Ja mam w domu kotłownię 3x2, jest w niej piec gazowy w typie lodówki i pralka z suszarką (w pionie), także miejsca mało - udało mi się wcisnąć regał (jakiś z castoramy, już nawet nie pamiętam). Mam na nim pięć półek, z czego między najniższą, a drugą od dołu jest większy odstęp, więc siedzi tam wiadro wraz z innymi większymi rzeczami (do użytku domowego), na reszcie mam wszelakiej maści drobnicę, zanęty i pellety.
Do ściany przykręciłem w sumie 6 haków (3 rzędy) odstające na około 10cm od ściany, na każdym mieszczą się po dwie uzbrojone wędki, trzecia by na upartego też weszła, ale tłukłoby się to o siebie.
Krzesło, kosz i pokrowiec mam pod schodami w domu, nie jest to idealne miejsce zwłaszcza po błotnistym wypadzie, ale narazie brak funduszy na małą drewnianą chawirkę w ogrodzie, wtedy pewnie poszłoby to tam, chociaż bałbym się o sam kosz ze względu na myszy.