Mam Tournamenta i mam starego TDRa. Różnic wielkich w codziennym zastosowaniu nie czuję, Tournamnet pracuje nieznacznie ciężej, ale to chyba kwestia zasmarowania, którego mu w fabryce nie żałowali. Na korzyść Tounamnenta przemawiają 2 szpule zapasowe.
Czesiu, nasz forumowy specjalista pisał tu jednak kiedyś, że Tournament to bebechy z kołowrotka z półki niżej wsadzone do bardziej fikuśnej metalowej obudowy. Gdybym był dziś na tzw. kupnie, z tych dwóch wziąłbym TDR-a.