Kluby piłkarskie

[selektor]

Wszystko rozbija się o kasę. Telewidz chce oglądać czołowe europejskie kluby, a nie jakieś zaściankowe z Polski (bez urazy). Też nigdy nie oglądałem meczów z udziałem drużyn np. z Bułgarii, za to raz po raz oglądałem np. mecze Bayernu Monachium z Arsenalem Koncerny telewizyjne rządzą światowym futbolem. Wystarczy zobaczyć ile kasy dostają kluby w Premiership.

Nikt mi nie powie że Slavia Praga ma większe możliwości niż czołowe kluby w Polsce

Ma   Większościowym udziałowcem Slavii Praga jest chiński koncern energetyczny CEFC China Energy Company. Chińczycy jedynie w sezonie 2017/2018 wydali na transfery ponad 4,5 miliona euro (oczywiście większość z tej kasy poszła na zawodników z Czech). Żadnego polskiego klubu nie stać na taki wydatek. Spłacili też długi Slavii.

[Azymut]

Co okienko odchodzą od nas gracze za granicę nie raz za większą kwotę niż 4 mln euro tylko że nasze kluby są amatorskie a nie profesjonalne i nikt nie wsadza tej kasy z powrotem w skład.

[selektor]

Bo utrzymanie klubu w Polsce nie jest tak super opłacalne. Poza tym włożenie całej kasy z transferów w kolejne transfery, oznaczałoby konieczność zapłaty wynagrodzenia piłkarzowi oraz jego agentowi, często w wysokości kilkukrotnie większej od tego co płaciło się zawodnikowi wytransferowanemu z klubu, co już mocno obciążyłoby klubowy budżet. A nigdy nie ma się pewności, że zawodnik ściągnięty za grubą kasę do Polski "odpali" w polskiej ekstraklasie

Tak wygląda smutna rzeczywistość
https://sport.interia.pl/pilka-nozna/ekstraklasa/news-ekstraklasa-polskie-kluby-wyplacily-menedzerom-32-mln-zlotyc,nId,2930272

[tench]

   Napisałem wczoraj, że w londyńczyków nie można przekreślać.   Z rezultatu 0 - 3 i mając tylko 45 minut wyprowadzili na 3 - 3, które dało im finał!!!    

 Pokazali się we wczorajszym meczu z naprawdę dobrej strony...  W ostatnich meczach ligowych takiego zaangażowania nie zauważyłem...   No i Lucas miał dzień konia...

  Dzisiaj późnym wieczorem cały świat może dowiedzieć się o kolejnym angielskim finale - tym razem Ligii Europy, czego serdecznie im życzę!

[selektor]

https://www.przegladsportowy.pl/pilka-nozna/lotto-ekstraklasa/lotto-ekstraklasa-pieniadze-to-nie-wszystko/b164hwq?utm

[Azymut]

No i pięknie 3 najbliższe europejskie puchary trafia w ręce Anglików. Nie zły powrót po chwilach posuchy

[jack.s]

Wreszcie się Angole spięli, bardzo dobrze Mówiąc delikatnie, nie trawię stylówy hiszpańskiej (głównie w wykonanku Barcelony) i ich klepania piłki do usrania w okolicy środka pola, oczy krwawią. Jeszcze biorąc pod uwagę okoliczności to finały te cieszą podwójnie

[Luk]

Wreszcie się Angole spięli, bardzo dobrze Mówiąc delikatnie, nie trawię stylówy hiszpańskiej (głównie w wykonanku Barcelony) i ich klepania piłki do usrania w okolicy środka pola, oczy krwawią. Jeszcze biorąc pod uwagę okoliczności to finały te cieszą podwójnie

Ale ten styl uprawia Man City i po części Liverpool Klopp po raz pierwszy od dłuższego czasu zagiął parol na Barcelonie, na wyjeździe nie dał im się rozwinąć, te stracone trzy bramki to wpadka i oczywista wirtuozeria Messiego, jednego z najlepszych piłkarzy na świecie.

Zauważyć warto, kto trenuje angielskie kluby. Trenerzy którzy grają fajny ofensywny futbol, nie parkują autobusu w polu karnym jak Mourinho. Real Madryt ośmieszył się w tym sezonie, nie pograł PSG lub Bayern. Najlepsi trenerzy wg mnie trafili na Wyspy i tam pokazali co można zrobić. Pomijam Chelsea i Arsenal, bo są o wiele słabsi od Liverpool czy Man City, od Tottenhamu również. Manchaster United mimo wielkiej kasy nie pokazał się w tym sezonie z najlepszej strony, Solskjaer wpierw wygrywał potem zaczął tracić punkty niczym klub ze środka tabeli.

Według mnie wygrywa 'myśl' trenerów, i właśnie ten kunszt jest tu widoczny w wykonaniu Kloppa, Guardioli czy Pochettino. Nie ma makaroniarzy czy Portugalców i są wyniki

[Azymut]

A teraz wyobraźcie sobie co taki jeden czy drugi trener mógłby kiedyś osiągnąc że złota generacja Anglików.

Gerard, Lampard, Terrry, Ferdinand, Rooney, Asley Cole, Carrick, oni ani razu nie doszli nawet do półfinału MŚ czy ME... Większego marnotrastwa talentu jeszcze nie widziałem nigdy

To jest poprostu nie słuchane...

W kontakscie Premiership warto dodać że trenują tam jeszcze takie fachmany jak Benitez, czy Pellegrini.

A w klubach z poza top6 grają takie kraki jak Anderson, Tielemans, Richarlison, Neves, Zaha, czy wielu innych.

[jack.s]

Wreszcie się Angole spięli, bardzo dobrze Mówiąc delikatnie, nie trawię stylówy hiszpańskiej (głównie w wykonanku Barcelony) i ich klepania piłki do usrania w okolicy środka pola, oczy krwawią. Jeszcze biorąc pod uwagę okoliczności to finały te cieszą podwójnie

Ale ten styl uprawia Man City i po części Liverpool Klopp po raz pierwszy od dłuższego czasu zagiął parol na Barcelonie, na wyjeździe nie dał im się rozwinąć, te stracone trzy bramki to wpadka i oczywista wirtuozeria Messiego, jednego z najlepszych piłkarzy na świecie.

Zauważyć warto, kto trenuje angielskie kluby. Trenerzy którzy grają fajny ofensywny futbol, nie parkują autobusu w polu karnym jak Mourinho. Real Madryt ośmieszył się w tym sezonie, nie pograł PSG lub Bayern. Najlepsi trenerzy wg mnie trafili na Wyspy i tam pokazali co można zrobić. Pomijam Chelsea i Arsenal, bo są o wiele słabsi od Liverpool czy Man City, od Tottenhamu również. Manchaster United mimo wielkiej kasy nie pokazał się w tym sezonie z najlepszej strony, Solskjaer wpierw wygrywał potem zaczął tracić punkty niczym klub ze środka tabeli.

Według mnie wygrywa 'myśl' trenerów, i właśnie ten kunszt jest tu widoczny w wykonaniu Kloppa, Guardioli czy Pochettino. Nie ma makaroniarzy czy Portugalców i są wyniki

No racja, wraz z trenerami z zagranicy oraz panującymi trendami taki styl przywędrował też do Anglii, ale mimo wszystko wydaje mi się, że dynamika gry jest o wiele inna niż w wykonaniu Hiszpanów. Wszystkie topowe drużyny od paru lat zaczęły grać z jednym napastnikiem wykorzystując mocno skrzydłowych oraz bocznych obrońców, ale patrząc na tempo gry to Premiership nie ma sobie równych. Angole górą, zobaczymy czy na długo

[tench]

  Dodam tylko, że zaczęły się mecze barażowe na "podwórku" angielskim.   Drużyny z League Two walczą o awans do League One a te z kolei owans do Championship.  Wczoraj oglądałem jeden z meczów barażowych drużyn z League Two - obecnie to odpowiednik naszej 3-cio ligowej drużyny - o awans do League One.   Oczywiście nie było tam za wiele finezji ale jeśli chodzi o przygotowanie fizyczne tych zawodników to nie widzę polskiej 3-cio ligowej drużyny w konfrontacji z angielską      Przygotowanie fizyczne to ogromny atut drużyn angielskich.   Jak  jest siła i wytrzymałość to jest dynamika i szybkie tempo meczowe.

 Dzisiaj kolejne mecze barażowe drużyn z Championship.  W jednym z nich - w drużynie Leeds UTD wystąpi reprezentant Polski Mateusz Klich.    Już nie mogę się doczekać do transmisji.  Gorąco polecam!

[jack.s]

Bramka jaka padła w tym meczu - stadiony świata:

[tench]

  Dokładnie ten mecz oglądałem i umknęło mi wspomnieć o tym pięknym golu.

 Już dawno nie widziałem tak pięknej "angielki"

[Azymut]

Anglia udaje się na wakacje, nie typowo zakończyła się rywalizacja o złotego buta na wyspach bo koronę króla strzelców założyło aż 3 piłkarzy co wydarzyło się po raz pierwszy od sezonu 98/99.

[Enzo]

Co tam liga Angielska dzisiaj zobaczymy czy Piast faktycznie potrafi grać pod presją a Legia walczyć do końca. Jeśli Piast dzisiaj wygra w Szczecinie to ..........