Spławik i Grunt - Forum
SPRZĘT i AKCESORIA => Rękodzieło => Wątek zaczęty przez: Ryba1987 w 18.01.2019, 18:15
-
Siemanko :fish:
Przeglądając fotki z Fansomanii zauważyłem że Jasiek ma fajny patent w formie małej miseczki na wodę.. okazało się że to Rive :)
No i "Janusz" się we mnie odezwał.. jak zrobić i się nie narobić i nie dać zarobić :D
Dzięki temu że pracuje gdzie pracuje za całe 2złote i pisiont groszy wszystko wykonałem :)
Koszty to miska :D
Fotki są z pracy i z garażu także wybaczcie pierdolnik tu i tam ale chodzi o samą łatwość zrobienia takiego uchwytu jeśli ma się jakieś zaplecze warsztatowe.
Na początku wypaliłem z aluminium o grubości 3mm płaskownik o długości 715x25mm.
Użytkownik usunął zdjęcia z serwisu zewnętrznego.
Otwory w rozstawie
Użytkownik usunął zdjęcia z serwisu zewnętrznego.
15mm od ściany bocznej do osi (otwór mniejszy - 4,2mm pod nit aluminiowy)
25mm od ściany bocznej do osi (otwór wiekszy - 10,2mm pod śróbę M10)
40mm od ściany bocznej do osi (otówr mniejszy - 4,2mm pod nit aluminiowy)
Jak już to mam wypalone to "zapraszam do walca" no i uzyskujemy taki efekt
Użytkownik usunął zdjęcia z serwisu zewnętrznego.
Po tym postanowiłem za pomocą młotka, a jakże, sklepać fragment płaskownika z otworami na płask, po to żeby zrobić miejsce pod łeb śróby M10 na kołnierzu miski.
Użytkownik usunął zdjęcia z serwisu zewnętrznego.
Otwory z nitami po to żeby wszystko usztywnić i zapobiec ruszaniu się płaskownika w miejscu łączenia wszystkiego śróbą M10.
Użytkownik usunął zdjęcia z serwisu zewnętrznego.
W tym czasie kolega mi poprawił gwint wewnętrzy w szybkozłączce z Prestona - tam ponoć jakiś calowy był ale jakoś to on ogarnia, ja średnio w tym siedzę, najważniejsze że elegancko wszystko się wkręca.
Użytkownik usunął zdjęcia z serwisu zewnętrznego.
Jak już wszystko mam pozyskane łącznie z podkładką spężynową (po to żeby się samoczynnie nie odkręcało) wystarczy wszystko skręcić, lekko ogarnąć miskę i gotowe.
Użytkownik usunął zdjęcia z serwisu zewnętrznego.
W moim wypadku miska ma 1.9L pojemności, zapełniłem ją do około 1.7-1.8L i nawet nie drgnęło nic :)
Użytkownik usunął zdjęcia z serwisu zewnętrznego.
Można się zastanowić "ale po co to komu, na co to komu"...
Osobiście nie lubię brudnymi w zanęcie dłońmi macać sobie kija i kołowrotka.. chce to ograniczyć do minimum i po prostu jest to do przemywania dłoni :)
Pozdrawiam Mateusza Kujawskiego który woli zamiast smaru - zanętę w kołowrotku - info od Czesia :D
Ale będą dymy :D
Jak coś to do zdjęć wykorzystałem egzemplarz robiony dla Marcina Cichosza bez jego zezwolenia ale w sumie to go nie pytałem ;D
Miska z kolorem nieprzypadkowym :)
Aha - na fotkach jest jakby "przedpremiera" tego co jutro jak pogoda pozwoli to opiszę :)
Pozdrawiam :)
-
Michał, gratulacje za wykonanie :bravo: Dobrze mieć gdzie opłukać ręce, szczególnie gdy dostęp do wody nie jest łatwy 8)
Ja ze względu na brak możliwości wykonania takiego uchwytu, zakupiłem gotowca z Mikado.
-
Zajebiście Ci to wyszło :bravo: :beer: :thumbup:
Zrobione samemu cieszy najbardziej :D
Możesz to jeszcze ładnie wypolerować papierem wodnym (nie czepiam się ;) :beer: )
-
:thumbup:
-
:bravo: Ty :) a ja na jutrzejszą wyprawę z pod lodu z godzinę się zastanawiałem skrzynka czy plecak :facepalm: skrzynka waży 3kg a plecak 1.5kg , więc wybrałem plecak i tak przeważnie łowię na stojąco 8)
-
Niezły pomysł. Bardzo kreatywny, a całość wyglada profesjonalnie.
Na zlot wspaniała sprawa, taka miseczka na obręczy. Można nalać cytrynówki i pochylając się, nawet podczas holu, gdy rece zajęte, „zwilżyć sobie usteczka” :P :D
-
Niezły pomysł. Bardzo kreatywny, a całość wyglada profesjonalnie.
Na zlot wspaniała sprawa, taka miseczka na obręczy. Można nalać cytrynówki i pochylając się, nawet podczas holu, gdy rece zajęte, „zwilżyć sobie usteczka” :P :D
Można nawet Czesiu wziąć drugą miseczkę na rosołek co by następnego dnia wróciło się do żywych :D
-
Czesiu tylko o jednym :facepalm:
;D :thumbup: :beer:
Trzeba do tego dorobić jakiś porządny stojak na beczkę :D :beer:
-
Niezły pomysł. Bardzo kreatywny, a całość wyglada profesjonalnie.
Na zlot wspaniała sprawa, taka miseczka na obręczy. Można nalać cytrynówki i pochylając się, nawet podczas holu, gdy rece zajęte, „zwilżyć sobie usteczka” :P :D
Można nawet Czesiu wziąć drugą miseczkę na rosołek co by następnego dnia wróciło się do żywych :D
Michał, to była już spora przesada.
Żłopać rosół z michy, jak świnia pomyje z koryta .... :facepalm: :P
-
Nie no wystarczy zamocować w dnie miski niewielką rurkę z ustnikiem i będzie ok :P
-
Kombinacja z tą cytrynówką i miseczką bardzo mi się podoba. :thumbup: :D
-
Świetna robota :bravo: :thumbup:
-
Nie no wystarczy zamocować w dnie miski niewielką rurkę z ustnikiem i będzie ok :P
Chyba pomyśle pod uchwytem jak pod kroplówke i chłopakom na zlot wyśle ;D
-
Zastrzyk elektroników i glukozy
Wysłane z mojego SM-G960F przy użyciu Tapatalka
-
Niezły pomysł. Bardzo kreatywny, a całość wyglada profesjonalnie.
Na zlot wspaniała sprawa, taka miseczka na obręczy. Można nalać cytrynówki i pochylając się, nawet podczas holu, gdy rece zajęte, „zwilżyć sobie usteczka” :P :D
A po co się pochylać? Jak można od razu rurkę do tego pod drugą obręcz na czapeczce zamontować i to będzie dopiero luksus :D Tylko trzeba będzie na kluchy z rosołu uważać, ażeby czasem rurki nie zapchały :D
-
Nie mam nic przeciwko "pracom ręcznym", a nawet popieram, i ekstra pomysł na wykonanie :thumbup:, dodam tylko że używam do mycia rączek uchwytu pod miske Mivardi za ok 40zł razem z miską, na nogę 25 mm (jest chyba w kpl. przejściówka na 20
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/2408_19_01_19_12_23_51.jpeg)
-
A ja browarka w cieniu :)
-
Parasol nawet przy największym wietrze stoi :P " jak ten un z którego żem się wzión" . Naprawdę super sprawa, polecam każdemu, kto miał do tej pory z umocowaniem parasola. A podpórka pod feedera tez niezależna od "posadzenia "tyłka" na fotelu, wędka nawet nie drgnie, chyba ze pod :fish: :thumbup: :beer:
-
Chłodzi się... wspomnienie słonecznych dni, :D :beer: , kuźwa kiedy przestanie na tym naszym zadupiu mrozić i sypać śniegiem....