Nie wiem, czy macie tak jak ja, ale wolę serducho do walki i płuca na glebie, niż klepaninę zmanierowanych asów.
Brawo, Rosja!
Wszystko się zgadza co napisałeś ale co ma do tego "Brawo, Rosja!"
W tym meczu raczej zagrali średnio jeśli nie słabo
Hmmm. Ja tak a'konto? Rosja odpadnie w półfinale. A zagrali tak, jak nasi 2 lata temu, za co byli wszem i wobec chwaleni
Rosjanie (nie piszę "ruscy", bo ja się nie montuję w narodowe kompleksy) zostawili na zielonym serducho i pot. I za to ich szanuję. Sądzę, że spocili się bardziej niż Polacy i Japończycy razem wzięci w pewnym meczu
Rosjanie czy Ruskie czy kacapy czy jak ich tam by nie nazwał to ( to chyba dobrze że nie mamsz kompleksów ) w tym meczu nie zostawili na zielonym serducha . No nie mogę się z Tobą zgodzić że mecz w wykonaniu kacapó był ładnym widowiskiem
Mecz był świetny
Pewnie dla laika, który widzi tylko bramki mecz był nudny. Jednak taktycznie Czerczesow wycisnął z nich wszystko co najlepsze. Za to go też kochali w Legii. Nawałka powinien się uczyć jak przy ograniczonym potencjale i świetnym przeciwniku można wyeliminować większość jego atutów. Hiszpanie nie grali słabo...grali na tyle na ile pozwalali im Rosjanie. Jak to powiedział dziś tuż po meczu hiszpański komentator Czerczesow dał Hiszpanom lekcję z taktyki. Trochę odleciał bo nazwał go geniuszem taktyki
BTW De Gea słusznie jest krytykowany za ten mundial w Hiszpanii. Dziś też mógł wyjąć piłki w trakcie karnych, a jednak zawsze mu coś brakowało. Inaczej już np. bronili bramkarze w meczu Chorwacji i Danii.
Co do tego drugiego meczu dla mnie Modrić jest geniuszem. Jakie on piłki w tym meczu grał to szok
A prasa w Polsce śmie porównywać go do.... Zielińskiego, no może na odwrót Zielińskiego do niego
Zieliński to powinien siedzieć przed telewizorem i oglądać w następnych spotkaniach wyłącznie grę Modricia, aby się czegoś nauczyć, tak jak to robił A. Morata oglądając Lewandowskiego
Dobrze, że Chorwaci grają dalej. Naprawdę mogą zajść daleko grając taką piłkę.
Jak zerkniecie w pełne statystyki meczu Rosjan to zrozumiecie że od Rosji na tych mistrzostwach dzieli nas wiele...zbyt wiele. Ja nie wiem jak można było tak spie...lić ten mundial. Do tej pory tego nie ogarniam. Każdy kolejny mecz, patrząc po samych statach, wskazuje na kompletny brak przygotowania. I teraz kogo za to winić? Taktycznego geniusza Nawałkę, który w trakcie mistrzostw urządził sobie testy ustawień i zawodników, czy też kopaczy?