Audiola
w życiu bym tam sprzętu nie wstawił
choć kto wie, bo futrzak by śmigał pewnie w bagażniku.
Legacy też są fajne, stwierdziłbym, że nieco oryginalniejsze niż te wszędobylskie Audice. Sam nie miałem ani jednego, ani drugiego, nieco tylko styczności z Legacy z tym silnikiem 2.4(2.5?) Boxer. Robił wrażenie
niestety, moc przerosła właściciela.