Spławik i Grunt - Forum
MEDIA i MULTIMEDIA => Prasa wędkarska => Wątek zaczęty przez: NuNo83 w 10.10.2017, 13:35
-
Takie newsy się zdarzają.
Niedługo będę miał nowe PB w wątku Wyniki nad Wodą :).
http://www.msn.com/en-gb/news/uknews/police-alerted-after-crocodile-filmed-in-the-river-thames-lurking-among-luxury-houseboats/ar-AAtf5QG?li=BBoPWjQ&ocid=mailsignout (http://www.msn.com/en-gb/news/uknews/police-alerted-after-crocodile-filmed-in-the-river-thames-lurking-among-luxury-houseboats/ar-AAtf5QG?li=BBoPWjQ&ocid=mailsignout)
-
Takie newsy się zdarzają.
Niedługo będę miał nowe PB w wątku Wyniki nad Wodą :).
http://www.msn.com/en-gb/news/uknews/police-alerted-after-crocodile-filmed-in-the-river-thames-lurking-among-luxury-houseboats/ar-AAtf5QG?li=BBoPWjQ&ocid=mailsignout (http://www.msn.com/en-gb/news/uknews/police-alerted-after-crocodile-filmed-in-the-river-thames-lurking-among-luxury-houseboats/ar-AAtf5QG?li=BBoPWjQ&ocid=mailsignout)
forfiter szwagier...
Jakiś idiota wypuścił do rzeki na szczęście jest za zimno dla tych gadów by się rozmnażały.
Natomiast może przeżyć zimę o ile to nie fake news.
-
Po moim mieście z 10 lat temu ganiał krokodyl, zwiał od hodowcy (?) - do lasu koło Ciężkowic (dzielnica Jaworzna).
Szukali go: policja, mieszkańcy i myśliwi. Z tego co pamiętam nie znaleźli, ale późną jesienią sam wykorkował (z zimna?).
A parę lat temu po drogach ganiała lama - z cyrku (?), tą złapali i nie zjedli ale oddali. ;)
-
Po moim mieście z 10 lat temu ganiał krokodyl, zwiał od hodowcy (?) - do lasu koło Ciężkowic (dzielnica Jaworzna).
Szukali go: policja, mieszkańcy i myśliwi. Z tego co pamiętam nie znaleźli, ale późną jesienią sam wykorkował (z zimna?).
A parę lat temu po drogach ganiała lama - z cyrku (?), tą złapali i nie zjedli ale oddali. ;)
cyt."tą złapali i nie zjedli ale oddali. " - patrz jak by nie Polska ... przecież tu wszystko jedzą.... nawet ryby bez wymiaru i w okresie ochronnym 8)
-
Też się zdziwiłem :D Może dlatego, że zwierzę takie inne, nie nasze... Cholera wie, jak to w occie zrobić.
-
Też się zdziwiłem :D Może dlatego, że zwierzę takie inne, nie nasze... Cholera wie, jak to w occie zrobić.
Słusznie prawisz !!!
Ale ciekawe jakby nasze wody zarybić takimi zeberkami ( dla wyjasnienia rybka w paski... http://rybyakwariowe.eu/galeria/ryby_pielegnica_zebra/pielegnica-zebra-ryba-akwariowa-pielegnice-zebry-09.jpg ) .... - w sumie w paski cholera wie czy to żreć czy nie ... ???? :P :'( :-X :facepalm:
-
Zaraz miałbyś w Wędkarskich Wiadomościach przepisy na pulpety z zeberek.
Jak taki mięsiarz złowi gdzieś karpia koi, to na pewno potem twierdzi, że był dużo lepszy od zwykłego karpia.
-
U mnie w okolicy pływał żółw wielkości jedyne do pół metra skorupy. Co roku był większy bo widywano go co jakiś czas.
Pływał bo nikt go nie widział po ostatniej zimie, pewnie była już za mroźna.
-
Ale ciekawe jakby nasze wody zarybić takimi zeberkami ( dla wyjasnienia rybka w paski... http://rybyakwariowe.eu/galeria/ryby_pielegnica_zebra/pielegnica-zebra-ryba-akwariowa-pielegnice-zebry-09.jpg ) .... - w sumie w paski cholera wie czy to żreć czy nie ... ???? :P :'( :-X :facepalm:
Nie ma sensu. Polscy wędkarze (nie licząc spinningistów) życzą sobie w swoich wodach wyłącznie karpi. Takich w granicach 1-3 kg. Reszta to chwasty (wiadomo, da radę zjeść, jednak karp to karp) ;)
-
U mnie w okolicy pływał żółw wielkości jedyne do pół metra skorupy. Co roku był większy bo widywano go co jakiś czas.
Pływał bo nikt go nie widział po ostatniej zimie, pewnie była już za mroźna.
Ty może to nie był żółw a ruska łódź podwonaaa.... :-X :-X :-X :facepalm: :P :'(
-
U mnie w okolicy pływał żółw wielkości jedyne do pół metra skorupy. Co roku był większy bo widywano go co jakiś czas.
Pływał bo nikt go nie widział po ostatniej zimie, pewnie była już za mroźna.
Ty może to nie był żółw a ruska łódź podwonaaa.... :-X :-X :-X :facepalm: :P :'(
Raczej nie bo sam go widziałem jak miał pół metra i pływał po zbiorniku, teraz jeszcze "przyszły" tam raki ale nie te "polskie".
O ślimaczkach "bezdomych" nie wspomnę.
-
Sory... Kadłubek - ale poraz kolejny nie mogłem się powtrzymać .... może ci sie to wszystko śniło ... nawdychałeś przy suszeniu kulek ... no wiesz ... :beg: 8) :P :'( :-X :facepalm: :'( :'( :'( :'( :'(
Sory !!! :beg:
-
Sory... Kadłubek - ale poraz kolejny nie mogłem się powtrzymać .... może ci sie to wszystko śniło ... nawdychałeś przy suszeniu kulek ... no wiesz ... :beg: 8) :P :'( :-X :facepalm: :'( :'( :'( :'( :'(
Sory !!! :beg:
Uwaga troll:
Jeszcze jedna taka wypowiedź i nie dostaniesz kulek a kulką z procy :P Jak trafię :D Tylko muszę zacząć ćwiczyć strzelanie z procy :-*
-
Już milknę ... :beer:
-
Jest filmik tego "krokodyla".
http://www.planeta.fm/Newsy/O-tym-sie-mowi/Krokodyl-w-srodku-europejskiego-miasta-Mieszkancy-nie-mogli-uwierzyc-wlasnym-oczom (http://www.planeta.fm/Newsy/O-tym-sie-mowi/Krokodyl-w-srodku-europejskiego-miasta-Mieszkancy-nie-mogli-uwierzyc-wlasnym-oczom)
Wygląda na to, że to zabawka.
-
Kiedyś niewielki osobnik wziął znajomemu na żywca podczas sumowej zasiadki.
Początkowo sprawa miała być tajemnicą (zważywszy na datę tej zasiadki), ale po czasie informacja się rozeszła.
http://www.dziennikzachodni.pl/artykul/566855,poltorametrowy-krokodyl-w-zalewie-rybnickim-aktualizacja,id,t.html
Mam to zdjęcie w telefonie, ale wersji pełnej (z łowcą). Nie chcę go jednak upubliczniać.
-
:o
Jak Wy żeście go wyhaczyli? :D
-
Kiedyś niewielki osobnik wziął znajomemu na żywca podczas sumowej zasiadki.
Początkowo sprawa miała być tajemnicą (zważywszy na datę tej zasiadki), ale po czasie informacja się rozeszła.
http://www.dziennikzachodni.pl/artykul/566855,poltorametrowy-krokodyl-w-zalewie-rybnickim-aktualizacja,id,t.html
Mam to zdjęcie w telefonie, ale wersji pełnej (z łowcą). Nie chcę go jednak upubliczniać.
Mateo zawsze myślałem, że to zmyślone przez wędkarzy bajki, a jednak prawda?
-
Kiedyś niewielki osobnik wziął znajomemu na żywca podczas sumowej zasiadki.
Początkowo sprawa miała być tajemnicą (zważywszy na datę tej zasiadki), ale po czasie informacja się rozeszła.
http://www.dziennikzachodni.pl/artykul/566855,poltorametrowy-krokodyl-w-zalewie-rybnickim-aktualizacja,id,t.html
Mam to zdjęcie w telefonie, ale wersji pełnej (z łowcą). Nie chcę go jednak upubliczniać.
Mateo zawsze myślałem, że to zmyślone przez wędkarzy bajki, a jednak prawda?
Bogatych głupków nigdy nie brakowało...
Edit: W sensie bogatych głupków co wypuszczają np. krokodyle do wody w PL.
-
:o
Jak Wy żeście go wyhaczyli? :D
Niestety, mimo prób, nie udało się wyhaczyć. Podczas próby wyhaczania, gad niegroźnie ugryzł łowcę, zerwał zestaw i uciekł do wody.
Nie śledziłem tej sprawy potem, więc nie wiem, co się stało z tym krokodylem, bo ponoć polowano na niego.
-
Ja pierd....
Ciężko uwierzyć a jednocześnie strach obecnie się kąpać czy puścić dziecko bo nie wiadomo co może pływać w naszych wodach.
Trzeba mieć mimo wszystko świadomość, że te teoretycznie obce gatunki mogą się jednak przystosować i przetrwać.
Wysłane z mojego SM-G920F przy użyciu Tapatalka
-
Ja pierd....
Ciężko uwierzyć a jednocześnie strach obecnie się kąpać czy puścić dziecko bo nie wiadomo co może pływać w naszych wodach.
Trzeba mieć mimo wszystko świadomość, że te teoretycznie obce gatunki mogą się jednak przystosować i przetrwać.
Po ostatniej zimie w naturalnych zbiornikach raczej padły już piranie, żółwie czy inne krokodyle. Było za zimno natomiast jest sporo żmij zygzakowatych po lasach i łąkach. Mam nadzieję, że raki sygnałowe i amerykańskie też padły.
Nie dotyczy to oczywiście wody przy zrzutach ciepłej wody z elektrowni.
-
Choć jeśli by wziąść pod uwagę zrzuty cieplej wody...
Jest taki odpływ z łowickiej mleczarni do Bzury. Miejskie legendy mówią, że tam stacjonują sumy.
Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka
-
Sam piszesz "raczej" :-)
Ewolucja robi swoje. A mogą się trafić wyjatkowo silne czy odporne osobniki.
Wysłane z mojego SM-G920F przy użyciu Tapatalka
-
Sam piszesz "raczej" :-)
Ewolucja robi swoje. A mogą się trafić wyjatkowo silne czy odporne osobniki.
U mnie było przez 3 miesiące lód (na stawach) więc nawet krokodyl by nie przeżyje, piranie to tropiki więc woda też za zimna była nawet w rzece ale to dwa gatunki a Bóg raczy wiedzieć co ludzie wpuścili do stawów bo szkoda było oddać do sklepu/zoo (lub komuś innemu) nawet za darmo.
-
...
więc nie wiem, co się stało z tym krokodylem, bo ponoć polowano na niego.
Zgrillowano.
-
...
więc nie wiem, co się stało z tym krokodylem, bo ponoć polowano na niego.
Zgrilowano
:P :P :P
To zdjęcie, które możemy zobaczyć w artykule DZ jest Twojego autorstwa, Mateo?
-
Nie, zdjęcie zrobił znajomy, który tam też łowił. A potem przesłał mi na komórkę.