Spławik i Grunt - Forum
SPRZĘT i AKCESORIA => Sprzęt => Wątek zaczęty przez: arturro w 21.12.2017, 16:44
-
https://sklepdrapieznik.pl/sklep/browning/20339-browning-black-viper-mk-fd-850.html
https://sklepdrapieznik.pl/sklep/shimano/16459-aero-4000-feeder-fa.html
https://sklepdrapieznik.pl/sklep/shimano/20889-baitrunner-x-aero-4000-fa.html
Proszę o opinie w w sprawie tych kołowrotków. Stoję przed wyborem kupna kręciołka do dalekich rzutów. Te trzy opcje wydają mi się sensowne. Miałby to być kołowrotek do Drennan Acolyte Distance feeder 13ft.
-
Zdecydowanie któryś z Shimano. Główna różnica między mini to taka, że w tym ostatnim masz wolny bieg. W modelu bez wolnego biegu jest dość spore przełożenie (5,8:1).
-
Baitrunner Shimano dobrze mi się sprawdza przy dalekich rzutach niedużymi podajnikami. Tylko polecam zmienić rączkę na pojedynczą od innego Shimano w tym rozmiarze, moim zdaniem podwójna się słabo sprawdza.
-
Oczywistą sprawą jest to, że ta wędka jest do d... i najlepiej byś ją sprzedał. Radzę wziąć kij z Jaxona za 100zł, będzie tak samo dobry, kołowrotek też Jaxon lub Mistrall ... :facepalm:
UWAGA!
Odpowiadam tylko na pytanie kolegi! Jeśli ktoś ma zamiar czuć się urażony, to proszę nie czytać dalej!
Powiem Ci, że kijaszek ma swoją długość i moc, wyważenie kija w tej długości nie jest idealne. Poza tym Baitrunner Aero może nieco ciężko dyszeć przy regularnych, sporych dystansach, zwłaszcza w połączeniu z cięższymi zestawami, na dodatek zacznie cierpieć przekładnia i żywotność się mocno skróci. Tak przynajmniej ja to widzę ;)
Więc co? Poszedłbym krok w przód. Czyli młynek long distance. Większa moc, mała masa, czyli?
- Ultegra CI4 5500 XTB/ XSB (XSB to wersja na "słoną wodę")
- Super Aero Surf Leader CI4 model 430 (szczególnie do plecionek)
- a nawet Baitrunner CI4 XTR-A LC wielkość Medium
Oczywiście jeśli to budżet wytrzyma ;)
-
Czesiek, a jeżeli byśmy szukali kręcioła pdo plećkę, to ten Aero 4000 nie da rady? Powiedzmy, że ciężarem maksymalnym będzie koszyk 50-60 gramów z zanętą...
Sam mam dylemat, czy do plecionki lepiej jest użyć rozmiaru 4000 czy większego, z dobrym podkładem z żyłki. Ten kręcioł co zaproponowałeś jest drogi jak diabeł :) Co być polecił po mniejszych pieniądzach? :)
-
A Spro Dome Gabor Team Feeder ? Cena około 250zł , płytka szeroka szpula . Mam wersje bez wolnego biegu i za tą kasę całkiem dobrze działa. Używam go z plecionka matrix 0,08.
-
Czesiek, a jeżeli byśmy szukali kręcioła pdo plećkę, to ten Aero 4000 nie da rady? Powiedzmy, że ciężarem maksymalnym będzie koszyk 50-60 gramów z zanętą...
Sam mam dylemat, czy do plecionki lepiej jest użyć rozmiaru 4000 czy większego, z dobrym podkładem z żyłki. Ten kręcioł co zaproponowałeś jest drogi jak diabeł :) Co być polecił po mniejszych pieniądzach? :)
Aero Feeder/Match czy Spin cierpią niedostatki mocy, wiele osób boleśnie się o tym przekonało. Spinn (już nieprodukowany) wypadał i tak najlepiej z uwagi na niższe przełożenie. Dadzą sobie radę, ale przez pewien czas i raczej komfortowo nie będzie. Aero były też dostępne z węglowym korpusem, kutą na zimno przekładnią i wkręcaną bezpośrednio korbką, nad nimi można się zastanawiać, kosztują jednak też sporo...
Baitrunner Aero 4000 FA być może by się nadał, chociaż wydaje mi się, że też będzie cierpiał. Plusem może być szpula, która ma średnicę większą o ok 30%( w stosunku do standardowej wielkości 4000).
Spro Team Feeder na pewno sobie poradzi z takimi zadaniami, jest już jednak spory młynek, zarówno gabarytowo jak i wagowo.
Z ciekawych, a niespecjalnie drogich pozycji, przychodzi mi do głowy jeszcze Cresta EXT Feeder. Większa i mocniejsza niż seria Match&Feeder, oparta o te same rozwiązania, z dużą średnicą szpuli, a niezbyt wysokim przełożeniem. Jeśli się trafi fajny egzemplarz, to długo pośmiga ;)
-
Podepnę się pod temat z pytaniami, lepiej żeby przełożenie kołowrotka przy long distance było większe czy mniejsze. Czy szybsze przełożenie jest słabsze, chodzi mi o wytrzymałość przy holu większych ryb.
-
Sam do dwóch feederów long distance posiadam dwa kołowrotki:
Browning Black Magic Feeder BF 650
(http://e-rekin.pl/1889-thickbox_default/kolowrotek-browning-black-magic-feeder-bf.jpg)
Spro Dome Gabor Team Feeder
(http://www.wedkarski.com/17668-pmain/kolowrotek-dome-gabor-team-feeder-lcs-match-spro.jpg)
Browning ma ~460 gramów i jest wyraźnie lżejszy od SRRO ~600 gramów.
Jednak przełożenie 5,5 : 1 i krótka korbka w browningu powoduje wyraźne wyczuwalną różnice mocy w porównaniu z SPRO. Czuć to nawet na podajnikach 28 gram guru. Nie wiem czy z tym Black Viper nie będzie podobnie bo to bliźniacza konstrukcja i znowu ma 5,5 : 1.
Obydwa mają nawiniętą plecionkę 0,10 i nie ma żadnych problemów.
-
Cresta EXT Feeder 6000 wydaje się rozsądnym wyborem. Choć niskie przełożenie mnie martwi. Wyobraźcie sobie sytuację wstępnego nęcenia. Zwijanie zestawu z dużych odległości będzie trwało w nieskończoność. Te młynki które proponował Wonski81 to na pewno dobry wybór ale niestety za drogie.
-
Jeśli dane są prawdziwe, to wychodzi na to, że ten kołowrotek nawija na jeden obrót korby 90 cm linki, co podzielone na 4,61 daje 19,52 cm na jeden pełen obrót kabłąka. Zakładając, ze przełożenie kołowrotka wynosiłoby 5:1, a nie faktyczne 4,61, to zyskałbyś tylko 7,82 cm więcej nawoju na jeden obrót korby. Czy to aż tak dużo? Szczególnie gdy dzięki niskiemu przełożeniu możesz holować przedwojenny kredens.
-
Acolyte ma dość specyficzną konstrukcje, pierwsza przelotka jest dość mała. Więc moim zdaniem nie ma co się pchać w typowego BigPita bo ze względu na ten fakt nie wykorzystamy jego potencjału. Mogę się mylić w tej kwestii ale ja osobiście wybrał bym coś pokroju http://www.lowisko.net/kolowrotek-toda-6500-ryobi.html lub http://sport-fishing.pl/produkt/108/kolowrotek-ryobi-concept-d-6500-match-spool, swoją drogą pasuje do desingu Drennana.
-
Podepnę się pod temat z pytaniami, lepiej żeby przełożenie kołowrotka przy long distance było większe czy mniejsze. Czy szybsze przełożenie jest słabsze, chodzi mi o wytrzymałość przy holu większych ryb.
Generalnie założenie jest takie, że na moc (uciąg) kołowrotka wpływa przełożenie, im niższe, tym moc większa. W sumie jest w tym sporo prawdy i można się tym kierować.
Praktyka pokazuje jednak, że nie jest to aż takie proste :P
Wyższe przełożenie może iść w parze ze sporą mocą (Penn, wysokie modele Shimano, Daiwy), jednak maszyny z niskich półek nie uzyskają dobrego efektu przy kombinacji tych 2 cech. Liczy się precyzja, wysokiej jakości stopy, odpowiednia obróbka, proporcje napędu, rotora i wiele innych.
Jeśli więc przyjrzymy się modelowi kołowrotka typu big pit, który ma wyższe przełożenie, to problemem może nie być hol sam w sobie. Sporą rybę holuje się kijem, a nadmiar żyłki ściąga kołowrotkiem, wyższe przełożenie może być plusem w tej sytuacji, bo ów nadmiar wypracowany kijem ściągamy szybko i sprawnie, bez kłopotu. Co jednak ze ściąganiem zestawu? Niejednokrotnie ciężkiego? Często ze sporej odległości? Ha! ;) Fajnie, bo szybko zwiniemy. Nie do końca w moim mniemaniu, bo zestaw ściąga się z reguły przy małej pomocy ze strony wędziska i w tym momencie duże przełożenie będzie powodowało wysiłek i kłopoty, nie tylko nasze, ale i kołowrotka. Jego ciężki start, ciężkie zwijanie, nieraz spora siła przykładana do korby. Tak może być i tak się dzieje, nawet częściej niż się wydaje.
Poza tym czy spory kołowrotek, o sporej szpuli i rotorze, a małym przełożeniu, będzie nawijał mało linki? Wg mnie nie, bo promień, który zatacza rolka prowadząca linkę będzie spory. No chyba, że ktoś potrzebuje nawoju na poziomie 1,5m :P
Więc jaki wniosek?
Kołowrotek, taki do łowienia na odległościach i do ciężkich zestawów, lepiej by miał mniejsze przełożenie, jeśli nie jest to specjalnie droga konstrukcja. Przełożenie może być wyższe, jeśli konstrukcja jest dopracowana i spasowana jak należy. Ubytków mocy nie będzie, a nawój zostanie wyniesiony na wyższy poziom.
Oczywiście są wyjątki, co zawsze utrudnia sprawę...
Co do Cresty EXT. Ma mniejsze przełożenie, ale całkiem spore gabaryty szpuli i rotora, nawój jest wg mnie nadal na wysokim poziomie. Nie jestem w stanie podać konkretnej miary w cm, bo nie posiadam owego modelu ;)
-
Wonski81 dzięki za odpowiedź, bardzo dobrze mi to wyłożyłeś. :thumbup:
-
Ja może ze swojej strony zaproponuję kręciołek MS Range Prime Feeder 4500 NG. Użytkuję od roku i myślę, że to pozycja godna rozważenia. Ładnie układa żyłkę i posiada precyzyjny hamulec. Tak jak pisał Wonski81 przy tego typu kołowrotkach niskie przełożenie nie oznacza małego nawoju. Wtym przypadku przy przełożeniu 4,6 masz nawój rzędu 84cm, wiec całkiem przyzwoicie. Cena też nie jest wygórowana.
Podstawowe parametry:
Masa (g): 505
Przełożenie: 4,6:1
Pojemność szpuli : 150m / 0,30 mm
Ilość łożysk: 7
Nawój : 84 cm
Trochę waży ale dzięki temu doskonale wyważa kije.
-
Sam do dwóch feederów long distance posiadam dwa kołowrotki:
Browning Black Magic Feeder BF 650
(http://e-rekin.pl/1889-thickbox_default/kolowrotek-browning-black-magic-feeder-bf.jpg)
Spro Dome Gabor Team Feeder
(http://www.wedkarski.com/17668-pmain/kolowrotek-dome-gabor-team-feeder-lcs-match-spro.jpg)
Browning ma ~460 gramów i jest wyraźnie lżejszy od SRRO ~600 gramów.
Jednak przełożenie 5,5 : 1 i krótka korbka w browningu powoduje wyraźne wyczuwalną różnice mocy w porównaniu z SPRO. Czuć to nawet na podajnikach 28 gram guru. Nie wiem czy z tym Black Viper nie będzie podobnie bo to bliźniacza konstrukcja i znowu ma 5,5 : 1.
Obydwa mają nawiniętą plecionkę 0,10 i nie ma żadnych problemów.
Browning już nie produkuje tego modelu jego następca to Black viper Mk 850 fd oraz model taki sam z wolnym biegiem
Mam bez wolnego biegu przy kiju 4,2 i lata elegancko
-
Czesiek, a jeżeli byśmy szukali kręcioła pdo plećkę, to ten Aero 4000 nie da rady? Powiedzmy, że ciężarem maksymalnym będzie koszyk 50-60 gramów z zanętą...
Sam mam dylemat, czy do plecionki lepiej jest użyć rozmiaru 4000 czy większego, z dobrym podkładem z żyłki. Ten kręcioł co zaproponowałeś jest drogi jak diabeł :) Co być polecił po mniejszych pieniądzach? :)
Aero Feeder/Match czy Spin cierpią niedostatki mocy, wiele osób boleśnie się o tym przekonało. Spinn (już nieprodukowany) wypadał i tak najlepiej z uwagi na niższe przełożenie. Dadzą sobie radę, ale przez pewien czas i raczej komfortowo nie będzie. Aero były też dostępne z węglowym korpusem, kutą na zimno przekładnią i wkręcaną bezpośrednio korbką, nad nimi można się zastanawiać, kosztują jednak też sporo...
Baitrunner Aero 4000 FA być może by się nadał, chociaż wydaje mi się, że też będzie cierpiał. Plusem może być szpula, która ma średnicę większą o ok 30%( w stosunku do standardowej wielkości 4000).
Spro Team Feeder na pewno sobie poradzi z takimi zadaniami, jest już jednak spory młynek, zarówno gabarytowo jak i wagowo.
Z ciekawych, a niespecjalnie drogich pozycji, przychodzi mi do głowy jeszcze Cresta EXT Feeder. Większa i mocniejsza niż seria Match&Feeder, oparta o te same rozwiązania, z dużą średnicą szpuli, a niezbyt wysokim przełożeniem. Jeśli się trafi fajny egzemplarz, to długo pośmiga ;)
Luk Shimano Aero Baitrunner na takie dystanse stanowczo odradzam. Oczywiście "da radę", ale przy twojej częstotliwości łowienia zajedziesz go w góra dwa sezony. Ja wybrałem Browninga Black Viper MK 850 FD. Zwróć uwagę również na głębokość szpuli. Z głębokiej na pewno nie będzie fajnie latało ze względu na to, że plecionka lubi się "kleszczyć".
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/2009_23_12_17_10_50_14.jpeg)
-
Hm, kręcioł kosztuje 128 funtów, jednak to spory wydatek na dwa kije... :) Znajomy ma te Browningi i rzucałem nimi, klasa. Tak jednak myślę, czy wiedząc, ze przy plećce schodzimy z ciężarem, więc koszyk jakiś odległościowy ma z 50 gramów, potrzeba aż takiej maszynki? Co innego łowienie na rzekach w nurcie, jednak tutaj nie powinno być aż takich oporów. Szczerze przyznam, że bardziej interesuje mnie coś w cenie 120 funtów za dwa kołowrotki, może ciut więcej :D
Na rzekę zostawiam sobie Cross Casty, tam będzie żyłka i to gruba. Zastanawiam się też, czy tradycyjny kołowrotek 6000 (np. jakis Baitrunner) nie zarzuci wystarczająco daleko, może niepotrzebne są takie kombinacje?
-
Hm, kręcioł kosztuje 128 funtów, jednak to spory wydatek na dwa kije... :) Znajomy ma te Browningi i rzucałem nimi, klasa. Tak jednak myślę, czy wiedząc, ze przy plećce schodzimy z ciężarem, więc koszyk jakiś odległościowy ma z 50 gramów, potrzeba aż takiej maszynki? Co innego łowienie na rzekach w nurcie, jednak tutaj nie powinno być aż takich oporów. Szczerze przyznam, że bardziej interesuje mnie coś w cenie 120 funtów za dwa kołowrotki, może ciut więcej :D
Na rzekę zostawiam sobie Cross Casty, tam będzie żyłka i to gruba. Zastanawiam się też, czy tradycyjny kołowrotek 6000 (np. jakis Baitrunner) nie zarzuci wystarczająco daleko, może niepotrzebne są takie kombinacje?
Dla mnie to uniwersalna maszyna na Odrę i na dalekie dystanse. Tak więc mam dwa w jednym :) Myślę, że powinieneś szukać kołowrotka ze sporym nawinięciem minimum 90 cm i płytkiej szpuli. Łowiłem pewien czas Shimano Aero na dalekim dystansie to, aż mnie ręka bolała tak się nazwijałem :)
-
A może http://www.fishing-test.pl/inne/38-inne/299-nowe-koowrotki-browning-black-magic
Szpula LC, waga 430g, WB.
-
A może http://www.fishing-test.pl/inne/38-inne/299-nowe-koowrotki-browning-black-magic
Szpula LC, waga 430g, WB.
Niestety mocno skręca żyłkę :(
-
A może http://www.fishing-test.pl/inne/38-inne/299-nowe-koowrotki-browning-black-magic
Szpula LC, waga 430g, WB.
Niestety mocno skręca żyłkę :(
Łowię nim pół sezonu, na szpuli mam strzałówkę 0,25 i plecionkę 0,13 i nie widzę takiego problemu, być może z żyłką coś się robi.
-
Czy ktoś z kolegów używa tego kręciołka do feedera? Jeżeli tak proszę o opinie.
https://sklep.gorek-gliny.pl/?1247,kolowrotek-mivardi-daemon-4000
-
Czy ktoś z kolegów używa tego kręciołka do feedera? Jeżeli tak proszę o opinie.
https://sklep.gorek-gliny.pl/?1247,kolowrotek-mivardi-daemon-4000
Spro Veneto = Sensas Luxor = Maver Enigma = Mivardi Deamon = Traper Expert Match
Pewnie też jeszcze kilka innych...
Niektóre osoby chwalą, niektóre nie.
Ja nie jestem przekonany do tej konstrukcji i osobiście "jestem na nie".
Na spławik jeszcze, ale do cięższego łowienia nie widzę tej maszyny- za słaba napędowo. Rozbierałem to ze 2 razy. Wykonanie jest przyzwoite i nawet smaru nie żałowano.
Proporcja trybików w stosunku do szpuli i rotora jest mocno zachwiana, co widać już na pierwszy rzut oka. Na tej podstawie można wysnuwać pewne wnioski ;)
-
Ja mam obecnie Aero Feeder i rzeczywiście do lekkiego łowienia jest ok ale zastosować go do feedera 150 g i koszyczków 60 g to już tylko kwestia czasu aż sie coś posypie w nim.
-
Mam tez starego 12 lateniego DAM Quick i macham nim te 12 lat i nic sie nie sypie. Jak teraz wyglądają ich kręciołki widziałem ostatnio że maja jakąś propozycję.
-
Dziękuję za rady. Pomogły w podjęciu decyzji. Wybrałem browning'a :)
-
A może http://www.fishing-test.pl/inne/38-inne/299-nowe-koowrotki-browning-black-magic
Szpula LC, waga 430g, WB.
Niestety mocno skręca żyłkę :(
Łowię nim pół sezonu, na szpuli mam strzałówkę 0,25 i plecionkę 0,13 i nie widzę takiego problemu, być może z żyłką coś się robi.
żyłkę 2 razy wymieniałem w tym sezonie, bo myślałem, że to jej wina. Nic to nie dało.
A łowisz na dużych odległościach? Ja na 60-70m
-
Żeby nie zakładać nowego wątku, mam ponowną prośbę do kolegów o pomoc. Kupiłem wędkę Trabucco Sygnum TXL Long Distance Feeder 420 - 130gr , waga 315 gr, szukam kołowrotka do tego kija. Założyłem do niego kołowrotek BROWNING FORCE FEEDER EXTREME FD 860 waga 530 gr, wykonałem kilkanaście rzutów ciężarkiem 60 - 80 gr na gruncie, podczas zwijania czułem zmęczenie przedramienia prawej reki od trzymania wędki. Drugi kołowrotek jaki założyłem to Dragon Mega Baits Black Shadow FR 735i waga 333 gr, zmęczenia ręki nie czułem, ale nie wiem czy ten kołowrotek nie jest za mały, czy ogólnie wytrzyma ściąganie zestawu, zamierzam łowić na ok. 80-100 m. Jaki kołowrotek wybrać do tej wędki, chodzi mi przede wszystkim o wagę.
-
wykonałem kilkanaście rzutów ciężarkiem 60 - 80 gr na gruncie
Jakie odległości osiągałeś tym wędziskiem i browningiem?
-
Browningiem z żyłką quantum salsa ok. 0,26 mm osiągałem powtarzalną odległość 80-85 m, dodam że jeszcze nie wyczułem tej wędki i rzucałem dość spokojnie.