Autor Wątek: Slow sink - opadająca bombka  (Przeczytany 13655 razy)

Offline Luk

  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 22 675
  • Reputacja: 1980
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wędkarstwo rządzi!
  • Lokalizacja: Newark
Odp: Slow sink - opadająca bombka
« Odpowiedź #30 dnia: 06.02.2021, 23:12 »
Co do kolorów, to kolor biały jest podstawowym kolorem do łowienia zimą. Oprócz żółtego. Najbardziej się rzuca w oczy stąd na przykład powodzenie chleba tostowego lub białych popków zimą (podstawa łowienia feederem na komercji czy tez spławikiem - dobbing). Ale jest jedno spore 'ale'.

Latem ryba poszukuje aktywnie pokarmu, do tego sporo wód z karpiem jest bardzo mętna i widoczność tam jest znikoma. Wtedy ryba rzadko polega na wzroku, przynajmniej taki karp. Co innego zimą, wtedy woda jest przejrzysta i właśnie korzysta się z koloru. To czas właśnie gdy sprawdza się chleb tostowy i kukurydza, rzeczy 'walące po oczach'.

Nie zapomnę swojej sesji w lipcu na zbiorniku irygacyjnym, z doskonale czysta wodą. Karp podchodził do podajnika z miksem 50/50 kilka razy, nie zasysając pomarańczowego Ringersa, wręcz kombinował jak zassać całość, tylko nie przynętę. Nie udało mi się go złowić, oszukał mnie kilka razy :)

Kolejna rzecz to ilość ryb w wodzie. Wg mnie jeśli jest konkurencja czyli ryba wpada w amok, o wiele łatwiej o branie. Stąd tak ważne aby odpowiednio nęcić. Jeśli mamy mniejszą ilość karpia, jest on znacznie bardziej ostro sny. Stąd między innymi łatwość łowienia leszczy. Ta ryba żyje w sporych stadach i konkuruje mocno o pokarm, łatwiej ją oszukać.

Dlatego dywagacje o kolorze należy rozpatrywać nie tylko w jednym ujęciu :) Zwłaszcza morskie obserwacje są wg mnie bardzo mylące,  ponieważ tam jest bardzo czysta woda. Kula wodna na wielu zbiornikach może być skuteczna pomimo żarówiastego koloru, bo przejrzystość jest znikoma, do tego karp raczej jest bardzo głodny i rywalizacja bardzo mocna. Tu też istotna jest jego ilość. Na wielu komercjach w UK jest moda na silną koncentrację ryby, wygrywają na zawodach wagi 80-150 kilogramów. To ryba na rybie. Na pewno w ciepłych miesiącach musi stale ona szukać pokarmu. Kiedyś mieliśmy mini zlocik na jednej komercyjce pod Peterborough, i karp był tak głodny, że po nasypaniu garści pelletu przy brzegu, jeden z nas złowił podbierakiem trzy sztuki. Okazało się, że gość wpuścił sporo ryby ale mało ludzi tam łowiło i karp był po prostu wściekły z głodu :) Tam też chyba pobiłem rekord w łowieniu Metodą na czas :) Po kilku godzinach nie chciało mi się już łowić, straciło to sens, wszystko tam działało.
Lucjan

Offline kordi

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 790
  • Reputacja: 74
  • Lokalizacja: Małopolska
Odp: Slow sink - opadająca bombka
« Odpowiedź #31 dnia: 11.09.2022, 17:36 »
Trochę odkopie :P
Planuje spróbować pobawić się tą techniką w przyszłym roku, powiedzcie czy takie bombki dostępne w sklepie na D. są ok czy szukać czegoś innego?
https://sklepdrapieznik.pl/slow-sinking-bomb-bombka/81709-bombka-bison-fishing-slow-sinking-bomb-large-25mm.html

Offline Shreku82

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 8 018
  • Reputacja: 707
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Grybów
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Slow sink - opadająca bombka
« Odpowiedź #32 dnia: 11.09.2022, 17:53 »
Te bombki z Drapieżnika są ok

Wysłane z mojego SM-M515F przy użyciu Tapatalka

Patryk

Życie jest zbyt krótkie, by nie jeździć na ryby 😀

Offline KamilR

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 828
  • Reputacja: 154
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Gdańsk ale szwędam się wszędzie
  • Ulubione metody: waggler i feeder

Offline kordi

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 790
  • Reputacja: 74
  • Lokalizacja: Małopolska
Odp: Slow sink - opadająca bombka
« Odpowiedź #34 dnia: 11.09.2022, 19:56 »
Dzięki :thumbup:

Offline golad

  • Zaawansowany użytkownik
  • ****
  • Wiadomości: 252
  • Reputacja: 14
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ulubione metody: tyczka i feeder
Odp: Slow sink - opadająca bombka
« Odpowiedź #35 dnia: 05.05.2023, 08:20 »
Witam czy slow sink ma sens jeżeli jest pochmurno??woda do 5 m

Offline katystopej

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 867
  • Reputacja: 333
  • Płeć: Mężczyzna
  • Rafał
  • Lokalizacja: Mysłowice
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Slow sink - opadająca bombka
« Odpowiedź #36 dnia: 05.05.2023, 08:37 »
Witam czy slow sink ma sens jeżeli jest pochmurno??woda do 5 m

Zawsze ma sens, tak samo hak pellet waggler. Jeśli nie będzie odjazdu w toni w czasie opadu to możesz przytrzymać chwilę zestaw na dnie.
Dzierżno uzależnia