SPRZĘT i AKCESORIA > Rękodzieło

Pomysł na bezpieczny klip do każdego kołowrotka

(1/30) > >>

boruta:
Myślałem trochę nad bezpiecznym klipem, najpierw zastosowałem drut wystający poza szpule, pomysł który na forum podpatrzyłem, ale niestety drut ten kaleczy żyłkę podczas wciskania.
       Wymyśliłem klips z gumy/plastiku naciętego nożykiem segmentowym, który przykleiłem do szpuli, nie wygląda to ładnie i na pewno nikt do kołowrotka za grubą kasę tego nie zastosuje, bo pomysł ten nie ma co ukrywać szpeci kołowrotek. Może ktoś ulepszy mój pomysł i jakoś na forum zamieści swoje sugestie. wersja V1 z gumy ze starego dywanika samochodowego testowana na koszyku 50 gram na podwórku 10 rzutów działa perfekcyjnie, wersja V2  z dość twardego plastiku z obcasa od buta, jeszcze nie testowana ale wybieram się na ryby w sobotę i będę testował, złożę relacje. Wersja 2 wyjąłem oryginalny klips i w jego miejsce przykleiłem plastik.
    Wersja pierwsza nie wiadomo ile rzutów wytrzyma ta guma z dywanika wyjdzie w praniu, wersja druga powinna wytrzymać długo bo to twardy plastik. Cały szkopuł polega na tym  żeby przeszlifować tak gumę/plastik żeby nie zaczepiał o rotor od środka, jeśli szpula ma mało miejsca to może być ciężko coś przykleić bo będzie obcierać, tak jak już wyżej pisałem naciąłem ostrym nożykiem segmentowym.

WERSJA PIERWSZA






WERSJA DRUGA



Shreku82:
Ciekawy patent 👍🤔

Alek:
Nie lepiej zwykła gumka recepturka? Patent opisany wielokrotnie na forum.
Niemniej jednak brawa za chęci. :bravo:

Syborg:
Może kolega wpadnie na jakiś przełomowy pomysł, nie wiadomo. Kombinuj, kombinuj ;)

boruta:
Wersja druga, wklejony plastik z obcasa zamiast klipsa ma potencjał hehe testy w sobotę, napisze jak poszły.

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

Idź do wersji pełnej