Przy niezbyt dużym budżecie nie zdecydowałbym się na Shimano.
Browning to raczej też nie będzie cud techniki
Proponowałbym wyskrobać dodatkowe ~50zł i zaatakować model Sedona FI4000 jeśli faktycznie preferujesz Shimano. To najtańszy na rynku kołowrotek ze wzmocnioną przekładnią, co na feederze ma spore znaczenie.
Ewentualnie, dobrą też opcją jest Ryobi Arctica, przy niewygórowanej kwocie oferuje niezłe rozwiązania napędowe, niestety z niezbyt dobrych materiałów, za to w metalowej obudowie, co też ma spore plusy w tym przedziale cenowym.
Jeśli kwota 150-200 jest nieprzekraczalna, wówczas skusiłbym się osobiście na jakąś Okumę, najlepiej z wolnym biegiem, chociaż niedawno pojawiły się całkiem przyzwoite konstrukcje "pod feeder" bez wolnego biegu.
Oczywiście w budżecie ~200zł sporo osób może też polecać Daiwię Ninja.