to o takich 3-4kg. Wczoraj nastawiłem się też na leszcze, ale zanim się połapałem jak łowić trzeba było się już powoli zbierać (ryby stały bardzo daleko od brzegu) Jak zajechaliśmy ok. godz. 7 miejsca jeszcze było do wyboru i koloru
Jak wyjeżdżaliśmy większość było pozajmowane... Myślę sobie, czy nie wziąć w środę lub czwartek wolnego i nie pojechać na cały dzień jeszcze, bo potem w sobotę może być różnie z miejscówkami a i pogoda może się zrobić już inna...
O tym niewypuszczaniu ryb to masz rację, gość, który siedział nieopodal nas nie przepuścił żadnej rybce