Autor Wątek: Wyniki nad wodą 2019  (Przeczytany 281805 razy)

Offline katmay

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 8 295
  • Reputacja: 562
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Łowicz
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Wyniki nad wodą 2019
« Odpowiedź #2460 dnia: 01.09.2019, 19:03 »
1. Soja pełnotłusta - oprócz właściwości żywieniowych (zawiera koło 34% białka, oraz 19% tłuszczu oraz aminokwasy takie jak lizyna, cysteina, treonina, tryptofan,.., fitohormony i inne wyczuwane przez rybki węch substancje), posiada także bardzo fajne właściwości fizyczne. Chodzi o fakt, że po namoczeniu puchnie, oraz klei się do siebie, aby gdy znajdzie się w wodzie ładnie rozsypać się z podajnika/koszyka.
Jest także dobrym wypełniaczem, ponieważ jest relatywnie tania. Na plus soi pełnotłustej jest jej wpływ na wilgotność mieszanki. Tłuszczu jaki pokrywa miks nie pozwala na szybkie oddawanie wody i więzi ją w środku. Przez 4 godziny łowienia w pełnym słońcu ani  razu nie musiałem domaczać mieszanki.
2. Gluten zbożowy - zawartość białka na poziomie 56%. Główne jego właściwości jakie chciałem wykorzystać to klejenie mieszanki, oraz fakt, że pachnie jak budyń śmietankowy.
3. Mączka rybna - tu już praktycznie nie ma co pisać tyle zostało już w tej kwestii zrobione. Jest to bardzo dobry atraktor pełen aminokwasów, super przyswajalny, zawartość białka 72%
4. Pelety mielone. Również jako składnik pracujący w zanęcie. Także na mączkach. Stworzony jako karma dla ryb. Białko 28%.

Tak więc powstała mieszanka posiadająca prawie o połowę więcej białka niż Match Method Mix i sporo więcej tłuszczu - energii.

Wysłane z mojego SM-G960F przy użyciu Tapatalka
Marcin

Offline s7

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 9 624
  • Reputacja: 441
  • Płeć: Mężczyzna
    • Galeria
  • Lokalizacja: Stolica Pyrlandii
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Wyniki nad wodą 2019
« Odpowiedź #2461 dnia: 01.09.2019, 19:25 »
Robert

Offline Kereloth

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 955
  • Reputacja: 88
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Brodnica
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Wyniki nad wodą 2019
« Odpowiedź #2462 dnia: 01.09.2019, 20:01 »
Witam!

Dawno tu już nic nie pisałem, więc skrobnę coś od siebie. Niedziela to jedyny dzień w tygodniu kiedy nie pracuję i zamiast się porządnie wyspać to budzik ustawiony na 3:50 i na ryby. Takie życie.
Wędkowałem dzisiaj na prywatnym stawie (niekomercyjny) niewielkich rozmiarów :




Rozstawiłem się o świcie, pełen entuzjazmu bo pierwsza sesja na niedawno zakupionym koszu wędkarskim przede mną.




Pełen nadziei rozpocząłem wędkowanie. Na dzisiaj przygotowałem pellet skretting 2mm dopalony liquidem Cell od Mainliine. Wstępne nęcenie- 3-4 koszyki zanętowe pod drugi brzeg, pellety 8mm z procy na bliższym dystansie. O 5:30 ląduje pierwszy podajnik z methodą. I ...... kompletna cisza. Kombinuję z przynętami, dystansem, częstotliwością zarzutów. Bez efektów. Ryby z jakiegoś powodu nie chciały podejść w nęcone miejsca. Ok godziny 8 postanawiam "poszukać" ryb tak jakbym wędkował wczesną zimą. Trzeci zarzut po zmianie taktyki owocuje niezbyt zdecydowanym braniem. Po pierwszych sekundach holu już wiem, że na haku jest coś większego. Hol przebiega spokojnie, ryba płynie w moim kierunku, ale ok 5m przed brzegiem następuje atomowy odjazd - myślę sobie amur jak nic. Amur okazał się karpiem ,który poddał się przy następnym podprowadzeniu pod brzeg. Bez mierzenia i ważenia szybka fota i do wody.



Po wypuszczeniu karpia kolejny zarzut w to samo miejsce i  szybkie branie. Tutaj od samego początku odjazdy i walka na całego. Po dobrych 5 minutach walki w podbieraku melduje się kolejny misiek. Tak jak w przypadku pierwszego szybka fota i do wody.



Obie ryby miałem już wcześniej w podbieraku i po zważeniu były w przedziale 7-9kg - złowione w maju jakoś chyba.

Na koniec po ok 20 minutowej przerwie udaje się dołowić ładnego karasia srebrzystego.



Po tej rybie zakończyłem tą 4-godzinną sesję. Odczucia z wędkowania na koszu bardzo pozytywne. Muszę koniecznie dokupić sensowne ramię bo do tej pory korzystałem z podpórek wbijanych w ziemię. Zadowolony wróciłem do domu, baterie podładowane na kolejny tydzień pracy:)

PS. Gratuluję wszystkim super wyników, Czesiu mistrz :)



   

Offline zgrozik

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 588
  • Reputacja: 141
  • Płeć: Mężczyzna
    • Galeria
    • Debeściaki
  • Lokalizacja: Warszawa
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Wyniki nad wodą 2019
« Odpowiedź #2463 dnia: 01.09.2019, 20:08 »
Ale pięknie :o
Mógłbym umrzeć nad taką wodą. 
Piękne rybki :bravo:
Piotr

Offline maciek_krk

  • ⚡⚡⚡⚡⚡
  • Moderator Globalny
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 7 434
  • Reputacja: 519
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: TG/KRK
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Wyniki nad wodą 2019
« Odpowiedź #2464 dnia: 01.09.2019, 20:13 »
Klawo, że udało Ci się wybrać na ryby :) Gratuluję połowów :bravo:
PS. Ładnie się prezentuje ten kosz.  Aha i szacun, że zmieściłeś się na takiej "półeczce" :P
Pozdrawiam,
Maciek

Offline booohal

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 4 009
  • Reputacja: 475
  • Płeć: Mężczyzna
  • Krzyś
  • Lokalizacja: Sieradz, Warta
  • Ulubione metody: feeder i spinning
Odp: Wyniki nad wodą 2019
« Odpowiedź #2465 dnia: 01.09.2019, 20:15 »
Ale bym sypał pod te drzewa :-[
Piękne rybki :thumbup: Gratulacje :beer:
Unia rządzi, unia radzi, unia nigdy was nie zdradzi!

Offline Kereloth

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 955
  • Reputacja: 88
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Brodnica
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Wyniki nad wodą 2019
« Odpowiedź #2466 dnia: 01.09.2019, 20:24 »
Klawo, że udało Ci się wybrać na ryby :) Gratuluję połowów :bravo:
PS. Ładnie się prezentuje ten kosz.  Aha i szacun, że zmieściłeś się na takiej "półeczce" :P
No to kolejny temat do ogarnięcia poza ramieniem. Mam już coś na oku - tylko czekać na promocję tak jak w przypadku kosza.

Ale bym sypał pod te drzewa :-[
Piękne rybki :thumbup: Gratulacje :beer:

No własnie sypałem przez 2h, bez efektów. Brania nastąpiły mniej więcej z tego miejsca:

 

Offline booohal

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 4 009
  • Reputacja: 475
  • Płeć: Mężczyzna
  • Krzyś
  • Lokalizacja: Sieradz, Warta
  • Ulubione metody: feeder i spinning
Odp: Wyniki nad wodą 2019
« Odpowiedź #2467 dnia: 01.09.2019, 20:28 »
"sypanie" to dla mnie zasiadka co najmniej 48h ;) W końcu podeszłyby pod drzewka cień :)

Brania nastąpiły mniej więcej z tego miejsca:
Łowienie na źdźble to wielka sztuka :thumbup:

;) ;)

Raz jeszcze: super woda. Szczególnie w pojedynkę :)
Unia rządzi, unia radzi, unia nigdy was nie zdradzi!

Offline Kozi

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 3 875
  • Reputacja: 393
Odp: Wyniki nad wodą 2019
« Odpowiedź #2468 dnia: 01.09.2019, 20:34 »
Zainwestuj kolego w mate, takich ryb nie kładzie się na trawie.

Offline Kereloth

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 955
  • Reputacja: 88
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Brodnica
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Wyniki nad wodą 2019
« Odpowiedź #2469 dnia: 01.09.2019, 21:04 »
Zainwestuj kolego w mate, takich ryb nie kładzie się na trawie.

Dziękuję za czujność.
Pakowałem się dopiero rano i w pośpiechu zapomniałem o  macie. Na swoją obronę dodam, że ryby w podbieraku były bardzo spokojne - dlatego w ogóle zdecydowałem się na zdjęcia. Myślę, że 15 sekundowy kontakt z trawą zbytnio nie nadwyrężył ich systemu odpornościowego. :beer:

Offline Bartek.B

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 440
  • Reputacja: 451
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Stargard
  • Ulubione metody: feeder i spinning
Odp: Wyniki nad wodą 2019
« Odpowiedź #2470 dnia: 01.09.2019, 21:29 »
Kereloth piękna wyprawa. :thumbup: :beer: A jakiego konkretnie masz tego kijaszka? :) Miałem je w rękach i Daiwa Tournament SLR Feeder 12FT // 1-120g to chyba najbardziej uniwersalny patyk jaki miałem okazję macać. Obleci się tym wszystko od rzeki po komercję. Dodatkowo, jak to jeszcze rzuca. :D Mocno się drapię po głowie i pewnie wyciągnę talary na to cudo. ;D

Offline Kereloth

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 955
  • Reputacja: 88
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Brodnica
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Wyniki nad wodą 2019
« Odpowiedź #2471 dnia: 01.09.2019, 22:12 »
Ja posiadam wersję 11ft. Wolę raczej krótsze kije, a że wędkuje głownie na niewielkich zbiornikach to dłuższego nie potrzebuję. Jakby wypuścili wersję 9 ft brałbym w ciemno( chociaż nijak pasowałoby to do nazwy serii (SuperLongRange)

Offline Łuki

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 993
  • Reputacja: 298
  • Płeć: Mężczyzna
  • SiG
Odp: Wyniki nad wodą 2019
« Odpowiedź #2472 dnia: 01.09.2019, 22:16 »
...to królestwo...

Pozdrawiam.

Offline katmay

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 8 295
  • Reputacja: 562
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Łowicz
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Wyniki nad wodą 2019
« Odpowiedź #2473 dnia: 01.09.2019, 23:43 »
Czesiek pozamiatałeś tym potworem! Brawo.

Ja dziś może nie jakością, lecz ilością porządziłem na łowisku, ale od początku.

Wczoraj kupiłem białe robaki i w ręce wpadła mi paczka zanęty płoc czarna od trapera. Kupiłem ją, żeby mieć w zapasie, gdyby moja mieszanka okazała się totalną klapą.
A co umieszałem? Podstawą była soja pełnotłusta. Jest to śruta sojowa, z której nie wyciągnięto oleju. Posiada go aż 19% i miałem obawy, czy i jak się namacza. Okazało się, że nie nie ma strachu i nadaje się to nawet do metody.
A podstawowa mieszanka wygląda mniej więcej tak:
5kg soi pełnotłustej
1kg glutenu zbożowego
750g mączki rybnej
1kg mielonego peletu typu aller aqua

Budzik nastawiony na 4:30. Otwieram oko i jakby zbyt jasno jest. Patrzę na zegarek 5:30. W te pedy zrobic kawę boegiem do auta. Udalo sie zabrac jedynie butelkę wody.
Na miejscu znalazłem odrobinę wolnej przestrzeni i rozłożyłem graty. Pora mieszać.
Dodałem do mieszanki tego trapera. Zanęta zrobiła się czarna z wyraźnie żółtymi fragmentami soi.

Na start  koło 7:00 poleciały 4 koszyki z zanętą.
Na pierwsze branie musiałem trochę poczekać. Wpadł po 20 minutach pierwszy leszczyk. Po chwili drugi i znowu nic. Otworzyłem paczkę konopi od Seby. Akurat zdążyły się rozmrozić. Nabiłem 4 koszyki, zamykając je zanętą. Na haku 18, 2 białe.
Tym razem leszcze zostały. Co kilka ryb posyłałem kilka koszyków pełnych konopi lub/I robaków, aby utrzymać stado. Cała zabawa zakończyła się koło 11:00 kiedy to stado się nasyciło, ja się nasyciłem rybami i opadłem totalnie z sił przez naszą piękną afrykańską pogodę.

Wynik to 39 sztuk w rozmiarze od 25 do 37cm. Było by więcej, ale te starsze brały tak, że szytówka jednouncjowa ledwo się ruszała.








Wysłane z mojego SM-G960F przy użyciu Tapatalka
@katmay: Mógłbyś napisać parę słów szczegółów jakie jest działanie poszczególnych składników zanęty, którą skomponowałeś i dlaczego właśnie takie składniki zanęty wybrałeś (jaki jest ich cel obecności w zanęcie)?
Właśnie się zorientowałem, że w sumie nie odpowiedziałem na twoje pytanie. Jutro postaram się to wyłożyć w sposób jaki to widzę.

Wysłane z mojego SM-G960F przy użyciu Tapatalka

Marcin

Offline Shreku82

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 8 018
  • Reputacja: 707
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Grybów
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Wyniki nad wodą 2019
« Odpowiedź #2474 dnia: 02.09.2019, 06:55 »
Wczoraj, mimo bardzo gorącej aury, spędziłem cały dzień na komercji. Po wybraniu stanowiska, rozwinięciu się i przygotowaniu miksu zarzuciłem wędki. Brania miałem dość regularnie do około 9, potem do 16 sporadyczne 15 minutowe fale.
Pierwszą i dla mnie najpiękniejszą rybą wyjazdu był karaś złocisty,  ale jaki byk! 41cm i 1,5kg! Życiówka Kiedyś za młokosa łowiłem takie złotka regularnie, ale od 15 lat ten jest pierwszy... I to na wodzie na której się takiej rybki nie spodziewałem Następne 2 rybki to leszcze ok 40 cm i zaraz piękny odjazd, ale spinka w pierwszej fazie holu dość ładnej ryby, no cóż zdarza się... Po chwili następne agresywne branie i po krótkim czasie lądowanie karpika ok 4kg, który zapewnił mi 15 minut pracy przy łataniu kosza, bo postanowił zrobić sobie w nim większą przestrzeń życiową Po karpiku trafiło się jeszcze parę leszczy i 2 liny i pomijając okresowe brania, w tym jedno 15 minut, gdzie zaliczyłem 3 spinki ładnych ryb do około 16 nic się nie działo. Po 16, gdy nad wodą trochę się przeludniło rybki nabrały trochę chęci do współpracy i do 18:30 złowiłem 2 jesiotry ok 6kg, 2 karpie 10 i 8 kg i 3 leszcze 50 - 60 cm.
Około godziny 11 odwiedziła mnie rodzinka chrześnicy, także do 15 miałem mile towarzystwo, a i najmlodzemu 6 latkowi sprawiłem przyjemność w postaci kilku leszczy
Około 19 byłem już spakowany do auta, a wyjazd zakończyłem z wynikiem 15 leszczy, 3 karpi, 2 linów, 2 jesiotrów i 1 cudownym karasiem

Wysłane z mojego SM-T700 przy użyciu Tapatalka

Patryk

Życie jest zbyt krótkie, by nie jeździć na ryby 😀