Autor Wątek: Ekspedycja karpiowa  (Przeczytany 2457 razy)

Offline Mosteque

  • Moderator Globalny
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 32 538
  • Reputacja: 1981
  • Płeć: Mężczyzna
  • MFT
  • Lokalizacja: Jaktorów
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Ekspedycja karpiowa
« Odpowiedź #30 dnia: 23.04.2024, 17:34 »
Chodzi o fermentacje węglowodanów w drewnie, robi to pewna grupa bakterii i produkuje przy tym pewien rodzaj substancji, którą to substancję karpie po prostu uwielbiają i jest dla nich mega zdrowa. Mając tą wiedzę, stosowanie już przefermentowanego orzecha jest po prosu głupotą, na starcie tracimy cały sens używania orzecha, dlatego do łowiska trzeba wprowadzać tylko orzecha świeżo przygotowanego, który po wrzuceniu do wody zacznie fermentować uwalniając do wody najlepszy istniejący atraktor
Nieźle brednie przeczące logice :thumbup:
Krwawy Michał

Purple Life Matters

Offline Awek

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 352
  • Reputacja: 327
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ulubione metody: wędkarstwo karpiowe
Odp: Ekspedycja karpiowa
« Odpowiedź #31 dnia: 23.04.2024, 17:39 »
Cholera robi się tu ciekawie

Wysłane z mojego SM-A336B przy użyciu Tapatalka

Sławek

Offline beret_89

  • Aktywny użytkownik
  • ***
  • Wiadomości: 247
  • Reputacja: 36
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Puchaczów
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Ekspedycja karpiowa
« Odpowiedź #32 dnia: 23.04.2024, 17:52 »
Nieźle brednie przeczące logice :thumbup:

Z logiki w szkole miałem piątkę O:)
Poza tym uważam, że PZW powinno zostać zniszczone

Offline Mosteque

  • Moderator Globalny
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 32 538
  • Reputacja: 1981
  • Płeć: Mężczyzna
  • MFT
  • Lokalizacja: Jaktorów
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Ekspedycja karpiowa
« Odpowiedź #33 dnia: 23.04.2024, 17:56 »
Kolejny dowód, że oceny w szkole nie przekładają się na sukcesy w życiu :P

Sorki. To naprawdę tylko w ramach żartu.
Krwawy Michał

Purple Life Matters

Offline beret_89

  • Aktywny użytkownik
  • ***
  • Wiadomości: 247
  • Reputacja: 36
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Puchaczów
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Ekspedycja karpiowa
« Odpowiedź #34 dnia: 23.04.2024, 18:01 »
Kolejny dowód, że oceny w szkole nie przekładają się na sukcesy w życiu :P

To prawda, żeby odnieść sukces w życiu trzeba być lubianym a nie wykształconym
Poza tym uważam, że PZW powinno zostać zniszczone

Offline Kozi

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 3 882
  • Reputacja: 393
Odp: Ekspedycja karpiowa
« Odpowiedź #35 dnia: 23.04.2024, 18:08 »
Orzech jest najlepszy po kilku dniach od ugotowania gdy zacznie fermentować i z zalewy zrobi się "glut". Po około 2 tygodniach glut znika a orzech robi się kwaśny.

Offline motov8

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 024
  • Reputacja: 219
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Ekspedycja karpiowa
« Odpowiedź #36 dnia: 23.04.2024, 18:32 »
Bardzo ciekawy temat.
Poziom przekazywanej wiedzy wręcz zaskakuje.
Można naprawdę sporo się dowiedzieć z dyskusji.
Interesujące informacje:

Żadnego ziarna - Ziarno tylko pod federa.
Orzech najprawdopodobniej jest trujący temat tyczy się również kulania na mączkach z orzechów.
Z kolei kolejny user pisze tylko Ziarno bez ziarna nie ma życia w wodach pzw.
Aby uporać się z drobnica należy nęcić tylko wieczorem.
A duże ryby łowi się na pzw tylko w nocy.
Po chwili dyskusji wjeżdżamy z powrotem w orzecha....Ale ważna rzecz należy sypać tylko świerzym orzechem ugotowanym tak...aby proces fermentacji odbywał się już w wodzie z łowiska.
Kolejna ciekawostka....
Aby wbić swe trzy grosze w nic nie wnosząc do dyskusji pojawią się głos o jedynej posągowej postawie - ależ to pouczające.
I na deser kolejna teoria.
Karpie jedzą drewno.

Czytając niektóre tematy naprawdę można doczytać się ciekawostek z cyklu czy ryby mają włosy.....
Pozdrawiam liczę na dalsze nowe teorie.....
Wystarczy rybna woda, amury po 15-20 kg same wejdą.
Też wyciągam wnioski takie, że ludzie co jadą na komercję są frajerami, bo z tego tematu jest podane jak na tacy jak łowić olbrzymy z pzw.

Offline beret_89

  • Aktywny użytkownik
  • ***
  • Wiadomości: 247
  • Reputacja: 36
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Puchaczów
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Ekspedycja karpiowa
« Odpowiedź #37 dnia: 23.04.2024, 18:36 »
Orzech jest najlepszy po kilku dniach od ugotowania gdy zacznie fermentować i z zalewy zrobi się "glut". Po około 2 tygodniach glut znika a orzech robi się kwaśny.

Kiedyś jak jeszcze używałem orzecha, to już dzień po ugotowaniu fermentował, to pewnie kwestia temperatury że u jednego pracuje szybciej a u drugiego wolniej, a robi się kwaśny bo już cały cukier bakterie zjadły, niektórzy dosypują wtedy cukru, ale dla mnie to bez sensu, skoro już w orzechu nie ma węglowodanów to po co później tego orzecha sypać, niejeden powie że no przecież jest słodki bo posłodził ale co po tym słodzeniu jak do wody wrzucisz i ten cukier się rozpłynie z falą po całym jeziorze
Poza tym uważam, że PZW powinno zostać zniszczone

Offline mjmaciek

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 15 252
  • Reputacja: 897
    • Galeria
  • Lokalizacja: Polska
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Ekspedycja karpiowa
« Odpowiedź #38 dnia: 23.04.2024, 18:52 »
Bardzo ciekawy temat.
Poziom przekazywanej wiedzy wręcz zaskakuje.
Można naprawdę sporo się dowiedzieć z dyskusji.
Interesujące informacje:

Żadnego ziarna - Ziarno tylko pod federa.
Orzech najprawdopodobniej jest trujący temat tyczy się również kulnna mączkach z orzechów.
Z kolei kolejny user pisze tylko Ziarno bez ziarna nie ma życia w wodach pzw.
Aby uporać się z drobnica należy nęcić tylko wieczorem.
A duże ryby łowi się na pzw tylko w nocy.
Po chwili dyskusji wjeżdżamy spowrotwm w orzecha....Ale ważna rzecz należy sypać tylko świerzym orzechem ugotowanym tak...aby proces fermentacji odbywał się już w wodzie z łowiska.
Kolejna ciekawostka....
Aby wbić swe trzy grosze w nic nie wnosząc do dyskusji pojawią się głos o jedynej posągowej postawie - ależ to pouczające.
I na deser kolejna teoria.
Karpie jedzą drewno.

Czytając niektóre tematy naprawdę można doczytać się ciekawostek z cyklu czy ryby mają włosy.....
Pozdrawiam liczę na dalsze nowe teorie.....

A chcesz się dowiedzieć jak najszybciej ściągnąć karpie w jedno miejsce i to bez użycia jakiejkolwiek zanęty?- potwierdzono naukowo, dowiedziałem się o tym na wykładzie o odżywianiu ryb :-*

Bardzo proszę o informację.
Maciek

Offline mjmaciek

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 15 252
  • Reputacja: 897
    • Galeria
  • Lokalizacja: Polska
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Ekspedycja karpiowa
« Odpowiedź #39 dnia: 23.04.2024, 18:55 »
Bardzo ciekawy temat.
Poziom przekazywanej wiedzy wręcz zaskakuje.
Można naprawdę sporo się dowiedzieć z dyskusji.
Interesujące informacje:

Żadnego ziarna - Ziarno tylko pod federa.
Orzech najprawdopodobniej jest trujący temat tyczy się również kulania na mączkach z orzechów.
Z kolei kolejny user pisze tylko Ziarno bez ziarna nie ma życia w wodach pzw.
Aby uporać się z drobnica należy nęcić tylko wieczorem.
A duże ryby łowi się na pzw tylko w nocy.
Po chwili dyskusji wjeżdżamy z powrotem w orzecha....Ale ważna rzecz należy sypać tylko świerzym orzechem ugotowanym tak...aby proces fermentacji odbywał się już w wodzie z łowiska.
Kolejna ciekawostka....
Aby wbić swe trzy grosze w nic nie wnosząc do dyskusji pojawią się głos o jedynej posągowej postawie - ależ to pouczające.
I na deser kolejna teoria.
Karpie jedzą drewno.

Czytając niektóre tematy naprawdę można doczytać się ciekawostek z cyklu czy ryby mają włosy.....
Pozdrawiam liczę na dalsze nowe teorie.....
Wystarczy rybna woda, amury po 15-20 kg same wejdą.
Też wyciągam wnioski takie, że ludzie co jadą na komercję są frajerami, bo z tego tematu jest podane jak na tacy jak łowić olbrzymy z pzw.

Super kolejny morał.
Ludzie łowiący na komercji są frajerami.
To ciekawa sprawa jest.
To jak nazywa się gość mający ponad 200 karpi do dnia dzisiejszego z wody pzw. W roku 2024.
Maciek

Offline koperek

  • Aktywny użytkownik
  • ***
  • Wiadomości: 203
  • Reputacja: 31
Odp: Ekspedycja karpiowa
« Odpowiedź #40 dnia: 23.04.2024, 19:14 »
Cytuj
To jak nazywa się gość mający ponad 200 karpi do dnia dzisiejszego z wody pzw. W roku 2024.

Rencista/emeryt? ;D

Offline beret_89

  • Aktywny użytkownik
  • ***
  • Wiadomości: 247
  • Reputacja: 36
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Puchaczów
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Ekspedycja karpiowa
« Odpowiedź #41 dnia: 23.04.2024, 19:24 »
Bardzo proszę o informację.

Otóż, zrobiono kiedyś eksperyment, na stawie hodowlanym nagrano odgłosy karpi żerujących na kukurydzy (suchej, takie proso z worka- tak, wiem, toż to szok, przecie trza namaczać i gotować bo karpiom kiszki popękają), umieszczono głośnik w jeziorze i odtworzono zapętlone nagranie- bardzo szybko ściągnęło to karpie do głośnika i buchtowały jak wściekłe mimo że nie podano tam żadnego pokarmu
Poza tym uważam, że PZW powinno zostać zniszczone

Offline Dyrek

  • Zaawansowany użytkownik
  • ****
  • Wiadomości: 356
  • Reputacja: 43
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Alwernia
  • Ulubione metody: feeder i spinning
Odp: Ekspedycja karpiowa
« Odpowiedź #42 dnia: 23.04.2024, 19:34 »
Lata temu w pobliżu małopolskiego Zatora widziałem jak karpie pędziły w miejsce gdzie pracownik stukał wiosłem w burtę płaskodenki, którą wywoził ziarno do karmienia. Niestety, ani na wodach PZW ani na komercjach nie udało mi się do dziś zwabić tak ryb.

Offline mjmaciek

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 15 252
  • Reputacja: 897
    • Galeria
  • Lokalizacja: Polska
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Ekspedycja karpiowa
« Odpowiedź #43 dnia: 23.04.2024, 19:37 »
To że żrą kuku surowe .... To jaki to szok.
Od stek lat nawozi się stawy hodowlane ziarnem surowym i ryby rosną i tyle.
A z dźwiękiem.... wiesz po co do kul proteinowych dodaje się skorupki z jaj... No właśnie po to by przypominały im naturalny pokarm chrupały były twarde ...Coś ostrego w nich było.
Patrz szczżuje ,raki ,ślimaki etc...
Co do głośnika hm... niewiem nie słyszałem
Maciek

Offline mjmaciek

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 15 252
  • Reputacja: 897
    • Galeria
  • Lokalizacja: Polska
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Ekspedycja karpiowa
« Odpowiedź #44 dnia: 23.04.2024, 19:39 »
Lata temu w pobliżu małopolskiego Zatora widziałem jak karpie pędziły w miejsce gdzie pracownik stukał wiosłem w burtę płaskodenki, którą wywoził ziarno do karmienia. Niestety, ani na wodach PZW ani na komercjach nie udało mi się do dziś zwabić tak ryb.

To normalne zachowanie.
Żadna ujma jest nazwać karpie prosiakami. Lubią żreć i tyle.
Łódka to wypas.
A słyszałeś o tym że przywiązują się do danego brzegu gdzie takami worami sypie futer...
Maciek