A ja uważam, że w doświadczeniu z dzieciństwa nie powtarzalność rzutów sie liczy, umiejętność zrobienia dobrej zanęty czy zestawu ale takie doświadczenie pozwala zrozumieć co, kiedy i dlaczego dzieje się pod wodą, pomaga podjąć decyzję jak najlepiej dopasować się do aktualnej sytuacji żeby móc z miejscówki wycisnąć jak najwięcej, pomaga wyciągnąć odpowiednie wnioski. Mówienie, że doświadczenie wypracowane od dzieciństwa da się osiągnąć po jednym sezonie to tak jakbyś powiedział, że po roku obsługi komputera możliwe jest uzyskanie takiej wiedzy jak zapaleńcy siedzący w tym od pieluchy...