ORGANIZACJE WĘDKARSKIE > PZW, czyli Polski Związek Wędkarski...

PZW na Mazurach - czyli grabież i rabunek...

(1/2) > >>

Luk:
Post dotyczy artykułu z portalu http://splawikigrunt.pl/pzw-i-tematy-z-tym-zwiazane-szczegoly-193.html

Nie wiem jak wielu z Was wie, co się wyrabia na Mazurach - i w jaki sposób Zarząd Główny traktuje tamtejszych wędkarzy?  Jest to naprawdę istotna sprawa - gdyż pokazuje wyraźnie - jakie intencje ma 'góra' odnośnie szeregowego członka tej organizacji. Prowadzenie gospodarki rybackej przez związek wędkarski zakrawa na kpinę, i wydawać by sie mogło, że w dzisiejszych czasach taka paranoja nie może mieć miejsca. A jednak!

Jakie macie zdanie na ten temat???

elvis77:
Luk-świetny artykuł. Jednak odnosi się tylko w części do problemu. Ja bym się skupił nie tylko na krytce,ale przedewszystkim na tym jak tą sytuację zmienić. Powinniśmy dyskutować o rozwiązaniach,bo tylko wtedy krytyka będzie miała sens. Wiem,że masz kilka propozycji i generalnie się z nimi zgadzam,jak chociażby zakładanie stowarzyszeń i dzierżawa wód.
Sprawa "Mazur" jest dość powszechnie znana,dotyczy całego kraju i nie jest to tylko problem kłusowników,kotmoranów,rybaków i złego zarządzania,ale też zbyt dużej ilości wody w stosunku do ilości  wędkarzy.I tu pewnym rozwiązaniem byłaby opłata krajowa na temat której też była gorąca dyskusja,a z części środków zgromadzonych można by wspierać słabsze lub większe okregi.
Proponuję pójść o krok dale. Przedyskutować i spisać zarzuty,problemy i przedewszystkim znaleźć rozwiązania i z taką listą postulatów i konkretnymi tozwiązaniami zorganizować np.WIELKĄ PIKIETĘ wędkarzy pod ZG PZW,MIN.ROLNICTWA,MIN.OCHRONY ŚRODOWISKA itp.
Z chęcią wezmę urlop i przyjadę na taką MANIFESTACJĘ.
Zmiana władz PZW i sposobu myślenia będzie trwało latami,a my tyle czasu nie mamy. Trzeba zacząć działać i to już. Biadolenie,że nic się nie da zrobić,albo zrzucanie na innych nie ma sensu,trzeba wziąść sprawy w swoje ręce.
Podobnie jak Luk zachęcam do dyskusji

Luk:
Co ciekawe - ludzie z kół mazurskich podają rozwiązania - i to całkiem rozsądne i proste. Przede wszystkim byłoby to związane ze zmianami w prawie... Bez tego ani rusz. Gminy nie mają pieniędzyu z dzierżaw - i nie mogą inwestować. Są sposoby aby to zmienić! W normalnym kraju organizacja taka jak PZW w ciągu 10 lat przeforsowałaby masę poprawek prawnych - pod wędkarza. Niestety prezes milicjant i wierni mu 'towarzysze' nie zrobili nic - wręcz popracowali nad zmianami w drugą stronę, poprawiającymi los rybaków.

Nie da się wszystkiego streścić w jednym artykule Elvis, tak na marginesie. Ani w trzech... Jest tego sporo - i myslę, że krok po kroku przybliżę temat. Myślę, że jeżeli wielu wędkarzy udzieli wsparcia mazurskim kołom - Warszawa się ugnie. Jak na razie zagrali vabank - tłumiąc bunty na siłę. Zobaczymy co z tego wyjdzie! :)

elvis77:
Wiem,że jeden artykuł to za mało na przedstawienie całego problemu i ,że ma być cykl artykułów na ten temat,dlatego pozwoliłem sobie na rozwinięcie.
Z mazurami to już inna bajka. Mam brata który mieszka w Giżycku i nie ma gdzie jeździć na ryby. Jak chce połapać to jedzie kilkadziesiąt kilometrów na komercję.  >:(
Jest tam od niedawna i jeszcze nie ogarnął co,gdzie,kogo,komu i ile zapłacić,ale są jeziora, gdzie opłata roczna jest większa niż roczna na komercji.

Arcymisiek:
Mnie już nic nie zadziwi. Temat tego betonu z Warszawy i jego chorej polityki  względem zwykłych wędkarzy był już niejednokrotnie poruszany na różnych forach. Niestety, to wszystko czcze gadanie - walenie głowa w beton, które nie przynosi skutku, no ale zawsze podyskutować można...   :P W moim ZO  swego czasu tez dochodziło do rożnych "przekrętów", ale jak to przeważnie bywa, ZG szybko i sprawnie, sprawie łeb ukręcił. :(
Tu chyba tak jak @elvis77pisze, trzeba zorganizować jakąś ogólnopolską manifestacje - może wtedy coś się ruszy.



Warto także zerknąć:
http://warszawa.gazeta.pl/warszawa/1,34862,16594735,Jak_smakuja_ryby_z_Zalewu_Zegrzynskiego__Przekonaj.html
http://www.wedkarstwotv.pl/component/content/article/48-spoecznosc/1637-wdkarz-idzie-na-wojn-artyku-z-tygodnika-wprost-nr-35-

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

Idź do wersji pełnej