Autor Wątek: Strategia na naszej wyprawie  (Przeczytany 100997 razy)

Offline Tadek

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 997
  • Reputacja: 180
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Szczecin
  • Ulubione metody: feeder i spinning
Odp: Strategia na naszej wyprawie
« Odpowiedź #405 dnia: 10.06.2017, 19:35 »
Za kilka dni urlop nad jeziorem poświęcony tylko wędkowaniu.
Biorę... wszystkie zanęty, pellety, itp. szpeje, jakie mam i jakie ostatnio dokupiłem. Mam nadzieję, że jezioro nie wyleje ;)

ProBono

  • Gość
Odp: Strategia na naszej wyprawie
« Odpowiedź #406 dnia: 18.06.2017, 13:51 »

Offline e-MarioBros

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 8 939
  • Reputacja: 414
  • Lokalizacja: Jaworzno
  • Ulubione metody: gruntówka + sygnalizator
Odp: Strategia na naszej wyprawie
« Odpowiedź #407 dnia: 18.06.2017, 14:01 »
Właśnie zastanawiam się ile czasu zajmuje mi myślenie nad strategią przed kolejną wyprawą ... 😀
Wychodzi na to, że nieraz kilka godzin. Trochę w pracy "między wierszami", trochę w domu przed kompem albo notatnikiem, trochę w garażu wśród zanęt/przynęt sprzętu. No i w czasie rozmów telefonicznych, czatu lub postów i e-maili z kumplami.
Masakra?
A ten rok jest wyjątkowo trudny do łowienia więc jest tego więcej ...
;)

Offline Festusus

  • Zaawansowany użytkownik
  • ****
  • Wiadomości: 368
  • Reputacja: 26
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Wrocław
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Strategia na naszej wyprawie
« Odpowiedź #408 dnia: 25.06.2017, 15:01 »
Proszę kolegów o ewentualne uwagi. Wybieram się nad bardzo leniwie płynący kanał starej Odry. Uciąg tylko wtedy jak spuszczają wodę. A tak to woda stoi. Będę łowił na dwie opcje:

1. Feeder z koszykiem 25g zamontowany in-line. Przypon 80 cm, haczyk 14. Jako zanętę użyję Harisona Leszcz czarny. Dodam sweet magic od Górka, gotowane konopie (właśnie się moczą), trochę kuku z puszki i odrobinę krojonej dendrobeny. Na haczyk powędruje kuku lub dendrobena. Ewentualnie zmienię przypon na haczyk z włosem i zamontuje waftersa sweet lorpio (ten kolorowy i landrynkowy) lub pop up truskawka 10mm. Nastawiam się na tym zestawie na leszcza.

2. Drugi zestaw będzie na metodę. Podajnik 30g. Jako zanęta - pellet Harisona Squid 2mm i pellet lorpio 2mm (ten tradycyjny, jasny). Do tego Harison method mix green betaina. Na włosie Robin Red 12mm. Tutaj nie nastawiam się na nic konkretnego ;)

Jakieś podpowiedzi ewentualnie? Ale się zajarałem, od 3 tygodni nie byłem na rybach. Jestem wyposzczony :D O:) :P
Grzegorz

Non omnis moriar

Offline Daavid

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 3 691
  • Reputacja: 127
  • Lokalizacja: UK
Odp: Strategia na naszej wyprawie
« Odpowiedź #409 dnia: 25.06.2017, 15:52 »
Przepon nie za długi na stojącą wodę?

Offline Festusus

  • Zaawansowany użytkownik
  • ****
  • Wiadomości: 368
  • Reputacja: 26
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Wrocław
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Strategia na naszej wyprawie
« Odpowiedź #410 dnia: 25.06.2017, 16:43 »
Liczę na mini ruch wody przy gruncie i na podejrzliwe  :fish:
Grzegorz

Non omnis moriar

Offline Piker

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 558
  • Reputacja: 182
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Warszawa
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Strategia na naszej wyprawie
« Odpowiedź #411 dnia: 25.06.2017, 17:38 »
Ja tam na początku zawsze zaczynam od podobnych przyponów, nawet na stojącej wodzie. Tylko mniejszych haczyków - 16 i 18. Jeśli jakiś czas cisza, to przesuwam zestaw o te 30 cm. Jeśli parę takich prób nie da efektu to wtedy skracam przypon.
Jeżeli nie zamierzasz użyć białych ani pinki to od razu montuj zestaw z włosem. Zarówno czerwone jak i kuku lepiej się na nim prezentują.
No i do metody chyba inne przynęty też wjadą? :)
Jak z nęceniem?
Uzależniony od wędkarstwa

Offline Jurek z Warszawy

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 3 856
  • Reputacja: 156
  • Płeć: Mężczyzna
  • Tylko wody PZW- no kill
  • Lokalizacja: Warszawa-Żoliborz
  • Ulubione metody: feeder i spinning
Odp: Strategia na naszej wyprawie
« Odpowiedź #412 dnia: 26.06.2017, 07:57 »
Za godzinę może trochę później poginam nad wodę. Dzisiaj jak teraz widzę za oknem to wiatr z zachodu ale ciepło więc ustawie sie trochę za lasem przy wyspie gdzie będzie trochę ciszej. Na początek poleci parę spombów tak na ok. 25-30m to jeden kij a drugi to ok. 15-20m od brzegu. Oba zestawy na metodę z tym że pierwszy to większy podajnik drennana i większa przynęta a drugi zestaw przeciwnie.
2021r.karp-91,88 cm
2022r. karp 83,68 cm
           karaś srebrzysty 39cm
2023r.- brak wyników

Offline jurek

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 435
  • Reputacja: 202
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: południowa wielkopolska
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Strategia na naszej wyprawie
« Odpowiedź #413 dnia: 26.06.2017, 08:22 »
Niech moc będzie z Tobą :D :fish: :fish: :fish: :fishonhook: :sun:

Offline Jurek z Warszawy

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 3 856
  • Reputacja: 156
  • Płeć: Mężczyzna
  • Tylko wody PZW- no kill
  • Lokalizacja: Warszawa-Żoliborz
  • Ulubione metody: feeder i spinning
Odp: Strategia na naszej wyprawie
« Odpowiedź #414 dnia: 26.06.2017, 08:30 »
Zobaczymy jak będzie. Założenia mam takie że dziś jutro i w środę będę nad wodą. Przed powrotem do domu wyjadę parę razy spombem i czas pokaże jakie będą efekty.
2021r.karp-91,88 cm
2022r. karp 83,68 cm
           karaś srebrzysty 39cm
2023r.- brak wyników

Offline katmay

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 8 295
  • Reputacja: 562
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Łowicz
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Strategia na naszej wyprawie
« Odpowiedź #415 dnia: 03.08.2017, 22:56 »
W sobotę  w końcu jadę nad wodę.

W planach mam łowienie na bliskim dystansie.
Jedna wedka przy brzegu. Jakieś 50cm od brzegu. Nastawiam się na karpie. Odległość 20-25m w zasięgu procy, z której co parę minut strzelać będę szybko pracującym pelletem 8mm kukurydzianym na przemian z glm. Na hak pójdzie pellet 8mm na gumce. Red agressor od bag'em.

Druga wędka to owocowy świat. Pellet kukurydza/truskawka/dumbels ananasowy.  Nadal w zasięgu procy. Strzelać będę pelletem kuku, oraz pelletem z siana i słomy. Takie cudo robią zamiast ściółki dla zwierząt.

Na zapas mam dodatek paszowy z czosnku i witaminy C.

Male testy w planach.



Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka

Marcin

Offline e-MarioBros

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 8 939
  • Reputacja: 414
  • Lokalizacja: Jaworzno
  • Ulubione metody: gruntówka + sygnalizator
Odp: Strategia na naszej wyprawie
« Odpowiedź #416 dnia: 04.08.2017, 10:01 »
Od myślenia nad strategią w tym roku to tylko mnie porządnie łeb boli.
Efekty nie takie jak bym chciał. Pogoda i :fish: :fish: wygrywają z moimi strategiami ... ;)

Pytanie: czy ten Red Agresor rzeczywiście pomaga? Dostałem od MjMacka ale ten zapach jak psiknę jest w całym garażu i utrzymuje się długo, czy to nie straszy :fish: ? Jakoś nie mogę się zdecydować go użyć ...
;)

Offline kkza

  • Moderator Globalny
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 793
  • Reputacja: 139
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Będzin
Odp: Strategia na naszej wyprawie
« Odpowiedź #417 dnia: 04.08.2017, 10:15 »
Mirku podejmij wyzwanie. Mnie ten śmierdziel (zanęta i QQ) przyniósł jedynego :facepalm: w tym roku lina.
Może dzisiaj będzie kolejny...
Karol

Method feeder, odległościówka, podlodówka
Tęsknię za przepływanką.

Offline Luk

  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 22 721
  • Reputacja: 1985
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wędkarstwo rządzi!
  • Lokalizacja: Newark
Odp: Strategia na naszej wyprawie
« Odpowiedź #418 dnia: 04.08.2017, 10:19 »
Mirek, ja mam inny sposób ostatnio - opracowuje taktykę, jadę i ją realizuję, z różnymi wynikami. Na pewno się da wiele rzeczy usprawnić, teraz usprawniam nęcenie i przynęty. Mam nadzieję, że we wrześniu dane nam będzie powędkować na Ochabach, fajnie byłoby wspólnie, w kilka osób' porobić manewry strategiczne :D

U mnie Red Agressor niestety nie będzie łowił, zbyt śmierdzi, może inaczej, ten zapach zbyt trudny jest do usunięcia. Wole inne śmierdziuchy. Bag'em ma wielkiego minusa za to, że nie ma szczelnych opakowań. Byłoby łatwiej. A tak otwarcie czegokolwiek z Agressorem, powoduje, że nuta zapachowa nie daje się usunąć. Pojemniki przeciekają. Dlatego wlazłem w inne aromaty, które pomimo smrodu rzeczywistego, tak nie śmierdzą.

Lucjan

Offline e-MarioBros

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 8 939
  • Reputacja: 414
  • Lokalizacja: Jaworzno
  • Ulubione metody: gruntówka + sygnalizator
Odp: Strategia na naszej wyprawie
« Odpowiedź #419 dnia: 04.08.2017, 10:38 »
Mirek, ja mam inny sposób ostatnio - opracowuje taktykę, jadę i ją realizuję, z różnymi wynikami. ---> robię dokładnie tak samo, a jak jest całkiem źle to w ostatnich 2 godzinach łowienia kombinuje jak "koń pod górę" i zupełnie nietypowe kombinacje zanęta-przynęta dają mi jakieś pojedyncze ryby.

Mam nadzieję, że we wrześniu dane nam będzie powędkować na Ochabach, fajnie byłoby wspólnie, w kilka osób' porobić manewry strategiczne :D ----> Ochaby w tym roku dają słabe wyniki, stały się zbyt popularne, pełno ludzi - (często gości na naszym forum) stosuje nasze metody - wiem to z rozmów z łowiącymi. Ryby zaczęły kojarzyć to z zagrożeniem i brań (zazwyczaj) jest dużo mniej. Ja do tej pory nie miałem tam (w tym roku) porządnego łowienia. Większość wędkarzy, których znam nie łowi tam w tym roku dobrze. Wrzesień mam w tym roku trudny do zaplanowania, mam tylko jeden termin zaplanowany (ale nie to łowisko) - inne terminy (ze względu na pracę i sprawy rodzinne) będę ustalał w ostatniej chwili.


U mnie Red Agressor niestety nie będzie łowił, zbyt śmierdzi, może inaczej, ten zapach zbyt trudny jest do usunięcia. ---> no właśnie ...
;)