Autor Wątek: Konopie  (Przeczytany 91775 razy)

Offline Semit

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 282
  • Reputacja: 143
  • Płeć: Mężczyzna
  • Tomek
  • Lokalizacja: Warszawa/Janów Podlaski
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Konopie
« Odpowiedź #255 dnia: 01.02.2018, 20:36 »
Apropo pasteryzacji słoików, aby uniknąć ponownego gotowania bo się słoik nie zamknął to mam sposób. Ja nie zakręcam mocno słoików podczas gotowania, zakrętkę przykręcam leciutko, tak aby się trzymała na gwincie, słoiki gotuję około 5-8 minut, tyle wystarczy od czasu zagotowania się wody. Następnie poprzez ściereczkę wyjmuję słoik, odkręcam nakrętkę, następnie mocno zakręcam i kładę na drewnianej desce zakrętką do dołu. Jeszcze mi się nie zdarzyło żeby cokolwiek mi się nie zamknęło, a różnistych marynat i przetworów robię masę, nie tylko ziarna, no chyba że ktoś używa zmasakrowanych, starych zakrętek, wtedy wszystko możliwe.
Tomek

Offline hanibal

  • Aktywny użytkownik
  • ***
  • Wiadomości: 154
  • Reputacja: 11
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Uhowo (Białystok)
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Konopie
« Odpowiedź #256 dnia: 01.02.2018, 20:50 »
Jak długo można przechowywać tą konopię w słoikach? Musi stać w lodówce czy niekoniecznie? Mam kilka kg konopi gdzieś z przed 3 lat. Nada się do ugotowania i pasteryzacji?

Offline Semit

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 282
  • Reputacja: 143
  • Płeć: Mężczyzna
  • Tomek
  • Lokalizacja: Warszawa/Janów Podlaski
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Konopie
« Odpowiedź #257 dnia: 01.02.2018, 20:56 »
Ja trzymam w lodówce, chyba z lata jeszcze słoik mam, nic z nim się nie dzieje. W piwnicy chyba ze 4 miesiące trzymałem. A co do tej trzyletniej konopi to jak leżała w suchym miejscu to nic jej się nie stało, można ją śmiało używać wędkarsko.
Tomek

Offline fishunter1990

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 5 351
  • Reputacja: 796
  • Płeć: Mężczyzna
  • Przystawka i Laying-on Gruntówka z alarmem
  • Lokalizacja: 56-Trzysta DMI
Odp: Konopie
« Odpowiedź #258 dnia: 01.02.2018, 20:59 »
Apropo pasteryzacji słoików, aby uniknąć ponownego gotowania bo się słoik nie zamknął to mam sposób. Ja nie zakręcam mocno słoików podczas gotowania, zakrętkę przykręcam leciutko, tak aby się trzymała na gwincie, słoiki gotuję około 5-8 minut, tyle wystarczy od czasu zagotowania się wody. Następnie poprzez ściereczkę wyjmuję słoik, odkręcam nakrętkę, następnie mocno zakręcam i kładę na drewnianej desce zakrętką do dołu. Jeszcze mi się nie zdarzyło żeby cokolwiek mi się nie zamknęło, a różnistych marynat i przetworów robię masę, nie tylko ziarna, no chyba że ktoś używa zmasakrowanych, starych zakrętek, wtedy wszystko możliwe.

Świetnie to wygląda, tylko zajadać :hamburger: :pizza: ;D. Chętnie sam bym porobił takie zapasy, bo zostało mi ziaren z zeszłego roku sporo, tylko brakuje mi samozaparcia >:(. Pewnie wyjdzie, że i tak będę robił na bieżąco, choć do sezonu jeszcze trochę zostało. Jak się wku...ę to uruchomię pasteryzację w moim "podziemnym laboratotium" :P.
Wolę łowić niż łapać...🎣🍺😉

Offline Semit

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 282
  • Reputacja: 143
  • Płeć: Mężczyzna
  • Tomek
  • Lokalizacja: Warszawa/Janów Podlaski
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Konopie
« Odpowiedź #259 dnia: 01.02.2018, 21:02 »
Ja muszę kombinować, u mnie gotowane ziarna to 90 % zanęty.
Tomek

Offline hanibal

  • Aktywny użytkownik
  • ***
  • Wiadomości: 154
  • Reputacja: 11
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Uhowo (Białystok)
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Konopie
« Odpowiedź #260 dnia: 01.02.2018, 21:03 »
W takim razie ja gotuję. Kiedyś gotowałem i na bieżąco zużywałem. Teraz mało czasu, więc takie słoiczki to złoty środek, a konopia gotowana czasem dużo pomaga na rybach.
 A próbowaliście cej coś do nich dodawać? Może np melase. Pytam bo mam tego lepiszcza coś około 4 litrów jeszcze i jakoś trzeba zużywać :facepalm:

Offline grzegorz07

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 792
  • Reputacja: 58
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Jastrząb
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Konopie
« Odpowiedź #261 dnia: 01.02.2018, 21:39 »
Kopiowałem dynamita i dodawałem świeżą papryczkę chili do słoików.

Offline fishunter1990

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 5 351
  • Reputacja: 796
  • Płeć: Mężczyzna
  • Przystawka i Laying-on Gruntówka z alarmem
  • Lokalizacja: 56-Trzysta DMI
Odp: Konopie
« Odpowiedź #262 dnia: 01.02.2018, 21:44 »
... a konopia gotowana czasem dużo pomaga na rybach.

Konopia zawsze pomaga na rybach :P 8)... ta gotowana, ta...ta...
Wolę łowić niż łapać...🎣🍺😉

Offline grzegorz07

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 792
  • Reputacja: 58
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Jastrząb
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Konopie
« Odpowiedź #263 dnia: 01.02.2018, 21:47 »
A ciekawe jak by działała sfermentowana.
 

Offline Tadek

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 996
  • Reputacja: 179
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Szczecin
  • Ulubione metody: feeder i spinning
Odp: Konopie
« Odpowiedź #264 dnia: 01.02.2018, 21:48 »
A próbowaliście cej coś do nich dodawać? Może np melase.
Melasę dodam, ale do jednej porcji pszenicy, do drugiej mieloną kolendrę, a trzecia porcja pszenicy bez dodatków.
Myślę, że szkoda "zabijać" jakimś dodatkiem (ewentualnie sól) zapach konopi.

A ciekawe jak by działała sfermentowana.
Jesienią pasteryzowałem sfermentowaną kukurydzę. Zasypałem ze 4 kg suchej, a potem tak urosło, że zabrakło mi słoików i polowałem na słoiki w śmietniku :facepalm: Na fermentację czekałem dosyć długo, mimo że mam dosyć ciepłą piwnicę. Dobra fermentacja zaczęła się po około tygodniu, przy temperaturach jakie teraz mamy. Latem to było max tydzień.

@Semit - muszę spróbować Twojego sposobu na lekkie zakręcanie słoików przed gotowaniem, bo mi zawsze kilka się nie zamyka, tak jakbym chciał >:(

Offline Tadek

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 996
  • Reputacja: 179
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Szczecin
  • Ulubione metody: feeder i spinning
Odp: Konopie
« Odpowiedź #265 dnia: 02.02.2018, 13:15 »
Apropo pasteryzacji słoików, aby uniknąć ponownego gotowania bo się słoik nie zamknął to mam sposób. Ja nie zakręcam mocno słoików podczas gotowania, zakrętkę przykręcam leciutko, tak aby się trzymała na gwincie, słoiki gotuję około 5-8 minut, tyle wystarczy od czasu zagotowania się wody. Następnie poprzez ściereczkę wyjmuję słoik, odkręcam nakrętkę, następnie mocno zakręcam i kładę na drewnianej desce zakrętką do dołu. Jeszcze mi się nie zdarzyło żeby cokolwiek mi się nie zamknęło, a różnistych marynat i przetworów robię masę, nie tylko ziarna, no chyba że ktoś używa zmasakrowanych, starych zakrętek, wtedy wszystko możliwe.

Spróbowałem Twoim sposobem. Do gara idą lekko przykręcone, a po gotowaniu dokręciłem na fest. Wszystkie się zamknęły :D
 :thumbup:

Offline Semit

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 282
  • Reputacja: 143
  • Płeć: Mężczyzna
  • Tomek
  • Lokalizacja: Warszawa/Janów Podlaski
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Konopie
« Odpowiedź #266 dnia: 02.02.2018, 14:42 »
Cieszę się, że pomogłem. ;)
Tomek

Offline molczito

  • Nowy użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 44
  • Reputacja: 2
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Głogów
  • Ulubione metody: waggler method
Odp: Konopie
« Odpowiedź #267 dnia: 02.02.2018, 18:02 »
To i ja coś napiszę. Latem, i w ogóle jak jest ciepło łowię z opadu to do zanęty daję gotowane ziarna, soczek z gotowania jest tłusty i pięknie pachnie więc też ląduje w mieszance i do tego jeszcze prażone i zmielone konopie. Ładnie to smuży i jest trochę kąsków dla ryb przy dnie. Ale późną jesienią,zimą i wczesną wiosną na moim łowisku lepsze efekty dają surowe mielone konopie. Nigdy nie pasteryzowałem, ale może warto spróbować zrobić jakiś większy zapas. I od siebie mogę dodać,że nie tylko płocie to lubią,bo często gęsto trafiają się dorodne leszcze i grube krąpie.
Pozdrawiam Marcin.

Offline Mosteque

  • Moderator Globalny
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 32 516
  • Reputacja: 1977
  • Płeć: Mężczyzna
  • MFT
  • Lokalizacja: Jaktorów
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Konopie
« Odpowiedź #268 dnia: 04.05.2018, 07:24 »
Krwawy Michał

Purple Life Matters

Offline mironek

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 111
  • Reputacja: 67
Odp: Konopie
« Odpowiedź #269 dnia: 04.07.2018, 23:01 »
Moja kochana żonka wiedząc że poszukuje konopi zakupiła paczkę tych nasion w biedrze, gdzie są w dziale ze zdrową żywnością, ale łuskane. Pomijam fakt, że za 150  gr paczkę dała 5 zł, bo naprawdę ujęło mnie to, ze pamiętała, że poszukuje tych ziaren. Zastanawiam się teraz, czy lepiej je samemu zjeść jako zdrową przekąskę czy można sprbować je dodać do zanęty. Paczki nie otwierałem, bo rybki dopiero w nd. tak ze nie wiem jak te konopie wyglądają. Może ktoś ma doświadczenie z łuskanymi konopiami. Łowić zamierzam na spławik co ię trafi, choć nie ukrywam, ze marzy mi sie lin lub karaś. Nęcilibyście łuskanymi konopiami?