Dziś przerobiłem drugi zestaw na klasyczną skrętkę. Pierwszym zaopiekowałem się wczoraj. Koszyki spakowane, zanęty też są już w torbie.
Jutro jeszcze awaryjnie zrobię przypony na haku 20 i żyłce 0.08. 18-stki już dziś zawiązane. 5 przez 30 minut. Ręcznie.
Budzik już ustawiony na sobotę na 3:00.
Jadę na leszcze.
Też się po dłuższej przerwie tak szykujecie na ryby?
Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka