W zapodanym filmie z epoki starożytnej Clive Branson (były mistrz świata) chyba jednak nie łowi na chleb, lecz tylko czymś w rodzaju rozdrobnionego chlebka nęci. Jeżeli chodzi o filmowe starocie, jest jeszcze film z Johnem Wilsonem, na którym chleb występuje w roli przynęty gruntowo-kleniowej://www.youtube.com/watch?v=TaGBVW1oz4MWspółcześnie łowienie na chleb uskutecznia niekiedy przed kamerą James Robbins, ale raczej w kontekście spławikowym.
A może o ten film chodzi? //www.youtube.com/watch?v=hFUi5-TSh5M
//www.youtube.com/watch?v=r6WF_BB8QLk