Autor Wątek: Sposób na dziką wode  (Przeczytany 3820 razy)

Offline Kozi

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 3 900
  • Reputacja: 398
Odp: Sposób na dziką wode
« Odpowiedź #30 dnia: 02.05.2024, 20:20 »
Spokojnie dawaj ciężarrk 80-90gr do tego przypon 40cm i na końcu bałwanek lub wafters, przynęta się nie zapadnie.

Offline Pan Owoc

  • Użytkownik
  • **
  • Wiadomości: 56
  • Reputacja: 20
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Sposób na dziką wode
« Odpowiedź #31 dnia: 02.05.2024, 20:56 »
Tutaj waftersy nie łowią, testowane przez paru ludzi różne metody i nic. Za to pop upy dawały czasami rybę na metodę. Ogólnie chodzi mi o to, że skoro na włosie była kukurydza i orzech to ryby żerując zakrywały ,,mułem" przynęte.
Rekordy:
Karaś srebrzysty 2 kg
Karp 3 kg

Offline Kozi

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 3 900
  • Reputacja: 398
Odp: Sposób na dziką wode
« Odpowiedź #32 dnia: 02.05.2024, 21:14 »
Tutaj waftersy nie łowią, testowane przez paru ludzi różne metody i nic. Za to pop upy dawały czasami rybę na metodę. Ogólnie chodzi mi o to, że skoro na włosie była kukurydza i orzech to ryby żerując zakrywały ,,mułem" przynęte.
Nie ma takiej możliwości aby ryby nie brały na waftersy 🤪. Łowiłem wiele razy na mule po 2-3m głębokości w sposób jaki opisałem. Jeśli nie chcesz kulek, możesz również dobrze dać ziarno i zbalansowac je korkiem, kukurydzą lub czymkolwiek innym.

Offline Pan Owoc

  • Użytkownik
  • **
  • Wiadomości: 56
  • Reputacja: 20
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Sposób na dziką wode
« Odpowiedź #33 dnia: 02.05.2024, 21:29 »
Powiem tak, ta woda jest dość specyficzna. Ani ja ani nikt inny nie złowił ryby na waftersa, na wszystkie inne przynęty bez problemu. Dlatego zobaczymy na pop upa gdzie ta przynęta będzie się wyróżniać i jednocześnie atrakcyjniejsza.
Rekordy:
Karaś srebrzysty 2 kg
Karp 3 kg

Offline Kozi

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 3 900
  • Reputacja: 398
Odp: Sposób na dziką wode
« Odpowiedź #34 dnia: 02.05.2024, 21:32 »
Jeśli masz dużo drobnicy w łowisku to na popka zbytnio nie połowisz.

Offline Pan Owoc

  • Użytkownik
  • **
  • Wiadomości: 56
  • Reputacja: 20
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Sposób na dziką wode
« Odpowiedź #35 dnia: 02.05.2024, 21:33 »
Jakiej wielkości ryby masz na myśli drobnice? Chętnie przyjmę karaśka czy cokolwiek, jak będą uporczywe to będziemy kombinować. Póki co droga do ryby.
Rekordy:
Karaś srebrzysty 2 kg
Karp 3 kg

Offline Kozi

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 3 900
  • Reputacja: 398
Odp: Sposób na dziką wode
« Odpowiedź #36 dnia: 02.05.2024, 22:06 »
Jakiej wielkości ryby masz na myśli drobnice? Chętnie przyjmę karaśka czy cokolwiek, jak będą uporczywe to będziemy kombinować. Póki co droga do ryby.
Każda drobnica od wzdręgi po leszcze.

Offline Pan Owoc

  • Użytkownik
  • **
  • Wiadomości: 56
  • Reputacja: 20
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Sposób na dziką wode
« Odpowiedź #37 dnia: 02.05.2024, 22:17 »
Tu wzdręgi uporczywe są max 10cm, nie ma leszczy.
Rekordy:
Karaś srebrzysty 2 kg
Karp 3 kg

Offline Luk

  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 22 765
  • Reputacja: 1988
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wędkarstwo rządzi!
  • Lokalizacja: Newark
Odp: Sposób na dziką wode
« Odpowiedź #38 dnia: 03.05.2024, 08:02 »
Zbadaj dokładnie jakie masz dno :) Popki też wcale nie muszą dać ci ryb, bo niby dlaczego? One służą do podniesienia przynęty nad dywan zanętowy, przy mule nie muszą się sprawdzać, bo zaparkują gdzieś w nim. Karpiarze zazwyczaj używają takich mocno nasączonych aromatem, więc mogą być odnajdywane łatwiej, ale to samo można zrobić z przynętą. Kluczowa jest długość przyponu.

Ogólnie ryby na zamulonych łowiskach ryją w mule, więc potrafią odnajdywać pokarm w nim. Warto jednak użyć kija do badania dna, czyli z plećką, może to być kij do spodowania jak najbardziej. Ciagnąc ciężarek po dnie można znaleźć lepsze miejsca. Może być górka, lekko przykryta mułem, co jest sporą różnicą przy dołku wypełnionym mułem... Możesz też po zanęceniu miejsca użyć zestawu typu bomb, czyli zamiast koszyka podwieszasz ciężarek. Ten wtedy idzie na dno, ciągnąc za sobą przynętę. Ja bym zamiast popków wszedł w taki zestaw, gdzie na włos (lepiej niż na sam hak) zakładasz ziarno sztucznej kuku, pływającej, okraszonej trzema białymi. Wtedy jeżeli głębokość mułu wynosi 50 cm, to przy przyponie 50 cm przynęta będzie wystawać lekko nad linię mułu, naciągnięty przypon zaś gwarantować będzie dobre samozacięcie. Jeżeli muł jest głębszy, trzeba wydłużać przypon :) Pomocne jest nęcenie mieszanką ziaren czy pelletów, gdzie jest dużo konopi. Powoduje ona swojego rodzaju 'pracę', co może zwabiać ryby. A przynęty mogą być różne, można użyć waftersa, popka, ale na takich wodach lepiej zadziała raczej robactwo. Można kupić wałki pianki czerwonej (do zigów), uciąć kawałek, i założyć na włos, po nim zaś dendrobenę, kawał rosówki, kebaba. Tak trzeba dopasować ucięty plasterek pianki, aby unosiła całość. Aby uniknąć splątań, dobrze jest użyć skrętki, do niej dodać kawałek fluorocarbonu (do niego montować przypon), co będzie odbijać przypon podczas opadu do ciężarka, zapobiegając splątaniom. Sama skrętka przy przyponie z żyłki nie jest na tyle mocna.

Zestawu nie trzeba umieszczać też daleko od brzegu ale blisko niego, gdzie może być znacznie mniej mułu. O tej porze roku większość gatunków jest  bliżej brzegu, bo zazwyczaj w jego pobliżu ma miejsce tarło, i często ryby patrolują już takie miejsca. Aczkolwiek łowienie w samym tarlisku chluby przynosić nie powinno 8)

Jeżeli natomiast masz na dnie zielsko, najlepsza jest Metoda, z podajnikiem o większej powierzchni podstawy ale lekkim, nie powodującym głębokiego zapadania się w roślinności. Dodatek pracujących rzeczy do miksu może pomóc, naprowadzając rybę. Ja potrafiłem w ten sposób na kanale Basingstoke złowić do kilkunastu linów w ciągu dnia, co wprawiało mnie w osłupienie. Metoda świetnie dawała sobie radę w zielsku, w przeciwieństwie do zestawu z koszykiem.

Jeżeli masz bąblowanie w nęconym miejscu, to wiesz, że ryba ryje za pokarmem. Wtedy trzeba skupić się na dopracowaniu zestawu, tak aby mieć brania. Pytanie ile tej ryby jest, czy nie jest to akwen sieciowany lub nękany kłusownictwem w innyy sposób. Wtedy na wyniki trzeba czekać znacznie dłużej.
Lucjan

Offline Szpadel

  • Aktywny użytkownik
  • ***
  • Wiadomości: 204
  • Reputacja: 60
Odp: Sposób na dziką wode
« Odpowiedź #39 dnia: 03.05.2024, 08:21 »
Ale, że jaka ryba ma u Ciebie teraz tarło?
Sumik, płotka, wzdręga, japoniec.
Karp się ociera o trzcinę, wiadomo, musi zrzucić ikrę.
Wg mnie ryba teraz nie będzie brała, bo ma stołówkę z ikry :)
Nigdy nie widziałem żeby w takich warunkach(rozwój roslinnisci)jak na foto karasie, wzdręgi czy sumki się tarly. Tym bardziej karpie.
U Ciebie ryby po prostu się wygrzewaja na płytkiej i oslonietej wodzie a na tarło tych ryb przyjdzie jeszcze czas ;)


Offline Pan Owoc

  • Użytkownik
  • **
  • Wiadomości: 56
  • Reputacja: 20
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Sposób na dziką wode
« Odpowiedź #40 dnia: 03.05.2024, 08:23 »
Ogólnie tak, nie ma mułu tylko ,,miękkie dno". Ciężarek po jakimś czasie dopiero się zapada i nie jest to typowy muł. Co do metody łowienia, to już chyba wspomniałem że na włos łowie. Pomysł z pop upem wpadł bo to wyróżni przynęte spośród kilku kg towaru. Akwen bez siatowania ponieważ nie ma jak, pełno roślinności powierzchniowej no i nie ma blatów tylko są dołki nawet po 30-40cm
Rekordy:
Karaś srebrzysty 2 kg
Karp 3 kg

Online Mosteque

  • Moderator Globalny
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 32 603
  • Reputacja: 1986
  • Płeć: Mężczyzna
  • MFT
  • Lokalizacja: Jaktorów
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Sposób na dziką wode
« Odpowiedź #41 dnia: 03.05.2024, 08:35 »
Jeśli masz miękkie dno, w którym ciężarek dopiero po jakimś czasie się zapada, to ja bym postawił na podajnik do metody 20g. Nie zapadnie się. Tym bardziej, jeśli będziesz co 10-15 min. przerzucał.
Krwawy Michał

Purple Life Matters

Offline Azymut

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 3 276
  • Reputacja: 548
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Sposób na dziką wode
« Odpowiedź #42 dnia: 03.05.2024, 08:52 »
I zejdź trochę z ilością towaru do nęcenia. Może tak być że sypiesz nie proporcjonalnie do ilości ryb w łowisku i stąd widać oznaki żerowania ryb a nie ma brań.

Jeśli łowisz na dwie wędki gruntowe to spróbuj na obu zastosować inne taktyki. Na jednej nęć sobie pozytywnie, zrób jakiś dywan z drobnej frakcji, tak żeby było dużo na dnie ale małych partykuł ( konopie, rzepik, pellet 3 mm, siekaną kukurydza) wtedy twój zestaw z przyjętą będzie się na tle wyróżniać i stanie się atrakcyjny dla średnich i dużych ryb.

A na drugiej wędce nęć negatywnie, tylko tyle co w podajniki który siła rzeczy musisz przerzucać częściej, wabiąc pluskiem przy okazji ryby. Mniej towaru ale bardziej treściwego (mikro pellet sam lub z zanętą) podanego punktowo też będzie naturalnie kusić większe ryby.
https://www.instagram.com/match_n_feeder/

PB:
Karp 93 cm, (83 cm PZW)
Amur 83 cm,
Jesiotr 110 cm,
Lin 52 cm,
Karaś pospolity 41 cm,
Karaś srebrzysty 44 cm,
Leszcz 69 cm,
Jaź 50 cm,
Płoć 37 cm.

Offline Pan Owoc

  • Użytkownik
  • **
  • Wiadomości: 56
  • Reputacja: 20
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Sposób na dziką wode
« Odpowiedź #43 dnia: 03.05.2024, 08:53 »
Tyle, że tutaj to bez pelletu i zanęty bo drobnica wchodzi po chwili i chu... a nie robota. Ogólnie opisze wam dokładniej zbiornik by łatwiej szukać rozwiązania. Woda cała obrośnięta roślinnością, jest okienko w którym łowie. Miękkie dno, to nie typowy muł tylko po prostu miękkie dno. Bardzo mętna woda, do 0,5m głębokości już nic nie widać. Pełno drobnej wzdręgi do 10 cm, mówie tu o tysiącach sztuk, jak wrzuci się malutką kulke z zanęty lub pelletu to odrazu widać, robi się czarno od tych rybek. Miejsce w którym zarzucam zestawy to widoczne miejsce żerowania ryb, bo widać tu spławy i jak sie rzucają pod wieczór. Nie łowie na metode tylko karpiuje.
Rekordy:
Karaś srebrzysty 2 kg
Karp 3 kg

Online Mosteque

  • Moderator Globalny
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 32 603
  • Reputacja: 1986
  • Płeć: Mężczyzna
  • MFT
  • Lokalizacja: Jaktorów
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Sposób na dziką wode
« Odpowiedź #44 dnia: 03.05.2024, 09:43 »
No tak... to z metodą marnie.

Ja bym najpierw kilka dni niewielką ilością grubego ziarna nęcił, a potem usiadł w tym samym miejscu i strzelał nim tylko po kilka sztuk z procy na zestaw.

Proponuję spróbować na bombkę. Ciężarek typu 10-15 g (chodzi mi o to zapadanie się dnie - jak widzisz karpiowe ciężarki są za ciężkie), przypon poniżej 30 cm. Strzelasz np. ciecierzycą (kup w biedrze w słoiku gotową na szybko, żeby przetestować). Na włosie ta sama ciecierzyca.
Krwawy Michał

Purple Life Matters