Opisywany temat na forum Reactorlite rozpadł się uchwyt od kołowrotka, serwisu brak, Drapieżnik poratował wymianą na inną firmę, model na szczęście..
Wędka za kilka stów a taka lipa, że szkoda gadać, do tego niby model z górnej półki bez serwisu...
Innym razem rolki za parę stów pierwsze rozłożenie nit odpadł i takie tam historie dajcie spokój patologia jakaś