Wiadomość wysłana przez: PoProstuWędkarz w 23.01.2019, 15:25
Więc jakie winko popijacie, czerwone? Białe? Jakie smaki przypadły wam do gustu? A może zamiast win kupnych robicie swoje wyroby :)?
To może ja zaczne.Moim ulubionym winem jest głogowe,było to pierwsze moje domowe wino i pozostało tym najlepszym do tej pory.Na kupne wina nie moge patrzeć z powodu mocnego posmaku siarki i mało jest win,które by mi smakowały.Na dzień dzisiejszy posiadam 8 baniaków szklanych gdzie w każdym robi się wino z czego w tym roku czekam z niecierpliwością na 2 baniaczki wina głogowego,jednego śliwkowego,jednego z mirabelek,jednego wermuta,jednego z białych winogron,jednego z ciemnych winogron oraz jednego mieszańca.
Ogólnie wszystkie domowe alkohole są lepsze oraz tańsze od kupnych,nieważne czy będzie to piwo,wino czy domowa śliwowica.
Wiadomość wysłana przez: Shreku82 w 23.01.2019, 15:30
Z win lżejszych bardzo lubię Carlo Rossi różowe
Wysłane z mojego SM-T705 przy użyciu Tapatalka
Wiadomość wysłana przez: kubik4000 w 23.01.2019, 15:37
Wiadomość wysłana przez: Frankestin w 23.01.2019, 15:39
Generalnie jak już piję to lubię czuć konkretny szum w głowie.
Wiadomość wysłana przez: Alek w 23.01.2019, 15:50
Mam tak od czasów studenckich. ;D
Wiadomość wysłana przez: Tomasz w 23.01.2019, 16:24
Aktualnie robię testowo 10 L jabłka z soków wyciskanych.
Oprócz tego stoi 25L wermutu, klaruje się. Mam jeszcze 20 L wiśni z lipca, i winogronowe z października.
W piwnicy Dzika róża, ma 14 miesięcy ale mi nie podchodzi. I eksperymentalne z zielonej herbaty i moreli.
Myślę nad kolejnym hibiskusem bo bardzo mi smakował. Robię raczej wina półsłodkie, 4-6 BLG.
Wiadomość wysłana przez: PoProstuWędkarz w 23.01.2019, 16:51
Ja robie wina bardzo mocne i słodkie.Po jednym kieliszku śruba gwarantowana.
Nie wiesz co posiadasz.Wino z owoców dzikiej róży ponad roczne jest pyszne.Moje ma bursztynowy kolor,smak bardzo specyficzny,przyjemny na zimowe wieczory.
Wina robie na drożdżach dzikich.Nie dodaje żadnych drożdży kupnych czy dodatków (np pektoenzym).
Moim zdaniem dobre,roczne domowe wina są warte więcej niż 100zł za butelkę.Co nie zmienia faktu,że swojego btm nie sprzedał.Jest zbyt dobre.
Nadal posiadam ostatnią butelkę swojego pierwszego wina głogowego 4 letniego jednak otworze je dopiero,gdy uda mi się zdać technika mechanika :/ w tym roku wszystko stanie się jasne...
Wiadomość wysłana przez: Semit w 23.01.2019, 18:57
Wiadomość wysłana przez: Jędrula w 23.01.2019, 19:01
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/636_23_01_19_7_00_29.jpeg)
Wiadomość wysłana przez: mjmaciek w 23.01.2019, 19:07
Aktualnie piję bursztynka 8) :D
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/636_23_01_19_7_00_29.jpeg)
Jedruś szykowne macie u was to winko z pianką.... 8)
Wiadomość wysłana przez: Jędrula w 23.01.2019, 19:10
Wiadomość wysłana przez: andreas w 23.01.2019, 19:14
Wiadomość wysłana przez: Marko w 23.01.2019, 19:42
Wiadomość wysłana przez: Jurek z Warszawy w 23.01.2019, 20:20
Wiadomość wysłana przez: booohal w 23.01.2019, 20:29
Wiadomość wysłana przez: tomasz 38 w 23.01.2019, 20:31
Wiadomość wysłana przez: andreas w 23.01.2019, 20:45
Wiadomość wysłana przez: Pajone w 24.01.2019, 16:25
Wiadomość wysłana przez: katmay w 24.01.2019, 19:09
Wysłane z mojego SM-G960F przy użyciu Tapatalka
Wiadomość wysłana przez: N3su w 24.01.2019, 19:31
(http://patrz.pl/static/uploaded/images/21/21494/2bcf7b259de2bc68cb5ca06772fc7e4e_1920.jpg)
Wiadomość wysłana przez: linus1 w 24.01.2019, 20:31
Wiadomość wysłana przez: maciek_krk w 24.01.2019, 21:03
Teraz tylko wytrwane, głównie włoskie, czasem hiszpańskie i portugalskie. Smaki się zmieniają ;)
Wiadomość wysłana przez: andreas w 24.01.2019, 21:26
Wiadomość wysłana przez: happytommy w 24.01.2019, 22:02
Ale wina używam bardzo często w kuchni, głównie do sosów, (Cabarnet, Porto Tawny, Riesling).
Alkohol odparowuje po około siedmiu minutach gotowania więc nikomu nie grozi że po obiedzie coś wydmucha w razie kontroli :)
Wiadomość wysłana przez: grzegorz07 w 24.01.2019, 22:29
Od długiego czasu najbardziej lubię półwytrawne czerwone, białe i różowe. Z nich lubię takie, w których czuć mniej kwaskowatości, a jest bardziej wyczuwalny smak.
Wiadomość wysłana przez: kismet75 w 24.01.2019, 22:45
Wiadomość wysłana przez: happytommy w 24.01.2019, 22:50
Ja dość często takie winko piję Schloss Vollrads Riesling Spatlese . Trochę winek z tej winnicy próbowałem :D
Spatlese jest niesamowite, to wino z późnego zbioru.
Wiadomość wysłana przez: kismet75 w 24.01.2019, 23:03
Wiadomość wysłana przez: katmay w 25.01.2019, 00:08
Wysłane z mojego SM-G960F przy użyciu Tapatalka
Wiadomość wysłana przez: Daavid w 25.01.2019, 09:45
Leśny Dzban, Komandos, Cavalier... taaaak :D
Teraz tylko wytrwane, głównie włoskie, czasem hiszpańskie i portugalskie. Smaki się zmieniają ;)
Przypomina mi się jak za nastolatka jeździło się w Bieszczady. Wiadomo co się tam działo ;)
Parę lat później ponownie pojechaliśmy w to samo miejsce. Podczas wieczornego ogniska, po paru piwach, pojawił się temat jaboli. W paru sklepach była tylko jedna butelka. Nastąpiło chyba jakieś cudowne rozmnażanie bo ta jedna butelka dostarczyła problemów gastrycznych paru osobom. To był mój ostatni kontakt z tą substancją ;)
Wiadomość wysłana przez: Paul John w 27.01.2019, 12:47
Jak wino to tylko słodkie. Polecam sklepowe Mogen David ConcordMogen Dawid nie jest winem.
Słońca Życzę
Wiadomość wysłana przez: Mimi w 27.01.2019, 14:01
Jak wino to tylko słodkie. Polecam sklepowe Mogen David ConcordMogen Dawid nie jest winem.
Słońca Życzę
A czym jest? :) Widziałem kilka razy u rodziców , dlatego pytam.
Ja osobiście nie pije ŻADNEGO wina , jest to ten typ alkoholu po którym zawsze boli mnie głowa :D
Wiadomość wysłana przez: Paul John w 27.01.2019, 14:42
Słońca Życzę