Celne spostrzeżenie, ale to że przynęta "wjedzie" pod krzaczki niestety (?) nie jest gwarancją, że rybka, która tam powinna być, połakomi się na ten cud techniki. Poza tym jest C&R, którego jestem gorącym zwolennikiem.
Otwarte pozostaje pytanie, czy ktoś tego użył (z jakim skutkiem) i czy można to kupić w PL?