Ankieta

Czy należysz do PZW?

TAK
169 (79.7%)
NIE
43 (20.3%)

Głosów w sumie: 207

Głosowanie skończone: 17.04.2017, 20:58

Autor Wątek: Czy należysz do PZW? Jakie są powody Twojej decyzji?  (Przeczytany 18823 razy)

Offline beret_89

  • Aktywny użytkownik
  • ***
  • Wiadomości: 246
  • Reputacja: 36
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Puchaczów
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Czy należysz do PZW? Jakie są powody Twojej decyzji?
« Odpowiedź #15 dnia: 26.04.2016, 21:23 »
Należę do PZW. Płacę składki od 14 lat. Dlaczego należę do PZW? Bo nie mam innego wyjścia, jeśli chcę legalnie wędkować. Jakość wód, w skali 1-10? 3, wciąż nie ma problemu ze złowieniem krąpia, jazgara bądź uklei.
Poza tym uważam, że PZW powinno zostać zniszczone

Offline adams

  • Użytkownik
  • **
  • Wiadomości: 75
  • Reputacja: 6
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Racibórz
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Czy należysz do PZW? Jakie są powody Twojej decyzji?
« Odpowiedź #16 dnia: 26.04.2016, 21:28 »
Nalezalem, jednak od tego roku juz nie naleze...Dlaczego nie naleze? Po calym tygodniu harowy w pracy chce zrelaksowac sie nad woda, na ktorej oprocz odpoczynku mozna cokolwiek zlowic...Pozdrawiam

Offline rolnik_szatana

  • Nowy użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 41
  • Reputacja: 2
Odp: Czy należysz do PZW? Jakie są powody Twojej decyzji?
« Odpowiedź #17 dnia: 26.04.2016, 21:29 »
tylko dla tego ze komercja za łatwa

Offline MichalZ

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 983
  • Reputacja: 38
  • Płeć: Mężczyzna
    • https://posciel.to
  • Lokalizacja: Sieradz
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Czy należysz do PZW? Jakie są powody Twojej decyzji?
« Odpowiedź #18 dnia: 26.04.2016, 21:31 »
Należe bo nie mam wyjścia. Staw mojego koła jest 2km od mojego domu. Najbliższe jezioro 15 km. Żeby połowić trzeba mieć karte. Jezioro oceniam na 3 same mikro płotki i krąp, staw koła na 8 dużo karpia jest troche zabawy.
Michał

Offline dante

  • Nowy użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 14
  • Reputacja: 0
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Warszawa
Odp: Czy należysz do PZW? Jakie są powody Twojej decyzji?
« Odpowiedź #19 dnia: 26.04.2016, 21:33 »
Tak należę do PZW. Powód jest prosty. Jestem mieszkańcem Warszawy od urodzenia i nie wyobrażam sobie wędkarstwa bez Wisły. Mam do mojej ukochanej rzeki w linii prostej mniej niż 2 km piechotką i wędkuję tam kilkadziesiąt razy w roku czasami nawet mniej niż 2 godziny na wypad. Oczywiście nie muszę być członkiem PZW by wędkować na Wiśle ale nie oszukujmy się różnica między składką 200zł (okręgowa + członkowska) a 600zł dla niezrzeszonych to spora różnica. Do tego dochodzą wyjazdy na Narew, Bug, Zegrze, Kanał Żerański, Rządze, Jeziorke etc. które mam we wniesionej opłacie.

Wędkarz z Warszawy nie ma dużej alternatywy. W promieniu do 100km od stolicy nie ma dużych naturalnych jezior. Generalnie mazowsze rzekami stoi i to całkiem fajnymi. Dodatkowo mimo wielu wad tej organizacji czuję się jej członkiem i staram być aktywny w jej szeregach. Biorę udział w walnych mojego koła, sprzątam dwa razy do roku Wisłę oraz lokalny zbiornik po prawej stronie Wisły. Uczestniczę w zawodach w moim kole.

Rybostan Wisły pogarszał się latami ale w moim odczuciu złożyło się na to wiele czynników. Pierwszy z nich to rosnąca presja wędkarska, dalej napewno czynniki takie jak: piaskarnie które zasypują koryto piachem powodując migracje cennych ryb poza miasto. Niskie stany wody, zaburzenie naturalnego tarła, zanieczyszenia wody. Nie zrzucam winy na rybaków bo na odcinku na którym łowię ich nie ma. Kłusownictwo było i jest ale raczej te wędkarskie a nie typowe jak np: na mazurach (sznury, prąd etc). Zabieranie ryb nie wymiarowych, ponad stan czy łowienie sumów w maju to cały czas widok częsty. Nie chcę się rozpisywać na temat PZW bo pomysły na jego reformę zajełoby mi ze 3 strony ale na chwile obecną realnej alternatywy nie mam. Białorybu można nadal połowić. Jak ktoś wie gdzie, co i jak to narzekać nie powinien choć eldorado to nie jest. Ci co pamiętają stan nawet 10 lat do tyłu jest dużo gorzej. Są okręgi, że jest dużo lepiej niż w mazowieckim przykładem może być okręg ciechanowski gdzie władze mają nastawienie typowo pro-wędkarskie. Zmiany te były możliwe dzięki rozsądnym decyzjom zaostrzającym przepisy oraz wzmożenie kontroli.

Offline fEeDeReK

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 248
  • Reputacja: 60
  • Wędkuj, a będą ryby :))))
  • Lokalizacja: Zamojszczyzna
  • Ulubione metody: feeder i spinning
Odp: Czy należysz do PZW? Jakie są powody Twojej decyzji?
« Odpowiedź #20 dnia: 26.04.2016, 21:34 »
Tak należę do PZW od 15 lat.
Muszę opłacać składki bo nie mam gdzie łowić, komercja mnie nie kręci(chociaż ze dwa razy w roku tam jestem).
Wędkuje raczej w miejscach nie dostępnych dla reszty, większość ludzi lubi wygodę , a ja zawsze w największych krzakach w oddali od innych i dzięki temu inni nie widza moich połowów
Rybostan  wód mam moim zdaniem na poziomie mocnej 9 .Brakuje mi tylko więcej wody z zanderami >:(
Ale nie mogę narzekać , ze nie ma ryby.
Dodatkowo w moim okręgu zaczyna się coś ruszać w kwestii polepszenia rybostanu .

Feeder & spinning

Offline Rebrith

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 610
  • Reputacja: 93
Odp: Czy należysz do PZW? Jakie są powody Twojej decyzji?
« Odpowiedź #21 dnia: 26.04.2016, 21:35 »
Ja należe do NTW - Niezalezne Towarzystwo Wędkarskie

Dlaczego? Powod prozaiczny - PZW ma "swoje" jeziora, a NTW "swoje" w mojej okolicy, a tak sie sklada ze moj ojciec od zawsze nalezal do NTW i uczyl mnie lowic na ich jeziorach i tak mi zostalo z przyzwyczajenia ;)

Absolutnie nie twierdze, ze nigdy sie do PZW nie zapisze, wrecz jest to wskazane by powiekszyc mozliwosci wyboru :)

Offline katmay

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 8 295
  • Reputacja: 562
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Łowicz
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Czy należysz do PZW? Jakie są powody Twojej decyzji?
« Odpowiedź #22 dnia: 26.04.2016, 21:35 »
PZW Skierniewice opłaciłem już 3 raz. Najbliższa wodę pod opieką kogoś innego miałem 40 km od domu. Teraz mam jedną komercje.
Wody w okręgu są różne. W okolicy głównie ocena 2-3 i jedna na 7 ale wszystko małe. Po parę hektarów.
Jest małe bajorko w Bełchowie gdzie które jest po remoncie i pod opieką lokalnego koła. Ryby są, można się pobawić, ale są małe (6) Jest Joachimów mogiły, które jest często patrolowane przez ssr. Podobno jest fajnie. Zawsze podjeżdżam tam po sezonie i ryba jest już mało aktywna.

Wysłane z mojego C6903 przy użyciu Tapatalka

Marcin

Offline e-MarioBros

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 8 938
  • Reputacja: 414
  • Lokalizacja: Jaworzno
  • Ulubione metody: gruntówka + sygnalizator
Odp: Czy należysz do PZW? Jakie są powody Twojej decyzji?
« Odpowiedź #23 dnia: 26.04.2016, 21:45 »
Należę od dawien dawna (bez mała 40 lat). Obecnie tylko z jednego powodu. Od czasu do czasu "muszę " połowic na rzece (szczególnie Dunajec lub San, ostatecznie Wisła). Stawy mi się znudziły, w tym sekcyjne (u mnie mięsiarstwo totalne, dla 90% ludzi jedyny cel: limit 30 karpi na sezon). Zbiorniki zaporowe mogę już odpuścić, jeziora znam nie PZW.
Mam obczajone fajne komercje więc rybki sobie łowię całkiem przyzwoite i w niezłych ilościach (karpiki interesują mnie tylko od 4 kg+, a są jeszcze amury, jesiotry i jako przyłów niezłe inne rybki). FM daje wiele możliwości (jeszcze raz dzięki Fish007 za otwarcie oczu ;D )
Jakby nie rzeki - to podziękowałbym PZW za współpracę ......
;)

Offline marfati

  • Nowy użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 16
  • Reputacja: 0
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Gdańsk
Odp: Czy należysz do PZW? Jakie są powody Twojej decyzji?
« Odpowiedź #24 dnia: 26.04.2016, 21:48 »
Należę do PZW od niepamiętnych lat bo lubię łowić w miejscach nie skażonych komercją. Jak ktoś przede mną napisał lubię chodzić na ryby a nie po ryby. Wokół mnie większość wód to wody PZW i tylko mam nadzieję, że z czasem wszyscy będziemy dbać o to, żeby w wodach tych było więcej ryb.

Offline Kafarszczak

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 8 325
  • Reputacja: 162
  • Ważne, aby uwierzyć w moc zanęty i przynęty! :)
  • Lokalizacja: Stargard
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Czy należysz do PZW? Jakie są powody Twojej decyzji?
« Odpowiedź #25 dnia: 26.04.2016, 21:48 »
Należę , bo łowię na wodach pzw, a mandatów nie chce płacić, więc opłacam składki :). Na rzece jakies rybki mam (Odra) ale gorzej z jeziorami..
Krzysztof

Offline piotro001

  • Użytkownik
  • **
  • Wiadomości: 55
  • Reputacja: 2
Odp: Czy należysz do PZW? Jakie są powody Twojej decyzji?
« Odpowiedź #26 dnia: 26.04.2016, 21:51 »
Należę od 5 lat, jak większość z nas należę dlatego, że w zasadzie nie mam alternatywy. Jeśli miałbym ocenić swoje łowiska to myślę że 4 jest oceną w sam raz.

Offline Jędrula

  • Robinson
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 4 749
  • Reputacja: 379
  • Lokalizacja: Wodzisław Śląski
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Czy należysz do PZW? Jakie są powody Twojej decyzji?
« Odpowiedź #27 dnia: 26.04.2016, 21:51 »
Powodem mojej przynależności do PZW jest monopol jaki posiada na wody w moim rejonie. Jestem zrzeszony tylko dlatego, iż niezrzeszony płaci prawie trzy razy więcej opłat.

Offline zbyszek321

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 5 911
  • Reputacja: 186
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Drawsko Pomorskie
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Czy należysz do PZW? Jakie są powody Twojej decyzji?
« Odpowiedź #28 dnia: 26.04.2016, 21:57 »
Nie należę. Jesienią pisałem, że zamierzam się zapisać i podziałać trochę. Niestety, jak się przyjrzałem z bliska wodą, działaczom, to mi się odechciało.
Zbyszek

Online Andrew126

  • Zaawansowany użytkownik
  • ****
  • Wiadomości: 303
  • Reputacja: 26
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Częstochowa
Odp: Czy należysz do PZW? Jakie są powody Twojej decyzji?
« Odpowiedź #29 dnia: 26.04.2016, 21:59 »
Należę do PZW od 1980r, tj. od 13 roku życia. Powód jeden: wygoda. Wędkuję na niewielkich zbiornikach będących pod opieką PZW( glinianki), do których mam blisko i nad którymi się wychowałem ( sentyment).  Stan tych łowisk oceniam na 4 tj. ryby mało ale jest  czysto, co bardzo cenię. Jestem weekendowym wędkarzem, najczęściej jedna wędka match, druga feeder . Ryby zabieram sporadycznie, 95% wraca do wody. Nie rozumiem filozofii zarybień w PZW , głównie karpiem. Jest tyle innych gatunków, np. od wielu lat nie złowiłem naszego złotego karasia  ( w nazwie: pospolitego )  :(.