Autor Wątek: Kołowrotki - do czego zmierzają producenci?  (Przeczytany 16518 razy)

Offline Wonski81

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 700
  • Reputacja: 933
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Tarnowskie Góry
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Kołowrotki - do czego zmierzają producenci?
« Odpowiedź #45 dnia: 23.01.2016, 16:18 »
Tak jeszcze mi się nasunęło odnośnie przyszłości kołowrotków - "powracający" DAM.
Ja się ostatnimi czasy skusiłem na model Calyber z wolnym biegiem,zwłaszcza że zakupiłem go w wyjątkowo niskiej cenie,naprawdę zrobił wrażenie i w ogóle nie brałem go pod uwagę w zakupowych planach.
 
Firma wraca można by powiedzieć do korzeni. Oferują "sporo" modeli z obudową aluminiową: (Phenom,Alux,Toxic,Calyber,potworny Royal), modele z prawdziwą przekładnią ślimakową(!) : Retro i 1000-4000FD - FD jest duraluminiowy z dożywotnia gwarancją (!).
Ceny nie są takie straszne,najlepsze maszyny są produkowane w Niemczech(ale znając niemiaszków może tylko składane),a czy się sprawdzą i zabłysną - czas pokaże. W każdym razie podoba mi się nieco inny kierunek rozwoju firmy - w kwestii kołowrotków.

Na początku stycznia w ramach wątku "Stare, coś jeszcze warte, a dla niektórych bezcenne" zrobiłem taką prezentację kołowrotka DAM, który posiadam i ma 50 lat. Jak czytam twój opis powrotu do korzeni DAM, to wygląda on tak samo jak mój antyk: http://splawikigrunt.pl/forum/index.php?topic=3044.msg82167#msg82167 :P

Jednak dostrzegam pewne kosmetyczne różnice :P
Czesiek

Offline N3su

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 229
  • Reputacja: 317
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Sosnowiec/Newcastle
  • Ulubione metody: spinning
Odp: Kołowrotki - do czego zmierzają producenci?
« Odpowiedź #46 dnia: 30.01.2016, 12:01 »
Dziś odwiedziłem FishingMart akurat mieli dostawę nowych kręciołków Daiwa Luvias. Jak tak maja wyglądać kołowrotki przyszłości to ja odpadam. Kręcioł za 1500 zł waga fajna lekki fakt ale to chyba jedyna zaleta .Szpula z ABS zwykłego plastiku zamiast aluminium korpus też z nie lepszego tworu. Cały młynek przez to sprawia wrażenie zabawki która na pierwszym wypadzie się rozpadnie.  Niebawem kołowrotki z metalu będą kosztować chyba tyle co dobre auto.

Offline matchless

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 167
  • Reputacja: 356
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ulubione metody: tyczka
Odp: Kołowrotki - do czego zmierzają producenci?
« Odpowiedź #47 dnia: 30.01.2016, 12:16 »
Dziś odwiedziłem FishingMart akurat mieli dostawę nowych kręciołków Daiwa Luvias. Jak tak maja wyglądać kołowrotki przyszłości to ja odpadam. Kręcioł za 1500 zł waga fajna lekki fakt ale to chyba jedyna zaleta .Szpula z ABS zwykłego plastiku zamiast aluminium korpus też z nie lepszego tworu. Cały młynek przez to sprawia wrażenie zabawki która na pierwszym wypadzie się rozpadnie.  Niebawem kołowrotki z metalu będą kosztować chyba tyle co dobre auto.

Oglądałem te Luviasy rok wstecz jak mi je zachwalał znajomy. Wrażenia mam takie same jak Ty. Takie kołowrotki jedną wartość mogą mieć dla spiningistów.
Grzegorz

Offline kop3k

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 3 488
  • Reputacja: 320
  • Płeć: Mężczyzna
  • Amat Victoria Curam
    • Galeria
  • Lokalizacja: UK London
  • Ulubione metody: gruntówka + sygnalizator
Odp: Kołowrotki - do czego zmierzają producenci?
« Odpowiedź #48 dnia: 11.02.2016, 15:49 »
Na szczęście są również plusy postępu ale kosztują oj kosztują
Obejrzyj film „Shimano's Slow and Super Slow Oscillation” w YouTube

Offline Wonski81

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 700
  • Reputacja: 933
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Tarnowskie Góry
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Kołowrotki - do czego zmierzają producenci?
« Odpowiedź #49 dnia: 11.02.2016, 17:39 »
Daiwy są dość porządnie wykonane,trzeba przyznać.Mają też swoje rozwiązania techniczne w napędach,które z jakiegoś powodu nie są kopiowane,a jeśli są to naprawdę rzadko.
Też mam podobne spostrzeżenia co do Daiwy.Taka się robi mocno ... futurystyczna? Te ażurowe obudowy,rotory,szpule,mega niska waga. Do mnie to nie przemawia.Wolę konkretne młynki,czy to metalowe,czy z tworzywa,ale takiego jak niegdyś,które pod wpływem mocnego szarpania się nie gnie. Poza tym czy ta niska waga jest aż tak potrzebna? Jeszcze do spinningu rozumiem,ale na grunt/spławik? Posiadając kołowrotek 200gr ciężko w miarę sensownie zbalansować delikatną match'ówkę.
Shimano tak ostrożniej do tego podchodzi,widać że kombinują z napędami,z oscylacją.
Zaletą a czasem wadą jest to,że "nowinki" po kilku latach powszechnieją i stają się dostępne również w nieco niższej półce cenowej.
Czesiek

Offline kop3k

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 3 488
  • Reputacja: 320
  • Płeć: Mężczyzna
  • Amat Victoria Curam
    • Galeria
  • Lokalizacja: UK London
  • Ulubione metody: gruntówka + sygnalizator
Odp: Kołowrotki - do czego zmierzają producenci?
« Odpowiedź #50 dnia: 11.02.2016, 17:47 »
Rolls Royce wśród kolowrotków, wątpię by taki system oscylacyji był kiedyś tani wiem, że shimano już zrobiło nowy system mający 104 nawoje do pełnego cyklu ale jak narazić go nie wypuszczą. Ten model musi się pierw sprzedać :)
Jestem grunciarzem dla mnie waga kolowrotka to sprawa trzeciego rzędu. Natomiast sprzęt jak dla mnie ma spełniać moje oczekiwania.

To tak jak z wędkami brzanowymi dla mnie uchwyt kołowrotka skręcany od góry w wędce na takie ryby to pomyłka ale jednak ktoś uważa, że wędka musi być estetyczna i z takim uchwytem wygląda lepiej. :'( :'(

Offline kop3k

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 3 488
  • Reputacja: 320
  • Płeć: Mężczyzna
  • Amat Victoria Curam
    • Galeria
  • Lokalizacja: UK London
  • Ulubione metody: gruntówka + sygnalizator
Odp: Kołowrotki - do czego zmierzają producenci?
« Odpowiedź #51 dnia: 18.02.2016, 12:20 »
Wczoraj rozkladałem duża ilość młynków w tym dwa nowki sztuki do smarowania i wymiany tulei na łożyska.
Patrzcie jak wygląda smarowanie w jednym z shimano za ponad 3 tys złotych.

Jakby ktoś jeszcze mówił, że kołowrotek nowy to ma chodzić 3 lata bez zagladania.
Przewiduje, że w ciągu roku przekładnia byłaby zatarta.

Offline Wonski81

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 700
  • Reputacja: 933
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Tarnowskie Góry
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Kołowrotki - do czego zmierzają producenci?
« Odpowiedź #52 dnia: 18.02.2016, 17:40 »
No powiem,że masakra jakaś .. ??? :-\

Temat nie jest mi obcy,zawsze otwieram młynki,zwłaszcza nówki,ale to? W kołowrotku za 3k ?
Czy jestem zaskoczony?W sumie tylko trochę,bardziej smutny może...
Pytam więc ile miałby kosztować kołowrotek, żeby chociaż miał smar w środku? 4k ?

Aczkolwiek Penn daje smaru porządną ilość.
Czesiek

Offline kop3k

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 3 488
  • Reputacja: 320
  • Płeć: Mężczyzna
  • Amat Victoria Curam
    • Galeria
  • Lokalizacja: UK London
  • Ulubione metody: gruntówka + sygnalizator
Odp: Kołowrotki - do czego zmierzają producenci?
« Odpowiedź #53 dnia: 18.02.2016, 18:06 »
To Shimano Tp 4000 :( drugi o dziwo wysmarowany poprawnie.

Offline Pikuś

  • Użytkownik
  • **
  • Wiadomości: 85
  • Reputacja: 3
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Szczecin
  • Ulubione metody: spinning
Odp: Kołowrotki - do czego zmierzają producenci?
« Odpowiedź #54 dnia: 18.02.2016, 19:12 »
Teraz niestety Shimano często tak ma,czemu? nie wiadomo.W ubiegłym sezonie kupiłem nowego TP2500S Japan oczywiście i też był suchy.Dobrze kolega powiedział że nówkę warto sprawdzić i dosmarować,chociaż taki TP4000 przy normalnym użytkowaniu dałby rade dłuugo. Poza tym dmuchając na zimne każdemu kołowrotkowi należy się jak psu micha cosezonowy serwis(mycie,smarowanie i ewentualne kasowanie luzów) Spininguję bardzo intensywnie,często grubo ponad 100h/m-c i na okrągło ale jeszcze żaden Shimaniak mnie nie zawiódł.Warto dbać i nie przejmować się delikatnym wyglądem,one dają radę.Osobiście lubię właśnie te leciutkie modele(vanquish) niz dosyć masywny wół roboczy TP.
Artur

Offline kALesiak

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 638
  • Reputacja: 86
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Kołowrotki - do czego zmierzają producenci?
« Odpowiedź #55 dnia: 18.02.2016, 20:17 »
Dzięki, chłopaki. Wychodzi na to, że jak mam być czegoś pewien, to muszę zrobić to sam, w dobie konsumpcjonizmu. Smutny absurd...

Trudno, utracę gwarancję na te swoje 2 aero feedery, ale je rozkręcę i pewnie dosmaruję. Będzie szybciej i skuteczniej niż się bujać z przesyłkami, mejlami itd. Dla producento-pakowaczy wielki  :thumbdown:

Offline kop3k

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 3 488
  • Reputacja: 320
  • Płeć: Mężczyzna
  • Amat Victoria Curam
    • Galeria
  • Lokalizacja: UK London
  • Ulubione metody: gruntówka + sygnalizator
Odp: Kołowrotki - do czego zmierzają producenci?
« Odpowiedź #56 dnia: 18.02.2016, 21:43 »
TP od Stradica (po wymianie tulei na łożyska) różni się tylko budą która jest dużo lepsza ale nie jest warta, aż tyle. Wiadomo najważniejsze, żeby nie było luzu na przekładni a raczej żeby nie był on większy niż minimalny :)

Offline Pikuś

  • Użytkownik
  • **
  • Wiadomości: 85
  • Reputacja: 3
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Szczecin
  • Ulubione metody: spinning
Odp: Kołowrotki - do czego zmierzają producenci?
« Odpowiedź #57 dnia: 18.02.2016, 23:03 »
Bardzo fajny ten nowy Stradic,jeśli o nim mówisz,chętnie bym go wypróbował,bo jeśli za wyglądem poszła jakość to jest godzien uwagi.Od TP różni się też przełożeniem (5.0 oraz 5.2) a więc też przekładnią,to sporo różne kołowrotki.Co do luzów masz racje i dodał bym jeszcze jeden luz-zabójce na koszu.Co do Daiwy Luvias to aż mnie zatkało z tą szpulą plasticzaną,musiałem sprawdzić i faktycznie pisze jak byk ABS.Myślę że grubo przesadzili i tego bym już na pewno nie kupił.Oby Shimano nie wpadło na taki pomysł.
Artur

Offline kop3k

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 3 488
  • Reputacja: 320
  • Płeć: Mężczyzna
  • Amat Victoria Curam
    • Galeria
  • Lokalizacja: UK London
  • Ulubione metody: gruntówka + sygnalizator
Odp: Kołowrotki - do czego zmierzają producenci?
« Odpowiedź #58 dnia: 19.02.2016, 01:28 »
Mają te same przekładnie patrz schemat kolowrotków.

Offline alexart

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 615
  • Reputacja: 22
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Bydgoszcz
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Kołowrotki - do czego zmierzają producenci?
« Odpowiedź #59 dnia: 19.02.2016, 07:19 »
Cytuj
- Do wyprodukowania bochenka chleba trzeba zużyć 462 litry wody.

Oj można też mniej ;)

Do tego bochenka zużyłem ok 1,5 l wody 8)
Artur