Kilka ładnych leszczy udało się już złowić na PW, więc to chyba dobry pomysł- spróbować
Co ciekawe, trafiały się całkiem ładne sztuki, które bez problemu z gruntu walą nawet na przynęty 14mm (albo i lepiej), natomiast na PW zdecydowanie atakowały pelety 8-10mm. Na większy pelet nie złowiłem ani jednego....
Podobnie całkiem ładne karasie, mniejsze karpie. Mimo sporych już pysków ryby te nie kuszą się na większą przynętę.
Nie wiem czy to reguła, ale jakaś prawidłowość w tym jest.
Proca nie wiem czy jest ok, ja używam Guru "zielonej", czyli Incredible ? Ta jest chyba trochę słabsza tylko? Większych różnic nie ma.
Proca Guru daje radę i przyzwyczaiłem się do niej. Okazała się też naprawdę żywotna. Mimo, iż gumy nie raz strzeliły, to skracałem je do równości i jechałem dalej
W każdym razie proca jest bardzo ważna, bo bez niej... można się pakować do domu
Zalecam więc od razu kupić dodatkowe gumy i ewentualnie mieszek. W razie "W" można zrobić reanimację nad wodą i działać dalej.
Dla mnie spławik 8g jest optymalny, gdy nastawiam się na mniejsze ryby i mam cieńszą żyłkę. Leci bardzo dobrze i też nie sprawia problemu gdy ryba skubie słabiej. Oczywiście warto mieć kilka sztuk i gramatur, bo czasem trzeba kombinować z uwagi na wiatr, gorszą widoczność itp. 12-14g to już spore boje. Dla karpia czy dużego leszcza chyba bez problemu, ale zacząłbym od mniejszych gramatur.