Stolik na zdjeciach wyglada na większy niż jest.... łowię głównie na spławik plus drugi kij metoda, zatem na moim stoliku mieści się: śruciny, 2-3 pudełka z przynętą, pellet, proca, pare spławików i jest jeszcze miejsce na telefon, pifko, fajek. Fakt, taki kelner byłby lepszy, plus jakieś tacki, ale szczerze przy moich wypadach na pare h nie chce mi się targać całego mandżura i jeszcze kolejne torby czy pudla kombinowac żeby je przetransportować i przez kolejne 20 minut rozkladac kompletowac tacki stoliki itd. A tu z gotowca tacki i uchwyt jest już w fotelu schowany czyli kpl. Nie majac wozka dla mnie było to utrapienie w jednej ręce 9 kg fotel w drugiej skrzynia na plecach kije i tak zapier... w teren. Dlatego zależało mi na tym aby odchudzić zestaw. Wypadając na więcej niż jeden dzień mam mały stolik turystyczny.... i on załatwia temat...A tak prawdę mówiąc to wózek załatwił temat..... Jak to ktoś mądry powiedział: nie zastanawiaj się czy kupić wózek a kiedy i jaki. A wtedy te dodatkowe tacki.....
Słońca Życzę