Autor Wątek: Skuteczność zestawu feederowego blokowanego - porównianie i obserwacje  (Przeczytany 8915 razy)

Offline Brzanoholik Sandomierski

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 3 737
  • Reputacja: 177
Jeżeli przy zestawie helikopterowym zależy komuś na szybkiej wymianie przyponu to można zastosować taki łącznik:

https://allegro.pl/oferta/lacznik-agrafka-szybkiej-wymiany-cralusso-nr-8-7219397627

W Polsce można dostać takie ustrojstwo sprzedawane pod markę Jaxon albo Mistral za "psie" pieniądze. Co ciekawe mi te od Jaxona lepiej podchodzą. Stosuję je w końcowej pętli w skrętce, ułatwiają życie :)

Jest to bardzo prosty zestaw. Na pewno prostrzy niż skrętka.

Przy długich przyponach rzeczywiście się bardzo mało plącze jednak ostrzegam, że nie nadaje się do krótkich przyponów (10 cm). Tu już trzeba zastosować gumkę, która będzie odciągała przypon od żyłki głównej.

Nie ma obawy... U mnie na feederach 50cm to absolutnie minimum a do gruntówek co najmniej dwa razy dłuższy :) Dzięki za informację.
I need a Barbel !!!
I'm holding out for a barbel 'till the end of the night.
She's gotta be strong and she's gotta be fast
and she's gotta be fresh from the fight.

Offline LUKAPIO

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 514
  • Reputacja: 38
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ulubione metody: waggler i feeder


Ta agrafka to najzwyklejszy łącznik do szybkiej wymiany przyponów, zwany również speed swivelem :) wiele firm go ma, w różnych cenach. Bardzo ułatwia wędkowanie.
Jeżeli przy zestawie helikopterowym zależy komuś na szybkiej wymianie przyponu to można zastosować taki łącznik:

https://allegro.pl/oferta/lacznik-agrafka-szybkiej-wymiany-cralusso-nr-8-7219397627

W Polsce można dostać takie ustrojstwo sprzedawane pod markę Jaxon albo Mistral za "psie" pieniądze. Co ciekawe mi te od Jaxona lepiej podchodzą. Stosuję je w końcowej pętli w skrętce, ułatwiają życie :)

Jest to bardzo prosty zestaw. Na pewno prostrzy niż skrętka.

Przy długich przyponach rzeczywiście się bardzo mało plącze jednak ostrzegam, że nie nadaje się do krótkich przyponów (10 cm). Tu już trzeba zastosować gumkę, która będzie odciągała przypon od żyłki głównej.

Nie ma obawy... U mnie na feederach 50cm to absolutnie minimum a do gruntówek co najmniej dwa razy dłuższy :) Dzięki za informację.
Profil na Instagramie: lukapio_fishing
Profil na Facebooku: Lukapio Fishing

Offline LUKAPIO

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 514
  • Reputacja: 38
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ulubione metody: waggler i feeder


Ta agrafka to najzwyklejszy łącznik do szybkiej wymiany przyponów, zwany również speed swivelem :) wiele firm go ma, w różnych cenach. Bardzo ułatwia wędkowanie.
Jeżeli przy zestawie helikopterowym zależy komuś na szybkiej wymianie przyponu to można zastosować taki łącznik:

https://allegro.pl/oferta/lacznik-agrafka-szybkiej-wymiany-cralusso-nr-8-7219397627

W Polsce można dostać takie ustrojstwo sprzedawane pod markę Jaxon albo Mistral za "psie" pieniądze. Co ciekawe mi te od Jaxona lepiej podchodzą. Stosuję je w końcowej pętli w skrętce, ułatwiają życie :)

Jest to bardzo prosty zestaw. Na pewno prostrzy niż skrętka.

Przy długich przyponach rzeczywiście się bardzo mało plącze jednak ostrzegam, że nie nadaje się do krótkich przyponów (10 cm). Tu już trzeba zastosować gumkę, która będzie odciągała przypon od żyłki głównej.

Nie ma obawy... U mnie na feederach 50cm to absolutnie minimum a do gruntówek co najmniej dwa razy dłuższy :) Dzięki za informację.

Ta agrafka to najzwyklejszy łącznik do szybkiej wymiany przyponów, zwany również speed swivelem :) wiele firm go ma w różnych cenach. Bardzo ułatwia wędkowanie :)
Profil na Instagramie: lukapio_fishing
Profil na Facebooku: Lukapio Fishing

Offline Modus

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 6 537
  • Reputacja: 1111
  • Ulubione metody: trotting
Skraca czas wymiany przyponu o jakieś 3 - 4 sekundy ;)

Offline Brzanoholik Sandomierski

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 3 737
  • Reputacja: 177
Skraca czas wymiany przyponu o jakieś 3 - 4 sekundy ;)

Czasami to na rybach najważniejsze sekundy... na przykład jak się łowi na pelleta na włosie a "somsiadowi" zaczęły duże sztuki na białego brać! :D ;D
I need a Barbel !!!
I'm holding out for a barbel 'till the end of the night.
She's gotta be strong and she's gotta be fast
and she's gotta be fresh from the fight.

Offline Brzanoholik Sandomierski

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 3 737
  • Reputacja: 177
A co koledzy sądzą o takim wynalazku?



Niby przelotowy a jednak nie do końca ;)

https://www.korum.co.uk/products/rig-accessories/camo-bolt-run-kit

Używam do tej pory wersji w pełni przelotowej choć Wisła swoje zabrała i z czterech został się jeden. Plątać się toto plącze ale rzadko.
I need a Barbel !!!
I'm holding out for a barbel 'till the end of the night.
She's gotta be strong and she's gotta be fast
and she's gotta be fresh from the fight.

Offline Luk

  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 22 563
  • Reputacja: 1978
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wędkarstwo rządzi!
  • Lokalizacja: Newark
Mam to w zastępstwie, jakby skończyły mi się komponenty :) Ogólnie patent może być ale jest bardziej skomplikowany, i przez to siedzi na 'ławce rezerwowych'.
Lucjan

Offline Brzanoholik Sandomierski

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 3 737
  • Reputacja: 177
Ogólnie patent może być ale jest bardziej skomplikowany, i przez to siedzi na 'ławce rezerwowych'.

Starszą czy nowszą wersję? Chodzi mi o ten pierścień ograniczający swobodne zsuwanie się koszyka. Wydaje się że to niezły kompromis między samo zacięciem a wskazaniem brania przez szczytówkę.

Bo fakt faktem może haczyć się bardziej o różne kamienie i inne takie niż inne rozwiązania szczególnie gdy ktoś (czyli ja) nie popatrzył dokładnie i zamówił wersję XL :-[
I need a Barbel !!!
I'm holding out for a barbel 'till the end of the night.
She's gotta be strong and she's gotta be fast
and she's gotta be fresh from the fight.

Offline fishunter1990

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 5 322
  • Reputacja: 790
  • Płeć: Mężczyzna
  • Przystawka i Laying-on Gruntówka z alarmem
  • Lokalizacja: 56-Trzysta DMI
Jest to zestaw półprzelotowy, stosuję taki z powodzeniem, tyle, że z tańszych elementów (Mad Carp, Konger itp).
Wolę łowić niż łapać...🎣🍺😉

Offline Brzanoholik Sandomierski

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 3 737
  • Reputacja: 177
Jest to zestaw półprzelotowy, stosuję taki z powodzeniem, tyle, że z tańszych elementów (Mad Carp, Konger itp).

Możesz rozwinąć odrobinę temat? Z linkami do stron jeśli nie byłoby to większym problemem, z góry dziękuję O:)
I need a Barbel !!!
I'm holding out for a barbel 'till the end of the night.
She's gotta be strong and she's gotta be fast
and she's gotta be fresh from the fight.

Offline Modus

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 6 537
  • Reputacja: 1111
  • Ulubione metody: trotting
...to niezły kompromis między samo zacięciem a wskazaniem brania przez szczytówkę...

Albo pierścień doprowadza do samozacięcia, albo nie doprowadza. Gdzież tu kompromis? ;)

Nie bardzo wiadomo, na czym miałaby polegać przewaga tego systemu nad systemem składającym się ze skrętki, protektora/stopera przy skrętkowym węźle oraz stopera blokującego koszyk od góry. Ten drugi system jest bardziej elastyczny - możemy regulować zakres ruchu koszyczka, tworząc strefę buforową na potrzeby porządnego zassania większej przynęty (np. dużej dendrobeny lub fragmentu rosówki). 

Offline Brzanoholik Sandomierski

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 3 737
  • Reputacja: 177
Albo pierścień doprowadza do samozacięcia, albo nie doprowadza. Gdzież tu kompromis? ;)

Pominąłeś początek zdania w cytacie. No bo wydaje się że to powinno działać tak... Ryba bierze przynętę do pyska, zacina się o ciężki koszyk a potem po paru pierwszych szarpnięciach po zacięciu koszyk zostaje wyrwany zza tego pierścienia i zestaw staje się przelotowy więc lepiej widać wszystko na szczytówce szczególnie gdy linka główna to żyłka a rybą która zjadła robaczki był waleczny krąp.

Nie bardzo wiadomo, na czym miałaby polegać przewaga tego systemu w porównaniu z systemem składającym się ze skrętki, protektora/stopera przy skrętkowym węźle oraz stopera blokującego koszyk od góry. Ten drugi system jest bardziej elastyczny - możemy regulować zakres ruchu koszyczka, tworząc strefę buforową na potrzeby porządnego zassania przynęty (np. dużej dendrobeny lub fragmentu rosówki).

Na przykład na braku skrętki. Sam ją stosuję w feederze i sobie chwalę choć też od czasu do czasu się plącze. Na brzanówce wolę mieć zestaw z jak najmniejszą ilością najmocniejszych węzłów. Kwestia zaufania do zestawu nic więcej.
I need a Barbel !!!
I'm holding out for a barbel 'till the end of the night.
She's gotta be strong and she's gotta be fast
and she's gotta be fresh from the fight.

Offline Modus

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 6 537
  • Reputacja: 1111
  • Ulubione metody: trotting
Chodzi zatem o kompromis między zestawem samozacinającym i przelotowym? Wystarczy odsunąć stoper blokujący (np. o kilkanaście cm) od protektora/stopera przy skrętce i dostajemy dwa w jednym :)

Podejrzewam, że szarpnięcia dużej ryby, które ostatecznie skutkują wyrwaniem koszyka poza blokujący pierścień, będą wystarczająco widoczne na szczytówce, natomiast mała ryba nie będzie w stanie owego wyrwania uskutecznić. Jeżeli o węzły chodzi, węzeł skrętkowy nie musi być słabszy od węzła, za pomocą którego przywiązuje się (w ramach zapodanego systemu) krętlik do żyłki głównej.


Offline Brzanoholik Sandomierski

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 3 737
  • Reputacja: 177
Modus ja rozumiem o co Ci chodzi, sam długi czas z przyjemnością stosowałem zestaw gdzie za skrętką zestaw poruszał się ograniczony pętlą. Zrezygnowałem z niego z powodów etycznych. Zdaję sobie sprawę że stoper na żyłce głównej skraca czas w którym duża ryba będzie musiała targać za sobą koszyk jak żyłka główna urwie się na jakimś zaczepie.

Ale nie o to chodzi... Chodzi mi o to żeby w sytuacji kiedy brzana (nie brzanka) zaszczyci moją przynętę braniem (a dzieje się to raz na ruski rok, albo jest ich mało albo ze mnie taka wędkarska dupa jest) nie miała żadnych szans zmienić zdania gdy hak już w pysku. Dlatego zestaw samozacinający. A takiej małej brzanki (a te czasami wbrew pozorom nie dają dużych wskazań) lub nawet krąpia po pierwsze nie chcę męczyć na haku za długo a po drugie nie chcę żeby taki maluch nie robił w wodzie niepotrzebnego harmidru (z oczywistych powodów).

Dlatego pytam jak takie coś działa w praktyce. Jeśli koszyk wypina się za łatwo to źle, jeśli za ciężko też źle. Choć z dwojga złego wolałbym opcję "za łatwo" bo zauważyłem że to Korumowe ustrojstwo (w czysto przelotowej wersji) plącze się gdy koszyk leci sobie a reszta sobie.



I need a Barbel !!!
I'm holding out for a barbel 'till the end of the night.
She's gotta be strong and she's gotta be fast
and she's gotta be fresh from the fight.