Często to mocna przesada, ale na komercji się zdarza
nie chce żyłki, właśnie rezygnuje z żyłkowego podbieraka jaxona, po pierwsze są za duże oczka (przynajmniej w tym moim, za każdym razem musiałem podajnik wydłubywać z niego) a po drugie mam wrażenie, że jest mało przyjazny rybom.