Autor Wątek: Texas rig i Carolina rig - czyli sandacz po amerykańsku  (Przeczytany 23724 razy)

Offline Syborg

  • Moderator Globalny
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 10 021
  • Reputacja: 980
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ulubione metody: spinning
Odp: Texas rig i Carolina rig - czyli sandacz po amerykańsku
« Odpowiedź #15 dnia: 24.07.2019, 18:31 »
Dzięki, chłopaki ;)

Haki i ich wielkość. Banał, bo przede wszystkim trzeba je dostosować do wielkości przynęt, no i do ich kształtu, charakteru pracy itp. Trzeba zachować zdrowy rozsądek i do każdej przynęty podejść indywidualnie, bo najważniejsze jest to, żeby ani nie zabić jej pracy, często bardzo subtelnej, imitującej drobne stworzonka, ani zbytnio jej nie obciążać - co również zakłóci jej pracę. Są przynęty, które można zaczepiać za sam przód, jak w wypadku przynęt do drop shota. Generalnie jednak świetnie sprawdzają się w przypadku różnego rodzaju robaków haki offsetowe, które przebijają wabik tylko w dwóch miejscach, pozostawiając gumie swobodę. Można jednak stosować najprzeróżniejsze haczyki, aby tylko zachować istotę tego typu łowienia - czyli lekko i naturalnie.

Jeśli stosuję robaki podobne do dżdżownic (przykład, który coś już mówi), o długości ok. 10 cm, zbroję je hakami o wielkości 1/0 (od oczka do końca łuku kolanowego ok. 45 mm). Mając haki od 1 do 2/0, jest się przygotowanym na wszystkie możliwości, jeśli oczywiście łowi się przynętami o dł. 90-120 mm (sandaczowy standard). W przypadku przynęt okoniowych będzie tak samo, chodzi oczywiście o proporcje. Można stosować haki offsetowe z wygięciem za oczkiem, te z drutami do wbijania w przynęty, a także ze sprężynką, którą się wkręca w gumę - możliwości jest kilka.







Osprzęt. Firma Savage Gear oferuje zestawy składające się z mosiężnych ciężarków, szklanych koralików i krętlików. Niestety, cena jest raczej wysoka (ok. 18 zł za cztery lub pięć zestawów), ale cóż. Tak wyglądają (do kupienia np. w popularnym portalu aukcyjnym):



Jeśli ktoś uzna, że woli tańszą alternatywę, to koraliki o średnicy 8 mm (najpopularniejsze, przynajmniej do przynęt sandaczowych) można kupić w pierwszym lepszym sklepie oferującym chińskie towary (5 zł za 60 sztuk - i ósemki, i szóstki). Można też kupić tanią bransoletkę czy wisior. Natomiast zamiast specjalistycznych ciężarków można stosować ołowiane oliwki - albo po przecięciu na dwie części, albo po jednostronnym skróceniu.

Wcześniej wspominałem, że nie używam fluorocarbonu, nawet w tej części zestawu, po którym przemieszcza się ciężarek. Muszę dodać, że ciężarek jednak niszczy plecionkę, więc trzeba często wiązać przypony. Jeśli ktoś uważa, że chce mieć święty spokój, np. kosztem elastyczności, miękkości przyponu, to powinien stosować właśnie fluorocarbon.

Moje ulubione przynęty to imitacje dżdżownic. Bardzo dobre przynęty robi Keitech, np. model Easy Shaker, który świetnie sprawdza się w metodzie Texas i Carolina rig.



Proszę zobaczyć, co te robaki potrafią:


Film zmusza do myślenia ;)

Jacek

Offline mirek

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 234
  • Reputacja: 80
Odp: Texas rig i Carolina rig - czyli sandacz po amerykańsku
« Odpowiedź #16 dnia: 24.07.2019, 19:28 »
:beer:

Offline Mateo

  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 8 832
  • Reputacja: 976
  • Płeć: Mężczyzna
    • Galeria
    • Spławik i Grunt
  • Lokalizacja: Śląsk
  • Ulubione metody: waggler method
Odp: Texas rig i Carolina rig - czyli sandacz po amerykańsku
« Odpowiedź #17 dnia: 24.07.2019, 21:19 »
No, to się nazywa porządny artykuł! :)
Brawo, Jacek! :thumbup:

Ten zestaw z przyblokowanym ciężarkiem to trochę chyba przypomina łowienie z czeburaszką.
Pozdrawiam
Mateusz

Offline pianobeg

  • Użytkownik
  • **
  • Wiadomości: 78
  • Reputacja: 6
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Kraków
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Texas rig i Carolina rig - czyli sandacz po amerykańsku
« Odpowiedź #18 dnia: 25.07.2019, 06:27 »
Dzięki za szczegółowe opisanie.

Piotrek
– kiedy podebrałem tego karpia, woda w jeziorze opadła o pół metra! ;)

Offline majestic

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 951
  • Reputacja: 44
  • Płeć: Mężczyzna
  • góru porycia
  • Lokalizacja: Piotrków Tryb.
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Texas rig i Carolina rig - czyli sandacz po amerykańsku
« Odpowiedź #19 dnia: 25.07.2019, 07:59 »
Pięknie :bravo: :thumbup:

Offline Ostry

  • Zaawansowany użytkownik
  • ****
  • Wiadomości: 401
  • Reputacja: 37
  • Płeć: Mężczyzna
    • Galeria
  • Lokalizacja: Nowy Dwór Mazowiecki
  • Ulubione metody: feeder i spinning
Odp: Texas rig i Carolina rig - czyli sandacz po amerykańsku
« Odpowiedź #20 dnia: 25.07.2019, 08:00 »
Super opisane  :thumbup: wprowadzenie do metody pierwsza klasa.

Sam swojego czasu trochę bawiłem się trochę tymi metodami ale głównie za okoniem.

Robal na filmie podany jest na zestawie drop shot tak dla ścisłości i to co potrafi zleży tylko od inwencji wędkarza.
Marcin

Offline Syborg

  • Moderator Globalny
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 10 021
  • Reputacja: 980
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ulubione metody: spinning
Odp: Texas rig i Carolina rig - czyli sandacz po amerykańsku
« Odpowiedź #21 dnia: 25.07.2019, 11:24 »
Robal na filmie podany jest na zestawie drop shot tak dla ścisłości i to co potrafi zleży tylko od inwencji wędkarza.

Tak jest, drop shot, jednak nie chodziło o konkretną metodę, a o możliwości robala, które - jak widać - są duże, więc wszystko zależy od wędkarza. Są jednak takie przynęty, że nawet jakby się człowiek... rozdwoił, to one tak pięknie nie będą pracowały.
Jacek

Offline mirek

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 234
  • Reputacja: 80

Offline Syborg

  • Moderator Globalny
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 10 021
  • Reputacja: 980
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ulubione metody: spinning
Odp: Texas rig i Carolina rig - czyli sandacz po amerykańsku
« Odpowiedź #23 dnia: 26.07.2019, 13:20 »
Tak jest, to te zestawy (mosiężne ciężarki i szklane kulki). Gdyby ktoś szukał: https://allegro.pl/uzytkownik/fisker_pl?string=texas%20rig&order=pd&bmatch=baseline-var-n-dict4-eyesa-bp-spo-1-3-0619.

Mając trzy wielkości (5, 7 i 10 g), jest się przygotowanym na różne wyzwania.
Jacek

Offline Shreku82

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 8 010
  • Reputacja: 704
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Grybów
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Texas rig i Carolina rig - czyli sandacz po amerykańsku
« Odpowiedź #24 dnia: 26.07.2019, 13:31 »
Nie jestem spiningistą, ale zaciekawiłeś mnie Jacku tą metodą🖒 Będę musiał nabyć parę szpargałów do tego i kiedyś spróbować

Wysłane z mojego SM-T700 przy użyciu Tapatalka

Patryk

Życie jest zbyt krótkie, by nie jeździć na ryby 😀

Offline Deftones

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 713
  • Reputacja: 75
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Texas rig i Carolina rig - czyli sandacz po amerykańsku
« Odpowiedź #25 dnia: 26.07.2019, 13:42 »
Mam i ja. Sandacze pływają u mnie jeszcze  w błogiej nieświadomości :)

Offline koras

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 797
  • Reputacja: 196
  • Płeć: Mężczyzna
  • Więcej sprzętu niż talentu :D
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Texas rig i Carolina rig - czyli sandacz po amerykańsku
« Odpowiedź #26 dnia: 06.08.2019, 13:52 »
Spróbowałem. Miał być sandacz, ale dobre i to :) (duża łapa - okoń miał ok. 30 cm)


Pierwsza ryba złowiona nową metodą zawsze cieszy jakby bardziej.
Interesowałem się już wcześniej tymi metodami, ale post Jacka zmotywował mnie, żeby w końcu spróbować. Dzięki za podzielenie się wiedzą :beer:
Marcin

Offline Syborg

  • Moderator Globalny
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 10 021
  • Reputacja: 980
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ulubione metody: spinning
Odp: Texas rig i Carolina rig - czyli sandacz po amerykańsku
« Odpowiedź #27 dnia: 06.08.2019, 17:06 »
No to pięknie ;) Ładny garbus, cieszy.
Jacek

Offline Łuki

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 993
  • Reputacja: 298
  • Płeć: Mężczyzna
  • SiG
Odp: Texas rig i Carolina rig - czyli sandacz po amerykańsku
« Odpowiedź #28 dnia: 20.09.2019, 19:01 »
 Czy koralik musi być szklany, czy może być plastikowy ?
Byłem przekonany, że kupię akcesoria w pewnym sklepie, tj. zestaw Savage Gear lub ciężarki i koraliki.
 Jestem rozczarowany, nigdzie nie mają (byłem w 4 sklepach). Trzeba zamówić przez internet.
Jutro chciałem iść sobie porzucać i nic z tego. Ewentualnie, oliwka łezka i koralik z pasmaterii.

 Zakupiłem takie przynęty: Lilac Ace, wyglądał inaczej na zdjęciu, nie był taki oczojebny.(pierwszy z lewej od góry)


...to królestwo...

Pozdrawiam.

Offline Syborg

  • Moderator Globalny
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 10 021
  • Reputacja: 980
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ulubione metody: spinning
Odp: Texas rig i Carolina rig - czyli sandacz po amerykańsku
« Odpowiedź #29 dnia: 20.09.2019, 19:49 »
No to żeś się obłowił ;)

Czy koralik musi być szklany, czy może być plastikowy?

Przebijam: koralika nie musi być. Zdanie są podzielone, bo rozsądek podpowiada, że koralik raz przyciąga, raz odstrasza, więc trzeba kombinować. Nigdy nie miałem szklanych koralików, mimo to sandacze wściekle atakowały robaki. Niektórzy amerykańscy wędkarze w ogóle nie stosują żadnych koralików, a to w końcu ich metoda. Kupiłem koraliki z tworzywa, o średnicy 6 mm, perłowe, w jednym z tych popularnych chińskich sklepów (kilka zł za dużo koralików).

W każdym zdaniu "koralik". Przepraszam :facepalm:
Jacek