Mech i zielony nalot to oznaka, że jest tam sporo wilgoci, i warto pomyśleć, czy jest sposób na jej usunięcie. Bo woda powinna spływać lub przesiąkać w głąb, nie zaś pozostawać na powierzchni kostki lub w szczelinach pomiędzy. Może jakiś odpływ jest zablokowany i drenaż (o ile jest) nie działa? Ogólnie przy upałach jakie są częste w Polsce nie powinieneś mieć mchu, no chyba, że to wyjątkowo ciepły luty to spowodował.
Mycie lub chemikalia to zazwyczaj walka ze skutkami a nie przyczyną problemu, warto sprawdzić, czy da się to lepiej rozwiązać