Patrzę na te nowości i MMM zaczyna wyglądać jak budżetowa zanęta
Trafne spostrzeżenie, a już myślałem że "drogo" łowię
Towar pewnie wart swej ceny, skoro "firmują " go mistrzowie, ale musiałbym wspomagać się kredytami aby tak łowić.
Zbyt jednak jestem słabym wędkarzem by ocenić rzetelnie jego jakość, więc nie będę nawet próbować.