Autor Wątek: OFF TOPIC  (Przeczytany 1366291 razy)

Offline Luk

  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 22 698
  • Reputacja: 1982
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wędkarstwo rządzi!
  • Lokalizacja: Newark
Odp: OFF TOPIC
« Odpowiedź #13710 dnia: 03.04.2023, 08:00 »
Z tego co wiem to u pszczoły wbicie żądła oznacza też wbicie worka jadowego, który jest połączony z przewodem pokarmowym, dlatego pszczoła ginie. Natomiast odymianie ula powoduje, że pszczoły myślą, iż jest pożar, więc się ewakuują i na szybko pobierają pokarm aby karmić królową i siebie. A najedzone nie mogą się 'zgiąć'i żądlić.

Na pewno pszczoły są fascynujące, to jak się zachowują, jak komunikują (np. o miejscach gdzie są kwiaty i nektar), jak budują społeczność. Jednak wymagają sporo pracy, do tego często trzeba je dokarmiać, dlatego często produkcja miodu jest mało opłacalna jak się zliczy koszty.
Lucjan

Online mav3rick

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 040
  • Reputacja: 100
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Przewóz
Odp: OFF TOPIC
« Odpowiedź #13711 dnia: 03.04.2023, 08:20 »
Z tego co wiem to u pszczoły wbicie żądła oznacza też wbicie worka jadowego, który jest połączony z przewodem pokarmowym, dlatego pszczoła ginie. Natomiast odymianie ula powoduje, że pszczoły myślą, iż jest pożar, więc się ewakuują i na szybko pobierają pokarm aby karmić królową i siebie. A najedzone nie mogą się 'zgiąć'i żądlić.

Na pewno pszczoły są fascynujące, to jak się zachowują, jak komunikują (np. o miejscach gdzie są kwiaty i nektar), jak budują społeczność. Jednak wymagają sporo pracy, do tego często trzeba je dokarmiać, dlatego często produkcja miodu jest mało opłacalna jak się zliczy koszty.
Ale pszczoły to nie tylko miód, a dużo pochodnych typu mleczka czy pyłki, one generują większe przychody. Ale fakt jest to ciężka i żmudna praca, by uzyskać zadawalające ilości. Do tego dochodzi, że duży wpływ na produkcję ma sama natura i pogoda. Rok rokowi nie jest równy. Może być jeden rok, że jest pszczele eldorado, a kolejne dwa praktycznie nic nie dadzą.

Offline s7

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 9 624
  • Reputacja: 441
  • Płeć: Mężczyzna
    • Galeria
  • Lokalizacja: Stolica Pyrlandii
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: OFF TOPIC
« Odpowiedź #13712 dnia: 04.04.2023, 20:54 »
Znalezione na Facbooku


Wrzucam to ogłoszenie z nadzieją, że może ktoś z Was lub
wsze koła wędkarskie się dołączą do takiej akcji.
Robert

Offline Mosteque

  • Moderator Globalny
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 32 518
  • Reputacja: 1977
  • Płeć: Mężczyzna
  • MFT
  • Lokalizacja: Jaktorów
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: OFF TOPIC
« Odpowiedź #13713 dnia: 12.04.2023, 10:09 »
Orange ma awarię sieci.
Jeśli czekacie na jakiś telefon, to możecie się zdziwić.

Do mnie np. nikt nie może się dodzwonić, a ja do wszystkich bez problemu :D
Krwawy Michał

Purple Life Matters

Offline s7

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 9 624
  • Reputacja: 441
  • Płeć: Mężczyzna
    • Galeria
  • Lokalizacja: Stolica Pyrlandii
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: OFF TOPIC
« Odpowiedź #13714 dnia: 12.04.2023, 16:32 »
Taka awaria ma jeden ogromny plus - nikt Tobie głowy nie zawraca ;)
Robert

Offline Papi_feeder

  • Zaawansowany użytkownik
  • ****
  • Wiadomości: 410
  • Reputacja: 48
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: OFF TOPIC
« Odpowiedź #13715 dnia: 13.04.2023, 14:11 »
Żona mi podesłała... oczywiście link zapewne z toną syfu...
"Jestem podejrzliwy wobec ludzi, którzy nie lubią psów, ale ufam psu, który nie lubi jakiegoś człowieka". Bill Murray

Offline Martinez

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 827
  • Reputacja: 309
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wędkarz z zasadami
    • Galeria
  • Lokalizacja: Tarnów
  • Ulubione metody: feeder
Odp: OFF TOPIC
« Odpowiedź #13716 dnia: 15.04.2023, 13:17 »
Ręce mnie odpadli.
Dziś miałem bardzo pracowite przedpołudnie. W tamtym roku kupiłem auto z dwoma kompletami kół zima/lato. Z tym, że i jedne i drugie były na 14" felgach. "Zima" na stalowych z oryginalnymi kołpakami Hondy, "lato" na alusach Alesio. W tamtym roku udało się jeszcze sprzedać koła letnie, a w międzyczasie znalazłem dedykowane do mojego modelu 15" alu w Krakowie, na jakichś-tam zimówkach. Na aledrogo wypatrzyłem fajne, nowe Continentale na lato. I dziś zapakowałem wszystkie graty i do tego jeszcze mama podjechała swoim samochodem do kumpla na serwis. To poszedłem w "tany". U mamy przekładka czterech opon + ważenie i demontaż/montaż. U mnie zdjęcie tych starych zimówek i założenie letnich na alu + ważenie. Bite 2h30min. zabawy. Swoje koła już przełożę pod blikiem, po obiedzie. Ni hu-hu nie mam siły. Padam na pysk. Zostaje jeszcze stare zimówki wystawić na sprzedaż za symboliczną "stówę", i powoli rozglądać się za 14" zimowymi na przyszły sezon. Trochę się człowiek namęczy przy przygotowaniu z kołami, ale później jak "nagle zaskoczy zima" nie ma stresu z umawianiem się do "gumiarza", tylko pod blokiem, za 20 minut przełożone 4 koła. A miałem jeszcze dziś wymieniać olej - no nie dam rady, za dużo jak na jeden raz.
Shimano TX-4, Ultegra 14000, ciężarek 100gr = 133 metry

Tak - mam uczulenie na "Mokate". Przereklamowana wanna z rybami.

Offline Mosteque

  • Moderator Globalny
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 32 518
  • Reputacja: 1977
  • Płeć: Mężczyzna
  • MFT
  • Lokalizacja: Jaktorów
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: OFF TOPIC
« Odpowiedź #13717 dnia: 15.04.2023, 13:21 »
Kurde. Trzeba było podjechać z tym wszystkim do mechanika, to za 100 miałbyś zrobione :D
Krwawy Michał

Purple Life Matters

Offline Martinez

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 827
  • Reputacja: 309
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wędkarz z zasadami
    • Galeria
  • Lokalizacja: Tarnów
  • Ulubione metody: feeder
Odp: OFF TOPIC
« Odpowiedź #13718 dnia: 15.04.2023, 13:25 »
Kurde. Trzeba było podjechać z tym wszystkim do mechanika, to za 100 miałbyś zrobione :D

Hmmm, może i tak, ale patrząc przez pryzmat mojego zawodu to taki ruch jest wskazany.
Chociaż ostatnio (przełom listopada i grudnia) pojechałem do gumiarza, żeby wyważyli mi koła. Przy okazji wymienili 4 zawory w felgach, "odwrócili" opony na felgach i za tę przyjemność zapłaciłem stówę...
Shimano TX-4, Ultegra 14000, ciężarek 100gr = 133 metry

Tak - mam uczulenie na "Mokate". Przereklamowana wanna z rybami.

Online Tomba

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 3 340
  • Reputacja: 608
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Poznań
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: OFF TOPIC
« Odpowiedź #13719 dnia: 15.04.2023, 21:15 »
Ja w zeszłym roku jesienią podjąłem się ostatniej próby samodzielnej wymiany kół. Już wytarganie ich z piwnicy (w garażu nie mam miejsca) kosztowało mnie wiele, człowiek nie młodnieje i sił coraz mniej. Po odkręceniu nakrętek z koła nie dałem rady zbić koła z obręczy. Powiedziałem sobie: za stary jestem na takie zabawy. Zawiozłem koła do gumiarza i letnie zostawiłem w depozycie za 120 zł na sezon.
Pozdrawiam,
Tomek

Offline Martinez

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 827
  • Reputacja: 309
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wędkarz z zasadami
    • Galeria
  • Lokalizacja: Tarnów
  • Ulubione metody: feeder
Odp: OFF TOPIC
« Odpowiedź #13720 dnia: 15.04.2023, 21:19 »
Ja w zeszłym roku jesienią podjąłem się ostatniej próby samodzielnej wymiany kół. Już wytarganie ich z piwnicy (w garażu nie mam miejsca) kosztowało mnie wiele, człowiek nie młodnieje i sił coraz mniej. Po odkręceniu nakrętek z koła nie dałem rady zbić koła z obręczy. Powiedziałem sobie: za stary jestem na takie zabawy. Zawiozłem koła do gumiarza i letnie zostawiłem w depozycie za 120 zł na sezon.
No tak, tylko co powiedzieć, gdy na drodze przyjdzie "robić koło" w ciężarówce ;)
Shimano TX-4, Ultegra 14000, ciężarek 100gr = 133 metry

Tak - mam uczulenie na "Mokate". Przereklamowana wanna z rybami.

Online Tomba

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 3 340
  • Reputacja: 608
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Poznań
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: OFF TOPIC
« Odpowiedź #13721 dnia: 15.04.2023, 21:44 »
Emeryrura albo renta, jak masz zrąbany kręgosłup.
Pozdrawiam,
Tomek

Offline Miwol

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 089
  • Reputacja: 130
  • Lokalizacja: Piaseczno
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: OFF TOPIC
« Odpowiedź #13722 dnia: 16.04.2023, 00:12 »
Własnoręczna zmiana kół nie jest szybka i trzeba się sporo namęczyć. Po co mam to robić, marnować energię i czas, kiedy mogę zapłacić 130 zł (za wymianę z przechowaniem) i wrócić do domu (zaleta mieszkania na Prowincji ;) - wszędzie jest blisko), żeby w tym czasie np. pobawić się z dziećmi. Wychodzę z założenia, że lepiej zapłacić (oczywiście nie miliony), żeby ktoś zrobił wszystko za mnie i mieć kłopot z głowy. Oczywiście żeby nie było, są rzeczy, które zdecydowanie wolę robić sam np. majsterkowanie czy wiązanie przyponów.
Pozdrawiam,
Michał

Złów i wypuść

Offline Martinez

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 827
  • Reputacja: 309
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wędkarz z zasadami
    • Galeria
  • Lokalizacja: Tarnów
  • Ulubione metody: feeder
Odp: OFF TOPIC
« Odpowiedź #13723 dnia: 16.04.2023, 00:43 »
Miwol - nie zgadzam się. U mnie, gdy przychodzi czas, to zajmuje mi to góra 40 minut, licząc operacje logistyczne na linii piwnica-parking-piwnica. I podejrzewam, że wcale dłużej mi to nie zajmuje jak Tobie, licząc czas od kiedy wyjeżdżasz z domu, jedziesz na umówiony wcześniej termin, czekasz na przekładkę kół i wracasz do domu. A to, czy ciężko czy lekko zmienia się koła - kwestia odpowiedniego zadbania o powierzchnię styku piasty i felgi. Kolejną sprawą jest to, jak "mocno" dokręcamy koło. Nie ma się co dziwić, że jest problem z odkręceniem, zdjęciem koła, gdy wcześniej koło "ganem" dokręcał wulkanizator. Dla mnie to pomyłka. Zawsze dokręcam na siłę ręki. Nie skaczę po kluczu, nie używam przedłużek (chyba, że w ciężarówce - ale to osobna kwestia) - po prostu siła ręki i koło nie ma prawa się odkręcić. Tu jest klucz do sukcesu. Jeśli ktoś ten temat traktuje po macoszemu, to później są problemy. Jeśli takowym można zaradzić - dlaczego tego nie zrobić. Z innej strony - też wzywacie "gumiarza" do wymiany koła w przypadku awarii? Poza tym nie lubię być zdany na kogoś - przychodzi niespodziewanie zima (a tak zawsze bywa, że zostajemy z letnimi kołami/oponami) i na gwałt szukać zakładu wulkanizacyjnego? Czekać, tracić czas na znalezienie wolnego terminu? Nie, to nie dla mnie. Mam tą komfortową sytuację, że nawet jeśli spadnie śnieg - sam sobie poradzę.

Owszem, ktoś teraz może podnieść argument - przecież marudziłeś, że dziś to tyle trwało. Tak, ma rację. Z tym, że gdy już są kupione i założone zimowe/letnie opony na felgi to już to jest z górki. Kwestia wspomnianych 40 minut (przy naprawdę żółwim tempie).

Abstrahując od tego - gdybym tak z trasy zadzwonił do moich mechaników i powiedział, że mam kapcia, żeby przyjechali i wymienili mi koło - najzwyczajniej w świecie wyśmialiby mnie.
Shimano TX-4, Ultegra 14000, ciężarek 100gr = 133 metry

Tak - mam uczulenie na "Mokate". Przereklamowana wanna z rybami.

Offline warcianin

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 519
  • Reputacja: 38
Odp: OFF TOPIC
« Odpowiedź #13724 dnia: 16.04.2023, 01:18 »
Podstawą to jest nie zakładać zimówek na alusy. Nie wiem przy lewarku piesku średnio zmiany kół zajmują jakieś 30min i to z przeleceniem szczotka stalowa elementów zkorodowanych czy po prostu tarczy z nalotu po klockach hamulcowych. 
Konrad