Autor Wątek: Ilość zanęty spożywczej w mieszance  (Przeczytany 7782 razy)

Offline Michał N.

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 038
  • Reputacja: 666
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Grajewo, Podlasie
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Ilość zanęty spożywczej w mieszance
« dnia: 01.02.2020, 16:58 »
Obserwuję pewną tendencję wśród zawodowców ,pokroju Kacpra Góreckiego,Mateusza  Przebiędy, Grzegorza Grabowskiego,Tomasza Horemskiego,Zbigniewa Milewskiego i wielu innych,którzy pokazują swoje wędkarskie przygody na youtubie. Od około roku,może półtorej,trend ilości spożywki mocno się zmienił.
Od lat 90 tych ,panował pogląd ,że mieszanka musi być zubażana o dużą ilość minerałów:ziem torfowych i glin. Inna sprawa,że ziemia jest konieczna do podania robactwa,natomiast jej drugim zadaniem,jest nie przekarmić ryb i stworzyć atrakcyjne pole nęcenia.

Oglądając filmy w.w.panów,zauważyłem,że ich mieszanki to 2:1 w spławiku,a nawet wiecej czystej zanęty oraz zupełnie czysta zanęta ,w metodach gruntowych,gdzie parę lat temu to były okolice 1/5 na korzyść ziemi.. Jestem ciekawy ,skąd taka zmiana u tak doświadczonych wędkarzy. Czyżby model wędkarstwa brytyjskiego i czeskiego ,lepiej się sprawdzał ?
Sam do niedawna ,używałem ziemi w stosunku 70/30 w spławiku i odwrotnie w feederze,aczkolwiek w tym roku ,chcę używać czystej zanęty + dodatki ,nawet w spławiku.

A jakie są wasze doświadczenia i spostrzeżenia ?

Offline motov8

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 021
  • Reputacja: 218
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Ilość zanęty spożywczej w mieszance
« Odpowiedź #1 dnia: 01.02.2020, 17:02 »
Nie widziałem, żeby ktoś stosował tak duże ilości zanęty o jakich piszesz. Może w Czechach, gdzie jest zupełnie inne łowienie.
Zresztą próbuj, może wypracujesz fajną taktykę. Ja pozostaję przy 4:1 nie tylko ze względów ekonomicznych.

Offline Rebrith

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 610
  • Reputacja: 93
Odp: Ilość zanęty spożywczej w mieszance
« Odpowiedź #2 dnia: 01.02.2020, 17:05 »
Oglądam ich regularnie i nie zauważyłem, żeby było tak jak piszesz. Proporcje są różne ale imo ciągle ilość ziemi przeważa mocno nad ilością zanęty.
Weź jeszcze pod uwagę gdzie był kręcony dany film, bo rybostan w Polsce i w Czechach na przykład to dwa różne światy.

A i tak zaraz wpadnie Luk i zrobi elaborat, że ziemie i gliny niepotrzebne, że to marketing głupich Polskich wyczynowców, że lepienie kul to debilizm oraz że mało i często i pellet to jedyna, najskuteczniejsza droga do łowienia na spławik ;)

Offline Michał N.

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 038
  • Reputacja: 666
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Grajewo, Podlasie
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Ilość zanęty spożywczej w mieszance
« Odpowiedź #3 dnia: 01.02.2020, 17:07 »
Staram się wnikliwie oglądać momenty przygotowywania zanęty i takie właśnie proporcje zauważam. Nie mówię o relacjach z zawodów,ale o prywatnym łowieniu.

Offline Michał N.

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 038
  • Reputacja: 666
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Grajewo, Podlasie
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Ilość zanęty spożywczej w mieszance
« Odpowiedź #4 dnia: 01.02.2020, 17:09 »
A i tak zaraz wpadnie Luk i zrobi elaborat, że ziemie i gliny niepotrzebne, że to marketing głupich Polskich wyczynowców, że lepienie kul to debilizm oraz że mało i często i pellet to jedyna, najskuteczniejsza droga do łowienia na spławik ;)

Sęk w tym,że dokładnie do takich samych wniosków dochodzę  (bez nazywania czegoś debilizmem),może oprócz pelletu,choć też ma swoje znaczenie.

W pierwszym poście miałem na myśli stosunek 2 do 1 ,a nie pół na pół. Już poprawiam.


Co do ilości zanęty,to np.


Offline Rebrith

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 610
  • Reputacja: 93
Odp: Ilość zanęty spożywczej w mieszance
« Odpowiedź #5 dnia: 01.02.2020, 17:22 »
Myślę, że sęk w tym, że jeśli faktycznie tak jest to dlaczego na GP Polski nikt nie łowi mało i często bez gliny i zwyczajnie nie wygrywa w cuglach z tymi zacietrzewionymi Milewskimi i innymi co 2 godziny mieszają ziemię we wiadrach?

Ja sobie nie wyobrażam wrzucić pod tyczkę czy na odległościówkę kul czystej zanęty. Będzie 25min kotłowania się pod wodą, a potem studnia, przerabiałem to.
A z drugiej strony - na 35 metr robakami procą nie wystrzelę. W silny nurt też nie, bo popłyną w siną dal zanim dotrą do dna. To jak inaczej podać robactwo jak nie w ziemi/glinie?

Zresztą wszyscy ci zawodowcy powtarzali nie raz - zanęta jak sama nazwa wskazuje ma nęcić/zachęcać ryby, a nie karmić, już z samej tej definicji nie może być jej za dużo.

Offline Michał N.

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 038
  • Reputacja: 666
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Grajewo, Podlasie
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Ilość zanęty spożywczej w mieszance
« Odpowiedź #6 dnia: 01.02.2020, 17:32 »
Masz rację,tylko nie chodzi mi o taktykę na zawody,gdzie ważne jest odławianie szybkościowe,a bardziej mam na myśli łowienie jakościowe,czyli większy rozmiar ryb,a te w moim odczuciu,są większe odkąd mieszanki są bogatsze w spożywkę. Tak przynajmniej ja to zauważam.
Warto obejżeć filmy np Grzegorza  Grabowskiego z nad Odry,gdzie jego trzon mieszanki ,to zanęta 50/50 z niezbyt dużą ilością dodatków,a mimo to ,łowi piękne ryby wielu gatunków. Mateusz Przebięda używa samej zanęty i robactwa.

Zmierzam do tego,czy aby na pewno ,kierunek taktyki zawodniczej,jest na pewno dobry do łowienia rekreacyjnego,i czy to naśladownictwo wychodzi nam na dobre,bo każdy z nas na pewno chce łowić przede wszystkim ładne ryby,a nie  tylko dużo małych i średnich ryb.

Offline Rebrith

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 610
  • Reputacja: 93
Odp: Ilość zanęty spożywczej w mieszance
« Odpowiedź #7 dnia: 01.02.2020, 17:37 »
Jeszcze jedna uwaga, bo bardzo łatwo wpaść w pułapkę youtube'a - taki Mateusz Przebięda nie nagrywa filmów w przypadkowych miejscach. Nagrywa ja tam, gdzie jeszcze w Polsce można pięknie połowić. Popatrz na przykład na ostatnie zimowe feederowania na kanale "Wędkarskie Imprezy". Gość chyba 2-3x schodził ze stanowiska o kiju, mimo że pojęcie ma i sam w zawodach też startuje. Mateusz takiego filmu nie ma. Górek często ma na nagraniach słabe wyniki mimo, że ma już dużą praktykę zawodniczą.

Więc na filmy na youtube trzeba uważać - tam jest pokazane to co autor chce pokazać.

Offline Michał N.

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 038
  • Reputacja: 666
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Grajewo, Podlasie
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Ilość zanęty spożywczej w mieszance
« Odpowiedź #8 dnia: 01.02.2020, 17:44 »
I to jest mądry post.

To nie jest tak,że chcę
ich naśladować ,a taktyki tych panów nie są dla mnie wyrocznią.
Nadal uważam,że podstawa,to dobre poznanie zbiornika i zwyczajów migracji ryb w nim pływających,stąd z uporem jeżdżę na swoje ulubione jezioro.

Tendencja zmiany mieszanek jest dla mnie zauważalna,ludzie wolą oglądać większe ryby,bo sami chcą takie łowić.

Online Mosteque

  • Moderator Globalny
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 32 517
  • Reputacja: 1977
  • Płeć: Mężczyzna
  • MFT
  • Lokalizacja: Jaktorów
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Ilość zanęty spożywczej w mieszance
« Odpowiedź #9 dnia: 01.02.2020, 17:45 »
Myślę, że sęk w tym, że jeśli faktycznie tak jest to dlaczego na GP Polski nikt nie łowi mało i często bez gliny i zwyczajnie nie wygrywa w cuglach z tymi zacietrzewionymi Milewskimi i innymi co 2 godziny mieszają ziemię we wiadrach?

A gdzie i przede wszystkim CO oni łowią?
Sorki, ale do łowienia RYB nie potrzeba żadnej ziemi. Do łowienia rybek na czas pewnie potrzeba. Ale na tym się nie znam, bo mnie to nie kręci.
Krwawy Michał

Purple Life Matters

Offline Rebrith

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 610
  • Reputacja: 93
Odp: Ilość zanęty spożywczej w mieszance
« Odpowiedź #10 dnia: 01.02.2020, 17:53 »
Myślę, że sęk w tym, że jeśli faktycznie tak jest to dlaczego na GP Polski nikt nie łowi mało i często bez gliny i zwyczajnie nie wygrywa w cuglach z tymi zacietrzewionymi Milewskimi i innymi co 2 godziny mieszają ziemię we wiadrach?

A gdzie i przede wszystkim CO oni łowią?
Sorki, ale do łowienia RYB nie potrzeba żadnej ziemi. Do łowienia rybek na czas pewnie potrzeba. Ale na tym się nie znam, bo mnie to nie kręci.

Sądząc po tym na jakich wędkarzy powołuje się autor tematu, to nie rozmawiamy tu o jesiotrach i amurach :P

Offline robson

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 5 436
  • Reputacja: 351
  • Płeć: Mężczyzna
  • przystawka, bolonka, trotting
  • Lokalizacja: Warszawa
Odp: Ilość zanęty spożywczej w mieszance
« Odpowiedź #11 dnia: 01.02.2020, 18:49 »
Grzegorz Grabowski w ostatnich filmach ewidentnie nastawia się na brzany, oprócz tego ma w łowisku klenia i leszcza. To nie są gatunki, które łatwo przekarmić. Przy kilkugodzinnej sesji z bolonką nie widzę za bardzo opcji łowienia całkiem bez gliny - to nie przystawka w wolniaczku, gdzie możesz sobie dorzucać co jakiś czas garść grochu. Proporcje nie są jakoś szczególnie ważne, jeśli chodzi o "przekarmianie", tylko o tempo uwalniania zanęty. I Grzegorz, i drugi zacny bolonkarz - Jan Winnicki, mają bardzo podobną taktykę: połowa kul mocno sklejonych, połowa lżej. Pytanie na ile akurat glina jest do tego potrzebna, a na ile inne spoiwo. Dla mnie noszenie wiader, babranie się z namaczaniem gliny, zanęty, przecieraniem, rozrabianiem jakąś kurna wiertarką, jest nie do przejścia, więc chętnie bym jakąś alternatywę znalazł. Ale z kolei kula z samej spożywki, nawet solidnie sklejonej, wydaje się jednak nie tak dobra, jak glina. Przynajmniej na ile wyobrażam sobie zachowanie ryb w obydwu przypadkach ;)
Najpierw przekonamy wszystkich, że powinni mieć własne poglądy, a potem je im damy.

Offline Łuki

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 993
  • Reputacja: 298
  • Płeć: Mężczyzna
  • SiG
Odp: Ilość zanęty spożywczej w mieszance
« Odpowiedź #12 dnia: 01.02.2020, 18:59 »
Wiem, że temat już był ...

Ziemie,gliny w zanętach ?

Ziemia i gliny do zanęt

Ziemia zanętowa - alternatywa dla drogich, firmowych mieszanek

Twoje pytanie jest lekko odmienne, choć bardzo podobne.

Można zrobić ze wszystkiego 2 tematy (scalić)
...to królestwo...

Pozdrawiam.

Online Modus

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 6 631
  • Reputacja: 1123
  • Ulubione metody: trotting
Odp: Ilość zanęty spożywczej w mieszance
« Odpowiedź #13 dnia: 01.02.2020, 19:09 »
Myślę, że sęk w tym, że jeśli faktycznie tak jest to dlaczego na GP Polski...

Jaki morał z typowych zawodów GP Polski wynika np. dla niezawodniczego łowienia na dzikiej rzece, gdy żadnych konkurentów w pobliżu nie ma, zaś woda skrywa w szczególności potężną watahę żarłocznych krąpi? Powinienem w takich okolicznościach zdecydowanie zubożyć mieszankę dużą ilością gliny/ziemi? Co zyskałbym dzięki jokersowi podanemu w glinie, gdy bez jokersa mam branie przy każdym przepuszczeniu zestawu (przynajmniej dopóki nie zastosuję selektywnej przynęty)? Jak to możliwe, że płocie z Narwi dają się skutecznie nęcić gotowanymi nasionami konopi i białymi robakami podawanymi po angielsku, czyli luzem, bez żadnej gliny/ziemi? Czy wzorowanie się na mistrzowskich szybkościowcach oraz dłubaczach z kręgu GP Polski to dobry pomysł, gdy celem są grube klenie lub wielkojeziorowe leszcze słusznych rozmiarów?

Ufam, że znajdziemy odpowiedzi na tego rodzaju pytania, bo wiosna coraz bliżej i trzeba się mentalnie przygotować ;)

Offline lester

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 023
  • Reputacja: 94
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Białystok
  • Ulubione metody: feeder i spinning
Odp: Ilość zanęty spożywczej w mieszance
« Odpowiedź #14 dnia: 01.02.2020, 19:20 »
Michał,na wiosnę zrobimy konfrontację.