Strażnik SSR też może stosować szersze spektrum możliwości Trafiając na mądralę, obligatoryjnie sprawdzę mu to, czy posiada wypychacz, skontroluję obie wędki i przynęty. Czy stanowisko jest dokładnie wysprzątane. Na niektórych zbiornikach w regulaminach jest stawianie pojazdów w odpowiedniej odległości od wody - co zmierzę co do centymetra. Wszystko w granicach swoich kompetencji. Dokładnie sprawdzę rejestr połowu ryb, czy są wpisane nie tylko wymiary ale też wagi ryb, dokładnie sprawdzę czy dokumenty są podpisane przez właściciela. Jak trafię na osobę, myślącą podobnie jak PeeJay, ktora odmówi przekazania mi dokumentu do ręki - zadzwonię na Policję, która nałoży grzywnę w drodze mandatu karnego. Jak go kolega nie przyjmie, to niech idzie i się sądzi. Ja nie będę nawet stroną bo grzywnę nakłada Policjant. Przy wszystkim nawet nie mrugnę okiem, zrobię to z pełnym spokojem będąc przekonany, że tylko solidnie wykonuję swoje obowiązki, nie pomijając niczego, co do mnie należy. A dyskusję tutaj kończę, bo nie ma większego sensu.
Po pierwsze, to strażnik może robić tylko to co ma w uprawnieniach.
Po drugie, miarkę którą mierzysz masz masz z atestem GUM czy z Castoramy?? Miarką z Castoramy to możesz jedynie pomierzyć sobie panele w domu a nie robić materiał dowodowy bo niema to żadnej mocy dowodowej i każdy Sąd taki dowód odrzuci.
Po trzecie, wg instrukcji wypełniania rejestru wpisujemy do niego tylko ryby które zabieramy z łowiska i jest tam wyraźnie napisane GATUNEK, LICZBA i MASA i GDZIE TY TAM MASZ wymiary....??
Po czwarte, kiedy zrozumiesz, że nie masz prawa tako CYWIL znać takich moich danych osobowych jak data i miejsce urodzenia, adres zamieszkania i innych. Czy GIODO jeszcze wam tego nie wyjaśnił.
Czy wiesz dlaczego PZW obdarowało wędkarzy trzecim papierkiem w postaci "Zezwolenie na amatorski połów ryb wędką" gdzie masz wpisane imię i nazwisko oraz nr karty wędkarskiej?? Właśnie po to żebyś mógł sobie kontrolować nie pozyskując danych osobowych oraz dla statystyk ale to do Ciebie nie dociera. Posiadanie zezwolenia jest jednoznaczne z posiadaniem karty wędkarskiej i opłaceniu składek. Ty znowu napiszesz, że ustawa. Tylko, że ustawa na którą się powołujesz jest z 1985r. i prawo w Polsce od tego czasu się zmieniło ale Ty nie chcesz przyjąć tego do wiadomości.
Po piąte, może oświecisz mnie jaki mi mandat grozi od Policji, za co i na jakiej podstawie prawnej???
Ja jedyny artykuł który znam to Art. 65 kodeksu wykroczeń ale on Ciebie nie dotyczy.
Po szóste, jak ja nie przyjmę żadnego mandatu to sprawa pójdzie do Sądu a Ty zostaniesz wezwany na sprawę w charakterze
ŚWIADKA bo to od Ciebie wszystkie czynności się zaczęły
Po siódme, kontrola dokumentów zawierających dane osobowe jest legitymowaniem czy Tobie to się podoba czy nie lub czy to rozumiesz czy nie.
Po ósme, to za dużo Ci się wydaje a za mało wiesz.