Dziękuje za miłe przywitanie
Co mogę więcej napisać o sobie jestem na tym punkcie pewnie tak samo zwariowany jak i Wy
Każdy wolny czas spędzam nad wodą... Mięsiarzem nie jestem chociaż uważam że od czasu do czasu złowioną rybkę można zabrać
( i się naraziłem
) 95% Moich złowionych ryb wraca do wody. Nie raz przeważnie starsi (dziadkowie) ochrzaniali mnie dlaczego nie dałem im tej ryby
i wrzuciłem ją do wody ,były to przeważnie płocie i leszcze... Leszcze po 30-40 cm a dziadkom serce pękało czy płocie ponad 20cm ... Z wszystkim trzeba mieć umiar
Jestem fanatykiem tego "hobby" mam tydzień wolnego jadę na ryby
mam 38 lat hmm w grudniu 39
Nie lubię wędkować w weekendy gdzie jest duża presja wolę miejsca z dala od ludzi bo jadę na ryby odpocząć