Spławik i Grunt - Forum
ADMINISTRACJA => Administracja i regulamin forum => Wątek zaczęty przez: TomekP w 28.03.2019, 11:40
-
Zastanowiło mnie ostatnio jak wpłynie wprowadzenie tego Acta 2.0 na fora.
Znalazłem taką wypowiedź kogoś z forum Games Fanatic (przypadkiem znalazłem przez google)
Wklejam ten post póki jeszcze jest to legalne ;)
"Jeżeli sprawdzi się najbardziej hardkorowa wersja (a aktualnie w tym kierunku wszystko zmierza), to:
1) Będzie bezwzględny zakaz robienia jakichkolwiek cytatów z materiałów spoza forum.
2) Będzie bezwzględny zakaz podawania jakichkolwiek linków do materiałów zewnętrznych. Może z wyjątkiem linków do Games Fanatic (właściciel forum - tylko co do tego serwisu nie będzie wątpliwości co do ewentualnego naruszenia praw autorskich).
3) Będzie bezwzględny zakaz publikowania treści naruszających prawo (np. na wszelki wypadek będzie to dotyczyło wszelkich p&p).
4) Zostanie zlikwidowany dział sprzedażowy i będzie bezwzględny zakaz handlu z uwagi na możliwość, że jej przedmiotem będzie gra kradziona lub podróbka.
5) Osoby naruszające powyższe zakazy będą bezwzględnie banowane.
6) Wszystkie posty będą przed publikacją zatwierdzane przez administrację (w celu egzekwowania powyższych zakazów).
Ogólnie to byłaby śmierć forum.
To nie jest żart."
Napisał to Admin tego forum więc chyba wie co pisze.
Niektóre z tych punktów nie dotyczą tego forum ale niektóre jak najbardziej dotyczą każdego forum i to masowo - te pogrubiłem.
-
Szaleństwo z tym Acta niezłe.
Nic się nie zmieni.
Przepisy nie dotyczą form małych. Nie dotyczą wypowiedzi na forach, ani drobnych cytatów czy linków.
https://noizz.pl/opinie/rozmowa-z-ekspertami-o-acta-20-i-art-11-i-13-dyrektywy-ws-praw-autorskich/frx3dsj
Fragment:
"Jak to będzie działało w praktyce? Jeśli prowadzę portal dłużej niż 3 lata, ale nie osiągam 10 milionów euro zysku czy to prawo będzie mnie dotyczyć?
Tak, jeśli podmiot działa dłużej niż 3 lata, artykuł 13 może go objąć, pod warunkiem, że głównym celem działalności jest udostępnianie treści online zamieszczanych przez użytkowników i aktywne zarządzanie w formie katalogów, rankingów czy proponowania treści na podstawie wcześniejszych wyborów.
Udostępnianie treści online przez użytkowników brzmi bardzo szeroko. Czy chodzi tylko o publikowanie w ramach jakiegoś profilu czy także o komentarze?
Komentarz i cytowanie to wyjątki od prawa autorskiego i one będą jak najbardziej dozwolone."
Ojej, chyba Acta 2.0 złamałem.
-
ACTA 2 to nic innego jak wprowadzanie cenzury internetu, tylko nad tym nie maja władzy korporacje, rządy itd. Komunizm w wydaniu cyfrowym powinno sie to nazywać KOMUNA 2.0. Pionierami takich rozwiązań są Chiny. Poczytajcie sobie o ocenie obywatela, gdzie ten jest punktowany za dobre uczynki i złe, poprzez monitoring i pełną inwigilację, w ostatnim roku skutek był taki, że około 20mln obywateli nie mogło kupić biletu lotniczego, na szybką kolej etc. Taki cyfrowy obóz bez krat i strażników, a jednak więzienie. Połączenie ideologi marksistowskiej z wysoką technologią to może być koniec świata jaki znamy, wystarczy wyobrazić sobie, że nie uzbierasz odpowiednio dużo PK i nie przyjmą do szpitala Ciebie, dziecka..... A niestety wielcy tego świata mają takie zapędy, na czele z Chinami.
-
Tak, tak. To wszystko, co piszesz, to prawie prawda. Owszem, Chiny wprowadziły ranking obywateli i jest to dość orwellowskie i przerażające...
Ale powróćmy do Acta. Na internecie panuje jakiś istny festiwal głupoty z tym związany. "Linka nie będzie można zamieścić!" "Zacytujesz wujka Stefana, to zapłacisz milion dolarów i dostaniesz dożywocie..." I tak dalej i dalej.
Jeszcze raz powtórzę - sprawa dotyczy serwisów, które zarabiają na publikowaniu treści. Dotyczy ochrony twórców. Twórcą nie jest sklep publikujący opis towaru. Jego skopiowanie to naruszenie przepisów już istniejących, nie potrzeba do tego Acta. Twórcą nie jest ktoś zamieszczający wypowiedź na forum. Aby być twórcą, trzeba stworzyć dzieło, a dzieło ma swoją definicję.
I tak dalej i dalej.
Jest w Acta sporo kontrowersyjnych treści. Tak samo jak kontrowersyjny jest fakt, że Google, niczego nie wytwarzając, jest najpotężniejszą i najbogatszą firmą na świecie. Dlaczego? Bo obraca treściami innych i jeszcze pobiera za to opłaty.
Ech...
-
No tak by było gdyby tylko o to chodziło.
Ale - zakładając hipotetycznie - jeśli prawdziwym powodem Acta2 nie jest żadna ochrona twórców tylko kontrola internetu to sprawa będzie jednak wyglądać inaczej.
Problem w tym, że dziś nie wiemy, co oni tam dopiszą "drobnym druczkiem" extra.
Moim zdaniem gigantom takim jak google oni i tak nie zaszkodzą, bo gigantów stać na wszystko aby to obejść albo przełknąć gorzką pigułkę.
-
Panowie, bez stresu. W naszym małym, prywatnym, niekomercyjnym i niezarobkowym działaniu nic się nie zmieni :) Sprawa dotyczy podmiotów, które zarabiają na wykorzystywaniu cudzej własności. Podobnie jak z RODO... nie stresujmy się niepotrzebnie ;)
-
Pytanie a co z linkami filmów z you tuba. Można czy nie można wstawiać ....
-
Youtue,Facebook, Instagram i inne przestaną istnieć.
Wyłączą , skasują :P
No nie róbcie jaj. Nic zapewne się nie zmieni a jeśli coś sie zmieni to nie wiele.
Kilka lat temu jak miała wejść ACTA cały internet huczał o końcu wolnego internetu ,yt , wolności słowa itd ... i zmieniło sie coś???? praktycznie nic .
Tyle tylko że np na chomiku kasują niektóre filmy ,seriale nielegalnie udostępniane ,ale większość filmów czy seriali nadal można pobierać .
-
Maciej, oczywiście że możemy. Wstawiając link do filmiku np. wędki Drennan nic na tym nie zarabiasz. Nie kradniesz też ich własności, nie usuwasz logo, nie podpisujesz się, że to Twój filmik. Co więcej... to Ty robisz przysługę firmie Drennan, że coś polecasz. Problem pojawi się kiedy za udostępnienie tego filmiku powiesz nam: Panowie, tutaj jest mój numer konta, proszę o przelew ;) Wtedy przestaniemy Cię lubić, a przy okazji firma Drennan może się upomnieć o pieniążki albo dostaniesz karę od odpowiedniego urzędu ;)
-
Maciej, oczywiście że możemy. Wstawiając link do filmiku np. wędki Drennan nic na tym nie zarabiasz. Nie kradniesz też ich własności, nie usuwasz logo, nie podpisujesz się, że to Twój filmik. Co więcej... to Ty robisz przysługę firmie Drennan, że coś polecasz. Problem pojawi się kiedy za udostępnienie tego filmiku powiesz nam: Panowie, tutaj jest mój numer konta, proszę o przelew ;) Wtedy przestaniemy Cię lubić, a przy okazji firma Drennan może się upomnieć o pieniążki albo dostaniesz karę od odpowiedniego urzędu ;)
Właściwie to youtuberzy nagrywający filmy wędkarskie , mają płacone za "oglądalność"zarabiają na tym i to nie źle. Linki do filmów to forma reklamy więc powinni płacić na rzecz forum za reklamę ;)
-
ACTA 2 to nic innego jak wprowadzanie cenzury internetu, tylko nad tym nie maja władzy korporacje, rządy itd. Komunizm w wydaniu cyfrowym powinno sie to nazywać KOMUNA 2.0. Pionierami takich rozwiązań są Chiny. Poczytajcie sobie o ocenie obywatela, gdzie ten jest punktowany za dobre uczynki i złe, poprzez monitoring i pełną inwigilację, w ostatnim roku skutek był taki, że około 20mln obywateli nie mogło kupić biletu lotniczego, na szybką kolej etc. Taki cyfrowy obóz bez krat i strażników, a jednak więzienie. Połączenie ideologi marksistowskiej z wysoką technologią to może być koniec świata jaki znamy, wystarczy wyobrazić sobie, że nie uzbierasz odpowiednio dużo PK i nie przyjmą do szpitala Ciebie, dziecka..... A niestety wielcy tego świata mają takie zapędy, na czele z Chinami.
Jeden z odcinków "czarnego lustra" przedstawia właśnie taką przyszłość gdzie ludzie koncentrują się tylko na polepszaniu swoich wirtualnych "ocen" które dostają za dobre uczynki. Spadniecie ponizej pewnej średniej oznacza nimal wykluczenie ze społeczeństwa, brak możliwości załatwienia nawet codziennych spraw etc. Dla mnie przerażające jak i realne.
-
Aby zrozumieć głębię tego, co się dzieje... trzeba, niestety, znać angielski. W Polsce w ogóle się o tym nie mówi. System oceny obywateli wraz z najlepszym na świecie monitoringiem/programem do rozpoznawania twarzy/sztuczną inteligencją już w Chinach działa. Ale pamiętajcie, że ma to też swoje plusy. Wyobraźcie sobie, że tam w pociągach już lecą ładne ostrzeżenia typu: "Nie niszcz mienia publicznego, bo wpłynie to na twój ranking". To nie są żarty, tak się dzieje. Nie chcielibyście, żeby w Polsce choć trochę coś takiego działało? Ja nie mogę ścierpieć wandalizmu. Po prostu mi się flaki przekręcają od tego. Tak samo jak od śmiecenia. Taki system rozwiązuje te kwestie w mig.
Jednak - jest to przerażająca ingerencja w wolność. Może być wykorzystana rozsądnie, ale może bardzo, bardzo źle. A jak może, to na pewno będzie.
Ostatnim elementem jest zlikwidowanie gotówki. Wtedy za dotknięciem przycisku odłączą delikwenta niegrzecznego od wszystkiego. A to już się dzieje. Nawet w Polsce macie program "Polska bezgotówkowa" pod przykrywką wspaniałości wprowadzający program ustanowiony na szczytach światowych władz. W Szwecji praktycznie gotówki już nie ma. W wielu innych krajach większość transakcji odbywa się bez gotówki.
Po kryzysie z 2008 roku pojawił się jeszcze Bitcoin, jako ostatnia deska ratunku przed zbydlęceniem banków i instytucji finansowych. Kryptowaluty, najpierw wyśmiewane, trochę już teraz możnym namieszały. Zobaczymy, co z tego wyniknie. Jednak ich największy plus - anonimowość - już praktycznie nie istnieje. I stają się powoli doskonałym narzędziem do zlikwidowania gotówki. Jeszcze tylko banki muszą się pogodzić z faktem, że przesłanie pieniędzy ze Stanów do Chin nie może trwać od piątku do wtorku, gdy można to zrobić w sekundę, praktycznie za darmo.
Ale to już się wszystko dzieje...
-
To wszystko to jest gotowanie żaby. Najsmutniejsze jest to, że tego wielu nie czuje.
Skończy się to tragedią która nas wszystkich dotknie bardziej niż wojna czy więzienie. Bo wojna czy więzienie kiedyś się kończy a to będzie trwać wiecznie. Dlatego teraz należy powiedzieć -WON i WARA. Albo zlikwidujemy UE i NWO albo toto zlikwiduje nas. To jest wojna przeciwko wolnym ludziom - skazujemy kolejne pokolenia na lata niewyobrażalnego niewolnictwa. We francji już piorą tygodniami bezkarnie na ulicach. Nas to czeka za kilka lat i nie jest ważne kto będzie u nas przy władzy, nie ma to najmniejszego znaczenia.
Ps. czy nie wystarcz po tych zmianach jak np. IRŚ zabroni nam linkowania do ich materiałów itd? Czy nie wystarczy, że IRŚ zarzuci nam mowę nienawiści, propagowanie fałszywych wiadomości, naruszanie RODO i dziesiątki innych bzdur które będą wkrótce możliwe?
-
Jeśli do tych głupot w postaci zakazu linkowania dodać coraz bardziej restrykcyjnie traktowaną obrazę uczuć religijnych, to mamy komplet. Można umierać.
-
Jeśli do tych głupot w postaci zakazu linkowania dodać coraz bardziej restrykcyjnie traktowaną obrazę uczuć religijnych, to mamy komplet. Można umierać.
Jak żyć, gdy całą przyjemność odbiorą?
Wysłane z mojego SM-G960F przy użyciu Tapatalka
-
Tu nawet nie chodzi o to, żeby obrażać kogokolwiek i czerpać z tego satysfakcję, raczej o to, że w naszym kraju pochwała ateizmu jest traktowana jako obraza uczuć religijnych. Wolność do wypowiedzi w kwestiach religijnych zaczyna być iluzją. Chyba że obrażasz Żydów czy muzułmanów, wtedy jest dobrze... Tym, którzy zapomnieli: Jezus został ukrzyżowany między innymi za obrazę uczuć religijnych.
-
Oj, z tą obrazą Żydów, to bym się nie wychylał zanadto, bo można w ucho zarobić niezgorzej :D
-
Maciej, oczywiście że możemy. Wstawiając link do filmiku np. wędki Drennan nic na tym nie zarabiasz. Nie kradniesz też ich własności, nie usuwasz logo, nie podpisujesz się, że to Twój filmik. Co więcej... to Ty robisz przysługę firmie Drennan, że coś polecasz. Problem pojawi się kiedy za udostępnienie tego filmiku powiesz nam: Panowie, tutaj jest mój numer konta, proszę o przelew ;) Wtedy przestaniemy Cię lubić, a przy okazji firma Drennan może się upomnieć o pieniążki albo dostaniesz karę od odpowiedniego urzędu ;)
Dzìęki :beer:
-
Pytanie się nasuwa takie jeszcze.
Czy jeśli dajmy na to - to forum jest wyłączone z tych przepisów, bo nie zarabia, to czy administratorzy są zwolnieni ze wszelkiej kontroli treści czy też nie?
Bo jeśli taka kontrola będzie wymagana z racji wspomnianych przez przedmówców powodów i to również wstecz, to strach myśleć o takiej tytanicznej pracy - czytania całego forum i moderowania wszystkiego. :o
Wiadomo, że to niewykonalne jest. To wydaje mi się największym zagrożeniem dla forów internetowych.
-
Perswaduję wszystkim zachowanie spokoju. Kretynizmy mają to do siebie, że życie je zwykle przewyższa, to raz.
Dwa, to pewnie nie fizycznie ludzie (admini) a maszyny będą "przesiewały" treści w poszukiwaniu kasy dla pomysłodawców uczynienia z Internetu krowy wysokodojnej.
Trzy, to pewnie bardziej chodzi o szeroko pojętą inwigilację i wpływanie na zachowania, czyli zarządzanie społeczeństwami.
Po ostatnie - ludzie i tak kiedyś zaczną używać samodzielnie rozumu i odpowiednio ustawią swoje zachowania w relacji do tych co im, i jak im, życie układają.
-
no O:)
-
A kto to powie Won i Wara ? to ''coś'' co chodzi teraz w rurkach i nie myśli bo ma smartfon :facepalm:
Ilość rurkowców i ich stan umysłu opisuje dobrze stopień zaawansowania "prac nad nami" :D
Ja im zawsze mówię " w twoim wieku to ja ściskałem dziewczyny a nie telefon" ;D
Po drugie ilość "rurkowców" zawsze jest podobna - propaganda tylko inaczej ich kształtuje "zewnętrznie". W latach 40-tych 50-tych 60-tych 70-tych itd było zupełnie podobnie.
Rozmowy jakie prowadziłem z czyimś pradziadkiem czy dziadkiem, ojcem czy teraz z wnuczkiem są identyczne na przestrzeni lat. Argumentacja podobna i zawsze powtarzane słowa z mediów...
Ludzie w masie nie mają swoich poglądów. Swoje poglądy mają wyjątkowe jednostki czy specjaliści w danej dziedzinie i jest to bardzo rzadkie i nad wyraz cenne. I o tych ludzi toczy się walka by mieli możliwość głoszenia tych poglądów.
Co robił Gomułka ZMP-owcom czy Gierek ZSMP-owcom czy Balcerek SGH-owcom czy Giertych Wszechpolakom czy Palikot KOD-owcom zupełnie mnie nie interesowało. Owce na rzeż zawsze były, są i będą.
Różnica jest tylko jedna - obecne i kolejne zmiany uszczelnią system prawie do zera.
W tym tempie ustawodawczym to za kilka lat znów będę jeździł po Polscy, czy świecie by wymieniać poglądy bo przez net będzie to nie moźliwe.
Niemcy za okupacji nie posuwali się do tego do czego posuwają się obecne rządy.
-
:thumbup: I "mondrze" i do rzeczy.
-
Popcorn, please :)
-
Dwa, to pewnie nie fizycznie ludzie (admini) a maszyny będą "przesiewały" treści w poszukiwaniu kasy dla pomysłodawców uczynienia z Internetu krowy wysokodojnej.
Jak to działa to mogłem się przekonać wystawiając wędkę na fejsbukowym ryneczku. Zdjęcie dolnika..
(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20190329/b2dd5635d404be9dcf03239d786932f8.jpg)
... spowodowało odrzucenie przez automat mojego postu, ponieważ "zabrania się publikowania ogłoszeń o charakterze seksualnym".
No weź, serio?
Wysłane z mojego SM-G960F przy użyciu Tapatalka