Autor Wątek: Zbieranie rosówek  (Przeczytany 1660 razy)

Online Azymut

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 3 255
  • Reputacja: 545
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Zbieranie rosówek
« dnia: 18.02.2024, 20:20 »
Cześć.

Jak co roku obiecuję sobie, że z początkiem wiosny wezmę się za zbieranie rosówek. Może w tym roku w końcu mi się uda, w związku z tym mam pytanie do doświadczonych zbieraczy o jakieś rady, sugestie i ogólne informacje.

Kiedy najlepiej? Gdzie szukać? O jakiej porze? Ile średnio udaje się wam zebrać na jeden raz?

Za wszystkie odpowiedzi będę serdecznie wdzięczny.

Dzięki i pozdrawiam :)
https://www.instagram.com/match_n_feeder/

PB:
Karp 93 cm, (83 cm PZW)
Amur 83 cm,
Jesiotr 110 cm,
Lin 52 cm,
Karaś pospolity 41 cm,
Karaś srebrzysty 44 cm,
Leszcz 69 cm,
Jaź 50 cm,
Płoć 37 cm.

Offline Mario8

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 3 438
  • Reputacja: 183
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Zduńska Wola
  • Ulubione metody: waggler method
Odp: Zbieranie rosówek
« Odpowiedź #1 dnia: 18.02.2024, 20:32 »
Kiedyś zbierałem u siebie w ogrodzie , zawsze po deszczu było dużo , jak podlewalem trawę to w nocy też wychodziły.
Światło najsłabsze lub czerwone .
Koledzy po deszczu zbierali normalnie pod blokiem .
Dawno temu przy rowach ściekowych , szpadel i się kopało.

Online Azymut

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 3 255
  • Reputacja: 545
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Zbieranie rosówek
« Odpowiedź #2 dnia: 18.02.2024, 20:34 »
A to prawda że wiosną jest najlepszy okres na intensywne zbiory??
https://www.instagram.com/match_n_feeder/

PB:
Karp 93 cm, (83 cm PZW)
Amur 83 cm,
Jesiotr 110 cm,
Lin 52 cm,
Karaś pospolity 41 cm,
Karaś srebrzysty 44 cm,
Leszcz 69 cm,
Jaź 50 cm,
Płoć 37 cm.

Offline Wojtek8583

  • Aktywny użytkownik
  • ***
  • Wiadomości: 223
  • Reputacja: 20
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Tychy
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Zbieranie rosówek
« Odpowiedź #3 dnia: 18.02.2024, 20:36 »
Dokładnie od razu po deszczu zbieram pod blokiem .Złap rosówkę przy samej ziemi poczekaj aż się trochę skurczy będziesz czuł to w palcach i wyciągaj z wyczuciem żeby jej nie urwać.

Offline Mario8

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 3 438
  • Reputacja: 183
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Zduńska Wola
  • Ulubione metody: waggler method
Odp: Zbieranie rosówek
« Odpowiedź #4 dnia: 18.02.2024, 20:40 »
Zbierałem wiosną,latem .
Jeszcze gdzieś czytałem patent , że podlewa się trawę obficie i na to kładłem płytę OSB , po 2-3 dniach pod płytą były robale .
W moim mieście są takie blokowiska , że po deszczu można zbierać wieczorem całe słoje .Może tam kiedyś były jakieś cieki wodne lub gleba robakom pasi.

Offline Don_M

  • Aktywny użytkownik
  • ***
  • Wiadomości: 214
  • Reputacja: 20
  • Płeć: Mężczyzna
  • Bartek
  • Lokalizacja: Tychy
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Zbieranie rosówek
« Odpowiedź #5 dnia: 18.02.2024, 20:41 »
Jeszcze gdzieś czytałem patent , że podlewa się trawę obficie i na to kładłem płytę OSB , po 2-3 dniach pod płytą były robale .

Pod tym patentem mogę się podpisać, każda decha leżąca na ziemi podczas budowy + deszcz = niezłe stadko robali pod spodem.

Offline Semit

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 282
  • Reputacja: 143
  • Płeć: Mężczyzna
  • Tomek
  • Lokalizacja: Warszawa/Janów Podlaski
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Zbieranie rosówek
« Odpowiedź #6 dnia: 18.02.2024, 21:47 »
A to prawda że wiosną jest najlepszy okres na intensywne zbiory??
Dokładnie, aby tylko ziemia rozmarzła to wyłażą. Dobrze zbierać bo jest dużo wilgoci i mało roślinności. Kiedyś w kwietniu na działce na wsi w godzinę ponad 700 sztuk złapałem, ale było ich tyle, że po dwie trzy sztuki w kupie łapałem i wyłaziły całe, nie trzeba było wyciągać z ziemi. Ciepła wilgotna noc to podstawa. Druga sprawa to miejsce, nie wszędzie jest ich dużo, także trzeba połazić trochę po nocy i namierzyć dobrą miejscówkę. Próbowałem i pod blokiem ale zaraz policja się mną zainteresowała :), a że podłoże piaszczyste to złapałem kilka sztuk tylko. Latem też łapałem, ale nie takie ilości, jak porządnie popadało to udawało się 100 sztuk złowić za wieczór, ale ciężko łapać je w trawie, nawet jak jest krótko przycięta.
Tomek

Online Azymut

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 3 255
  • Reputacja: 545
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Zbieranie rosówek
« Odpowiedź #7 dnia: 18.02.2024, 21:52 »
Okej czyli wiem o co chodzi mniej więcej. Poczekam na pierwsze bardziej deszczowe dni i biorę się za spacery. Zdarzało mi się już w tym roku w drodze do pracy widywać utopione rosówki więc chyba warto spróbować.

Dziękuję wszystkim za pomoc, dla każdego lecą :thumbup: i kolejne rady i doświadczenia opisane w postach oczywiście mile widziane :)
https://www.instagram.com/match_n_feeder/

PB:
Karp 93 cm, (83 cm PZW)
Amur 83 cm,
Jesiotr 110 cm,
Lin 52 cm,
Karaś pospolity 41 cm,
Karaś srebrzysty 44 cm,
Leszcz 69 cm,
Jaź 50 cm,
Płoć 37 cm.

Offline fishunter1990

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 5 351
  • Reputacja: 796
  • Płeć: Mężczyzna
  • Przystawka i Laying-on Gruntówka z alarmem
  • Lokalizacja: 56-Trzysta DMI
Odp: Zbieranie rosówek
« Odpowiedź #8 dnia: 18.02.2024, 22:08 »
W ostatnich dniach u mnie na podwórzu pojawiło się mnóstwo kopczyków po rosówkach. Dość wysoka temperatura i opady jak na luty, sprawiły, że sezon na "toro rosso" zaczął się szybko. Póki co nie zbieram, bo do sezonu jeszcze pewnie trochę minie czasu (oby nie za długo :beg:), a przechowywać na razie mi się nie chce. Nie ukrywam, że chciałbym w tym roku wzbogacić Odrzańskie mieszanki feederowe w cięte rosówki, więc mam nadzieję, że jeszcze zdążę się zaopatrzyć :). Większość rad już chłopaki napisali wyżej, więc nie będę powielał. A jeśli chodzi o dłuższe przechowywanie, to robię to w największej kuwecie budowlanej, wypełnionej ziemią, liśćmi i mchem, którego warstwę układam na wierzchu i dbam, żeby zawsze była w miarę wilgotna (przyda się atomizer). Można dodać namoczoną tekturę czy szary papier toaletowy. Karmię oszczędnie startą marchewką, fusami po kawie czy herbacie, lub innymi odpadkami organicznymi. Ważne żeby porcje pokarmu znikały, i dopiero wtedy dokładam kolejne. Warto też w dnie kuwety porobić mikro-otwory do odprowadzania nadmiaru wilgoci. Oprócz wiosny, często widuję leżakujące rosówy nawet późnym listopadem. Ważne, żeby było wilgotno i kilka (naście) stopni na plusie, co w ostatnich latach nie jest już dziwne, nawet w czasie kalendarzowej zimy.
Wolę łowić niż łapać...🎣🍺😉

Offline Drapichrust

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 638
  • Reputacja: 171
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Tarnów, Nowopole.
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Zbieranie rosówek
« Odpowiedź #9 dnia: 18.02.2024, 22:16 »
Rosówki możesz zbierać cały rok, byle było mokro i choć ze dwa, trzy stopnie na plusie. Jak przez wiele dni był śnieg i mróz to przy najbliższej okazji wychodzą coś zjeść na powierzchni. Nie lubią wychodzić w silny wiatr i mocny deszcz. Wczoraj łapałem i były cholernie ostrożne i zwinne. Za to poprzednim razem, gdy było chłodno były bardzo powolne. Było ich zdecydowanie mniej ale łatwo było je złapać. Dobre miejsca są pod drzewami, one uwielbiają liście. Mam w ogrodzie czereśnie, nie grabiłem liści, potem wtłoczył je w trawę deszcz i śnieg. Liści już prawie nie ma, rosówki częściowo wciągają je do norek i ogryzają, tak że wystają tylko ogonki.
Artur

Offline carl23

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 442
  • Reputacja: 261
  • to zwykły kłamca z wielkim ego jest...
Odp: Zbieranie rosówek
« Odpowiedź #10 dnia: 19.02.2024, 10:40 »
Cześć.

Jak co roku obiecuję sobie, że z początkiem wiosny wezmę się za zbieranie rosówek. Może w tym roku w końcu mi się uda, w związku z tym mam pytanie do doświadczonych zbieraczy o jakieś rady, sugestie i ogólne informacje.

Kiedy najlepiej? Gdzie szukać? O jakiej porze? Ile średnio udaje się wam zebrać na jeden raz?

Za wszystkie odpowiedzi będę serdecznie wdzięczny.

Dzięki i pozdrawiam :)

Pierwszy wiosenny ciepły deszcz i atakuj trawniki i/lub tam gdzie są drzewa liściaste lipy/topole/klony. Największe zbiory będziesz miał w czerwcowy (koniec maja) poranek po ciepłej burzy (obfitym deszczu), wtedy zbierzesz ich w zasadzie dowolną potrzebną ilość.

Offline cthulhu

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 679
  • Reputacja: 177
  • Lokalizacja: Tarnów
Odp: Zbieranie rosówek
« Odpowiedź #11 dnia: 19.02.2024, 11:21 »
Cześć.

Jak co roku obiecuję sobie, że z początkiem wiosny wezmę się za zbieranie rosówek. Może w tym roku w końcu mi się uda, w związku z tym mam pytanie do doświadczonych zbieraczy o jakieś rady, sugestie i ogólne informacje.

Kiedy najlepiej? Gdzie szukać? O jakiej porze? Ile średnio udaje się wam zebrać na jeden raz?

Za wszystkie odpowiedzi będę serdecznie wdzięczny.

Dzięki i pozdrawiam :)

Pierwszy wiosenny ciepły deszcz i atakuj trawniki i/lub tam gdzie są drzewa liściaste lipy/topole/klony. Największe zbiory będziesz miał w czerwcowy (koniec maja) poranek po ciepłej burzy (obfitym deszczu), wtedy zbierzesz ich w zasadzie dowolną potrzebną ilość.

A jesli mowa o poranku, to jak już jest jasno czy jeszcze za szarówki chodzić? Ja zawsze w nocy łapałem, ale w sumie opcja zbierania jak jest jasno jest znacznie łatwiejsza.

Offline carl23

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 442
  • Reputacja: 261
  • to zwykły kłamca z wielkim ego jest...
Odp: Zbieranie rosówek
« Odpowiedź #12 dnia: 19.02.2024, 17:54 »
A jesli mowa o poranku, to jak już jest jasno czy jeszcze za szarówki chodzić? Ja zawsze w nocy łapałem, ale w sumie opcja zbierania jak jest jasno jest znacznie łatwiejsza.
Jak się rozwidnia właśnie, jak wstanie słońce i już jest w miarę wysoko to ogląda się nie rosówki a kopczyki po nich. :)

Online Azymut

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 3 255
  • Reputacja: 545
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Zbieranie rosówek
« Odpowiedź #13 dnia: 01.03.2024, 23:15 »
Pierwszy, dziewiczy urobek z trochę ponad godzinnego spaceru.

Wnioski:

1) Są w tym samym parku miejsca gdzie są rosówki i gdzie w ogóle ich nie znalazłem,
2) Rosówki są mega szybkie a im większe tym bardziej czujne,
3) Jest tylko jedna szansa, drugi raz się chwycić robaka już nie da,
4) Po obchodzie warto wrócić do miejsce gdzie były duże rosówki bo u mnie po powrocie czekały kolejne, które zajęły miejsce tych schwytanych już,
5) jutro biorę już rękawice podgumowane i szczypce, skuteczność powinna się zwiększyć a i ręce będę czyste,
6) Gorsze od chodzenia jest stukanie plastikowym przedmiotem, generalnie niskie dźwięki. Tak spieprzają na ten dźwięk że aż trawa się trzęsie dookoła.
7) Ludzie dziwnie patrzą na Ciebie.
https://www.instagram.com/match_n_feeder/

PB:
Karp 93 cm, (83 cm PZW)
Amur 83 cm,
Jesiotr 110 cm,
Lin 52 cm,
Karaś pospolity 41 cm,
Karaś srebrzysty 44 cm,
Leszcz 69 cm,
Jaź 50 cm,
Płoć 37 cm.

Offline Piotr Bogdanowicz

  • Zaawansowany użytkownik
  • ****
  • Wiadomości: 267
  • Reputacja: 16
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Ruda Śląska
  • Ulubione metody: wędkarstwo karpiowe
Odp: Zbieranie rosówek
« Odpowiedź #14 dnia: 01.03.2024, 23:24 »
Tyle razy co policja się zatrzymywała :facepalm: :-\ to mała bania a o nocnych stosunkach już nie wspomnę... gdy zbierasz ludziom pod balkonami hehe ...
Pozdrawiam Piotr