-
Często pojawiają się zapytania dotyczące doboru odpowiedniej szczytówki do połowu różnych gatunków oraz w różnych warunkach.
Jako że na wodach płynących nie wędkuję, ograniczę się w tym krótkim opisie do wód stojących.
Na wstępie warto zaznaczyć, że sama drgająca szczytówka jest jedynie wskaźnikiem (sygnalizatorem) brań i jej krzywa ugięcia nie ma związku z ciężarem wyrzutowym wędziska.
Możemy mieć wędziska o dwóch różnych ciężarach wyrzutowych i zamontować do nich tę samą szczytówkę.
Szczytówki uznanych producentów zwykle posiadają opisy. Podana jest informacja z jakiego materiału wykonana jest szczytówka oraz jaka jest jej krzywa ugięcia.
Parametr krzywej ugięcia podawany jest w uncjach (skrót: oz). 1 uncja = 28 gramów.
Jest to parametr orientacyjny pozwalający zorientować się jak twarda/miękka jest dana szczytówka, co w praktyce interpretowane jest jako czułość.
Im bardziej miękka szczytówka sygnalizacyjna, tym jej czułość jest większa.
Oznacza ciężar, pod wpływem którego szczytówka zostanie wygięta o 90 stopni.
Jeśli więc na blanku naszej szczytówki widnieje oznaczenie 1 oz, oznacza to, że obciążenie o masie 28 gramów wygnie szczytówkę do kąta 90 stopni.
Jak podałem wcześniej, nie ma to związku z ciężarem naszego zestawu (podajnika, koszyczka z zanętą). Parametr krzywej ugięcia szczytówki sygnalizacyjnej wprowadzono po to, by wędkarz mógł zorientować się co do czułości szczytówki. Błędnym byłoby jednak stwierdzenie, że nie powinniśmy brać pod uwagę krzywej ugięcia szczytówki podczas łowienia podajnikiem czy koszyczkiem o danej wadze. Zbyt mała waga pustego karmnika w połączeniu ze zbyt sztywną szczytówką może spowodować sytuację, w której próba napięcia żyłki skutkować będzie przesuwaniem podajnika po dnie. Tak więc zastosowanie szczytówki o krzywej ugięcia 3 oz z podajnikiem o masie 15 gramów nie będzie najszczęśliwszą kombinacją. W podanym przykładzie szczytówka ugnie się do kąta 90 stopni pod ciężarem 85 gramów. Można więc przypuszczać, że 15-gramowy karmnik nie zapewni nam stabilności zestawu przy odpowiednim napięciu żyłki. Oczywiście, należy tu również wziąć pod uwagę odległość zestawu od szczytówki, czyli długość rzutów oraz głębokość wody, bowiem te czynniki również wpływają na przebieg żyłki i sumaryczny opór stawiany przez spoczywający na dnie podajnik.
Można więc zastosować bardzo miękką szczytówkę wraz z ciężkim podajnikiem, ale należy uważać, by nie skojarzyć zbyt twardej szczytówki ze zbyt lekkim zestawem końcowym.
Poniżej kilka przykładów w doborze szczytówek na wody stojące.
Woda spokojna. Łowimy drobny białoryb (płotki, wzdręgi, krąpie, nieduże leszcze).
Tutaj wskazana będzie delikatna szczytówka o krzywej ugięcia 1/2 oz, ew. 3/4 oz. Delikatne szczytówki są zalecane szczególnie, gdy łowimy z koszyczkiem zanętowym, dłuższym przyponem lub gdy łowimy płocie zestawem helikopterowym.
Jeśli pojawi się wiatr i/lub prądy, konieczne może okazać się zastosowanie szczytówki 1 oz.
Nastawiamy się raczej na ryby średnie (małe karpie, średnie leszcze, liny). Nie jesteśmy zainteresowani finezyjnym łowieniem drobnych ryb.
W takiej sytuacji (szczególnie jeśli łowimy na tzw. metodę) możemy sobie pozwolić na szczytówkę o krzywej ugięcia 1,5 oz.
Jeśli pojawią się niesprzyjające warunki, możemy zastosować twardszą szczytówkę 2 oz.
Przy łowieniu ryb większych, przy dalekich rzutach ciężkimi podajnikami do metody, kiedy naszym głównym celem są większe karpie, możemy zacząć od szczytówki 2 oz i w razie trudniejszych warunków zmienić ją na szczytówkę o krzywej ugięcia 2,5 lub 3 oz.
Szczytówki zwykle wykonane są z włókna szklanego lub z węglowego. Dzięki użyciu różnych materiałów możliwe jest - jak w przypadku blanków wędzisk - uzyskanie rożnej akcji szczytówek. Szczytówki szklane mają zazwyczaj akcję wolną, zaś węglowe szybką.
Tutaj wybór zależy od tego, na jaką rybę głównie się nastawiamy, ale także od preferencji samego wędkarza. Szybka szczytówka po wygięciu szybciej powraca do stanu pierwotnego (szybko wygasa) i stąd będzie preferowana przy połowie ryb, które pobierając przynętę, wykonują drobne i szybkie skubnięcia. Szczytówka wolna będzie mniej sprężysta i wyginać się będzie na całej długości co poprawi rejestrację wolniejszych, ale stanowczych brań.
Jeśli macie jakieś inne preferencje związane z doborem szczytówek w zależności od poławianych ryb i panujących warunków, to namawiam do zamieszczenia swojego opisu.
Możemy stworzyć taki mini poradnik dla tych, którzy interesują się łowieniem z użyciem drgającej szczytówki, więc zachęcam - szczególnie doświadczonych kolegów - do dodawania swoich komentarzy :)
-
Świetny artykuł ! :bravo:
Dodam od siebie taką drobną uwagę, łowię też tylko na wodach stojących jak Mateo
Na skutek własnych doświadczeń przy łowieniu na dalekich dystansach ( 50m+) przekonałem się wielokrotnie że używając najdelikatniejszej szczytówki o dużym ugięciu brania były bardzo slabo sygnalizowane . Nadmieniam że zawsze używam tablicę - brania były delikatne i trudne do zacięcia
Sytuacja zmieniła się gdy zrezygnowalem z żyłki na korzyść cienkiej plecionki ( używam 0,08)
Po prostu dlatego że plecionka ma zerową rozciągliwość
Jednak początkowe przyzwyczajenia do dość mocnego zacinania - musialem szybko zmienić gdyż rwałem przypon za przyponem - też ze względu na nierozciągliwość plecionki. Po kilku sesjach nauczyłem się łowić prawidłowo i teraz wszystko jest dobrze
-
Świetny artykuł, Mateo! :bravo: :thumbup: Nic dodać, nic ująć ;)
-
Mateusz, dzięki, bardzo fajny artykuł :thumbup:
-
Świetny materiał.
Dodam tylko,że innym oznaczeniem poza angielskimi oz, lub europejskim g, są kolory szczytówek. Jednak nie chcąc wprowadzać e błąd nie będę opisywał która jest najdelikatniejsza,a która najsztywniejsza. Są dostępne w kolorach:białym,żółtym,zielonym i czerwonym.
No i można opisać jak sprawdzić która jest jaka,jeżeli nie ma na nich opisu.(złapać za sam koniec czyli końcową przelotkę wszystkie szczytówki i zobaczyć która jest najbardziej wygięta l,a która najmniej). Ja piszę z telefonu i trochę mi nie wygodnie. Jeśli by był ktoś tak uprzejmy i rozwinął lub uzupełnił to co napisałem to byłbym wdzięczny.
-
Takie sprostowania do artykułu Mateo.
Łowienie dużych małych ryb takich jak karpie czy leszcze nie ma znaczenia uncja na szczytówce. Ma niestety jej budowa, która nie jest definiowalna.
Każde brania będzie widoczne na 3/4 uncj jak i na 4 uncjowej szczytówce, może byc wykonana z włókna lub z maty węglowej.
Tak na dobra sprawę zależny od firmy która konstruuje wędkę, a w niej szczytówkę. Dysponuje szczytówkami o średnicy 2,2mm i 3,5mm, i każda z nich doskonale pokazuje brania nawet uklei.
Uncje w szczytówce wskazują na jeden bardzo ważny aspekt w wędkarstwie, mianowicie na odległość rzutów. Gdyż sztywność szczytówki w swoim kręgosłupie pozwala uzyskiwać określone dystansy oraz co wiąże się też z budową wędki skupienie rzutu. Np. rzucanie wędką z szczytówka 3/4 uncji na dystans 40m i więcej nie ma większego sensu gdyż rozrzut rzutu będzie na poziomie 2-5 metrów w lewo lub w prawo od łowiska. Taki zestaw stosuje się do bliskich odległości.
W wielu wypadkach wystarczy używać 1 lub 2 uncjowej szczytówki i takich szczytówek najwięcej jest w angielskim sprzęcie... Znawcy tematu proponuja by uzywać 1 uncj na wody stałe, a 2 uncj na wody płynące. (niestety na Polskim rynku takiej miary nie można przyjąć gdyż sprzęt wielu wypadkach jest nie wędkarski, lecz sztywny i twardy gdzie musi byc szarpnięcie by coś wskazało)
Nie należy tego traktować jako wyznacznika, gdyż każda firma inaczej buduje samo wędzisko.
Tak budowa wpływ na rzuty odległościowe jak i precyzje rzutów i wiele innych jeszcze elementów, które dla jednych są ważne, a dla jeszcze innych kompletnie bez znaczenia.
Wiele wędek będzie się zachowywała jak nadgarstek. Czyli tylko szczytówka się ugnie, a cała reszta będzie sztywna. To nie jest dobre rozwiązania. Z stąd biorą się poglądy iż koszyk do metody musi mieć 30g minimum. Tak musi mieć i nawet więcej by szczytówka zareagowała na opór podczas napinania żyłki.
Z praktycznego punktu widzenia to niestety ten mały test pokazuje jaka powinna być szczytówka oraz wędka.
-
Świetny materiał.
Dodam tylko,że innym oznaczeniem poza angielskimi oz, lub europejskim g, są kolory szczytówek. Jednak nie chcąc wprowadzać e błąd nie będę opisywał która jest najdelikatniejsza,a która najsztywniejsza. Są dostępne w kolorach:białym,żółtym,zielonym i czerwonym.
No i można opisać jak sprawdzić która jest jaka,jeżeli nie ma na nich opisu.(złapać za sam koniec czyli końcową przelotkę wszystkie szczytówki i zobaczyć która jest najbardziej wygięta l,a która najmniej). Ja piszę z telefonu i trochę mi nie wygodnie. Jeśli by był ktoś tak uprzejmy i rozwinął lub uzupełnił to co napisałem to byłbym wdzięczny. 
Kiedyś opowiadałem o tym angielskim wędkarzom, że w Polsce po kolorach rozpatrują szczytówki.....
Mieli z tego niezły ubaw.... pokazywali szczytówki które są takie same i mają rożne kolory, gdyż lepiej rożne kolory widać na wodzie i nie tylko, tak jak antenki w spławikach....
Może czas zaprzestać głoszenia takich wiadomości....
-
Anonim zejdź na Ziemię. Jesteśmy w PL nie w UK,tu wszystko jest inaczej.
Może to Twoje szczytówki są inne?
-
Daniel - cenne uzupełnienie!
Z tymi kolorami bywa bardzo różnie.
Zwykle u europejskich producentów zielone są najbardziej delikatne, później żółte, zaś czerwone mocniejsze.
Czasem najdelikatniejsze w serii są właśnie czerwone, zaś pomarańczowe najsztywniejsze.
Miałem też zestaw, w którym żółta była najmocniejsza.
Mam też białe, ale są one białe tylko dlatego, że są do łowienia o zmierzchu i powleczone jakimś fluorescencyjnym lakierem.
Z Drennana mam 3 różne szczytówki w takim samym kolorze :)
Dzięki anonim! Bardzo cenne uwagi i to warto też dodać do tego mini poradnika.
Dalekie rzuty to jeden z wariantów i jeśli chcemy daleko i celnie zarzucać, to musimy dysponować zarówno blankiem wędki, który odpowiednio się 'naładuje', jak i odpowiednią szczytówką.
Przykład - wędką 1,25 lb o długości 3,6 m wraz ze szczytówką 1,5 oz i pełnym podajnikiem 30 g jestem w stanie zarzucać na 47 metrów z dokładnością do ok. 2 metrów. Użycie wędziska mocniejszego i nieco mocniejszej szczytówki zapewne zwiększyłoby w tym wypadku dokładność.
Często jednak bywa tak, że wędzisko mamy nad wodą jedno, a szukamy ryby w różnych lokalizacjach. I wtedy właśnie zmiana samej szczytówki może wiele pomóc.
-
Dobry artykuł!
Co do kijów ze szczytówkami 1 i 2 oz to producent podaje, że moga tez być na rzeki, ale myślę, że jest to informacja mocno na wyrost. Większość brytyjskich rzek to spory uciąg, i taka szczytówka 2 oz ugina sie zbyt mocno. Ciekawie zrobił wszystko Drennan, gdyz ich szczytówki można kompletować z każdym ich kijem, i jest ich wiele opcji, w tym do kilku oz.
Co do pokazywania brań to nie do końca zgodzę się, że szczytówka 4 oz dobrze je pokaże, do łowienia zimą zdecydowanie lepiej jest mieć czuły zestaw. Samozaciety karp na Metodzie pociągnie, wiadomo, ale przy bomb fishing branie może być innego typu. Z drugiej strony wystarczy nauczyć się je odczytywać, jednak porównałbym to trochę do spławików i ich wagi, co przenosi się na czułość ( w przypadku wagglerów nie sliderów).
Co do kolorów, to myślę, że firmy nie uzywają żadnego wspólnego systemu oznaczeń, co pewien czas pojawi sie taka co dopasuje kolory do mocy. Często białe są najmocniejsze i sa to końcówki do łowienia brzan, właśnie po to, aby były widoczne po zapadnięciu zmroku, wtedy kiedy brań tej ryby jest najwięcej (brzany to rzeki i agresywne brania - stąd mocna szczytówka). Ale mam tez białą szczytówkę 0.5 oz :D
-
W poprzednim sezonie łowiłem Shimano BeastMaster CX 3,66m do 100g, który wyposażony był w szczytówki węglowe 1oz, 2oz i 3oz. Jednak nie do końca spełniał on moje wymagania, po krótce moja w tym wina. To znaczy przy koszyczku 30g na szczytówce 1oz nie mogłem napiąć zestawu. Szczytówka prostowała się, a wiadomo że nie tędy droga przy metodzie. Pomijam już fakt że mocniejszych szczytówek nie użyłem ani razu.
Obecnie poszukuje nowego pickera/feedera w długości 3m (ostatecznie 3,30m), którego szczytówki pozwolą na stosowanie podajników o wadze od 15 do 30 gram + miks zanętowy (najczęściej będzie to 30g). Oczywiście wędkował będe w wodach stojących, ewentualnie wolno płynącym kanale.
Wiele dobrego słyszałem o Mikado Black Draft Picker, oglądałem nawet kilka tych wędzisk. Jednak nie odpowiada mi jakość wykonania... W trzech oglądanych wędziskach omotki na szczytówkach były marnie położone. Przelotki potrafiły być zalane, lub lakieru było za mało. Przyzwyczajony jestem do kijów spinningowych z pracowni.Drugim kijem który oglądałem była Daiwa Windcast, niestety ja za tą firmą nie przepadam. Zawiodłem się kiedyś na ich flagowym produkcie i nie mam do nich zaufania. Zastanawiałem się nad Drennanem 7Series Puddle Chucker Carp Feeder 3,0m , posiada on szczytówki 1,5 i 2oz. Obawiam się jednak ze historia będzie wyglądać podobnie jak przy wyżej opisanym Shimano. Najchętniej kupił bym coś z szczytówkami 3/4 i 1/1,5oz. Możecie coś polecić?
-
Posiadam Windcasta. Jak dla mnie to idealny kijek do tak lekkich podajników. No ale skoro Daiwa jest bee to nie wiem co by polecić. Ten Drennan może być o wiele za sztywny. Ale może ktoś posiada i opisze wrażenia.
-
W poprzednim sezonie łowiłem Shimano BeastMaster CX 3,66m do 100g, który wyposażony był w szczytówki węglowe 1oz, 2oz i 3oz. Jednak nie do końca spełniał on moje wymagania, po krótce moja w tym wina. To znaczy przy koszyczku 30g na szczytówce 1oz nie mogłem napiąć zestawu. Szczytówka prostowała się, a wiadomo że nie tędy droga przy metodzie. Pomijam już fakt że mocniejszych szczytówek nie użyłem ani razu.
To jestes ewenementem bo moje shimanowskie 1oz napina sie bez problemu przy koszyku 5 gram! (piec gram)!
-
Rozumiem znaczenie szczytówki przy łapaniu na wolny koszyk ale jakie ma znaczenie szczytówka przy łapaniu na metodę to metoda zacina rybę do tego to nawęd niepotrzebny feeder jeżeli się mylę to proszę o sprostowanie
Jeszcze jedna sprawa kiedyś bardzo dużo zajmowałem wędkarstwem karpiowym gdzie na wodzie pzw łapałem karpie po 12 kg niestety w zbiorniku pękł wał musieli spuścić wodę rozprzedali ryby i skoczyła się moja przygoda z karpiami ale do rzeczy im cięższy ciężarek tym pewniejsze samo zacięcie ryby to tak a propos ciężaru metody
-
Uncje w szczytówce wskazują na jeden bardzo ważny aspekt w wędkarstwie, mianowicie na odległość rzutów. Gdyż sztywność szczytówki w swoim kręgosłupie pozwala uzyskiwać określone dystansy oraz co wiąże się też z budową wędki skupienie rzutu. Np. rzucanie wędką z szczytówka 3/4 uncji na dystans 40m i więcej nie ma większego sensu gdyż rozrzut rzutu będzie na poziomie 2-5 metrów w lewo lub w prawo od łowiska. Taki zestaw stosuje się do bliskich odległości.
Jesli blank nie bedzie ladowal zestawu to oz na szczytowkach niewiele bedzie mialo wspolnego z odlegloscia wyrzutu oraz celnoscia. Za odleglosc odpowiada miesistosc blanku oraz jego dlugosc. Szczytowka prawie nie bierze udzialu w fazie wyrzutu. Sluzy ona jedynie do obserwacji bran.
Najwazniejsze to przestrzegac zasad:podajnik nie lzejszy niz oz na szczytowce .
Sprobuj wyrzucic sobie splawik 1g wedka karpiowa i zobaczysz jaka bedziesz mial celnosc.
Pamietamy quiver tip? ;D
(http://www.jcpoiret.com/bapw/images/materiel/cannes/scion_swingtip.jpg)
-
Rozumiem znaczenie szczytówki przy łapaniu na wolny koszyk ale jakie ma znaczenie szczytówka przy łapaniu na metodę to metoda zacina rybę do tego to nawęd niepotrzebny feeder jeżeli się mylę to proszę o sprostowanie
Jeszcze jedna sprawa kiedyś bardzo dużo zajmowałem wędkarstwem karpiowym gdzie na wodzie pzw łapałem karpie po 12 kg niestety w zbiorniku pękł wał musieli spuścić wodę rozprzedali ryby i skoczyła się moja przygoda z karpiami ale do rzeczy im cięższy ciężarek tym pewniejsze samo zacięcie ryby to tak a propos ciężaru metody
Dokladnie jest tak jak piszesz.
Wez jedynie pod uwage, ze do methody stosuje sie rowniez laczniki przelotowe (np.Quick Change Beads) a tu czulosc szczytowki moze byc znaczaca bo zanim ryba zatnie sie na niej to mozesz jeszcze szybciej zauwazyc to branie i "dociac" je.
-
To jestes ewenementem bo moje shimanowskie 1oz napina sie bez problemu przy koszyku 5 gram! (piec gram)!
Nie wykluczam tego, jednak łowiąc w zbiorniku z podłożem iłowym (choć płytkim do 1,5m) nie mogłem nagiąć szczytówki podczas średnich warunków atmosferycznych. Poza tym Shimanowskie 1oz różnią się od siebie (porównaj sobie 1oz z alivio i 1oz z beastmaster'a). 1oz szklaną napinasz bez problemu czy wieje, czy nie wieje.
Niektórzy napiszą ze mógłbym stosować cięższe podajniki, jednak zauważyłem że ryby na tym zbiorniku są ostrożne i "boją" się plusku.
-
Rozumiem znaczenie szczytówki przy łapaniu na wolny koszyk ale jakie ma znaczenie szczytówka przy łapaniu na metodę to metoda zacina rybę do tego to nawęd niepotrzebny feeder jeżeli się mylę to proszę o sprostowanie
Jeszcze jedna sprawa kiedyś bardzo dużo zajmowałem wędkarstwem karpiowym gdzie na wodzie pzw łapałem karpie po 12 kg niestety w zbiorniku pękł wał musieli spuścić wodę rozprzedali ryby i skoczyła się moja przygoda z karpiami ale do rzeczy im cięższy ciężarek tym pewniejsze samo zacięcie ryby to tak a propos ciężaru metody
Dokladnie jest tak jak piszesz.
Wez jedynie pod uwage, ze do methody stosuje sie rowniez laczniki przelotowe (np.Quick Change Beads) a tu czulosc szczytowki moze byc znaczaca bo zanim ryba zatnie sie na szczytowce to mozesz jeszcze szybciej zauwazyc to branie i "dociac" je.
Też przez chwilę się nad tym kiedyś zastanawiałem i oprócz tego co napisał Paweł jest jeszcze jedna kwestia. Branie małych ryb. O ile średnie i duże ryby dość wyraźnie sygnalizują brania to małe,a brań tych wykluczyć nie możemy łapiąc np.na białe robaki mogą nie być w stanie podnieść wystarczająco ciężarka z dna,żeby zobaczyć branie na zbyt sztywnej szczytówce.
Mała rybka będzie sobie dyndała na haczyku,a my nie będziemy o tym wiedzieć. Stracimy czas,którego i tak zawsze na ryby brakuje,a dodatkowo taka rybka na smyczy skutecznie spłoszy pozostałe.
-
Jak mają podnieść ciężarek to szczytówka niema znaczenia porostu nie podniosą ciężarka i z nim nie odpłyną (brak widocznego brania na każdej szczytówce) dlatego łapiąc na metodę nie łapie na drobne przynęty od tego mam bata albo odległościomierz nie skupię się na precyzyjnym łowieniu jeżeli na 2 wędkach będę łowił drobnicę
-
Najwazniejsze to przestrzegac zasad:podajnik nie lzejszy niz oz na szczytowce .
No, to już chyba dość rygorystyczna zasada. Chyba że ktoś bardzo mocno napina żyłkę do kąta 90 st.
Leżący płasko na dnie podajnik + przebiegająca płasko po dnie żyłka = dodatkowa siła kotwicząca.
Myślę, że nie będzie niczym złym zastosowanie podajnika 30 g do szklanej szczytówki o ugięciu 1,5 oz.
Ach, chyba że chodziło Ci Paweł nie tyle o stabilność zestawu, co o ładowanie kija podczas rzutu.
-
Najwazniejsze to przestrzegac zasad:podajnik nie lzejszy niz oz na szczytowce .
No, to już chyba dość rygorystyczna zasada. Chyba że ktoś bardzo mocno napina żyłkę do kąta 90 st.
Leżący płasko na dnie podajnik + przebiegająca płasko po dnie żyłka = dodatkowa siła kotwicząca.
Myślę, że nie będzie niczym złym zastosowanie podajnika 30 g do szklanej szczytówki o ugięciu 1,5 oz.
Ach, chyba że chodziło Ci Paweł nie tyle o stabilność zestawu, co o ładowanie kija podczas rzutu.
-Nie ma tu nic rygorytycznego a kat 90*[blank->linia zylki] jest katem najlepiej sygnalizujacym brania. Jesli piszemy o klasycznym feederze to ryba ma sie zaciac -> szczytowka ma pokazac branie a dopiero wtedy ma uniesc podajnik. Przy metodzie i zestwie samozacinajacym rowniez warto to przestrzegac i zrownowazyc mase podajnika do oz na szczytowce. Wtedy mamy najlepsze wskazania. Ryba podnosi 28gram -> szczytowka 1oz swietnie to wyczula, itd...
-Nie ma znaczenia czy szczytowka jest ze szkla czy z wegla [1oz=1oz] -Kilogram pierza wazy tyle samo co kilogram olowiu.
-Szczytowka na feederze jedynie gasi sile blanku i nie jest jego przedluzeniem!
-
A czy szczytówki 3, 4, 5 oz nadadzą się do łowienia z dużych odległości na wodach stojących?
-
Jasne, tylko, ze skutecznosc jak i obserwacja bran bedzie juz gorsza.
Ukrainczycy tak wlasnie lowia co wydawac by sie moglo dziwne bo 3/4/5oz to szczytowki sygnowane przez producentow na rzeki.
-
Paweł, uzupełniam właśnie wszystkie komentarze z tego wątku, żeby wiedzę z nich wstawić do finalnego artykułu, więc muszę dobrze zrozumieć co masz na myśli.
Ja pisząc o kącie 90 st., miałem na myśli wygięcie szczytówki do kąta 90 st. Czyli szczytówka oznaczona jako 1 oz wygina się do kąta 90 st. pod obciążeniem 28 g. Mało kto napina szczytówkę do takiego ugięcia. Przy metodzie niektórzy praktycznie w ogóle nie napinają tak, aby szczytówka się ugięła, tylko łowią z luźną żyłką.
Dlatego właśnie nie wiem skąd ta zasada, że
Najwazniejsze to przestrzegac zasad:podajnik nie lzejszy niz oz na szczytowce .
Skoro mam szczytówkę 1,5 oz, to znaczy, że nie powinienem używać koszyka lub podajnika o masie nie mniejszej niż 40 gramów? Czyli najlepiej jakbym użył z 50 gramów?
Jesli piszemy o klasycznym feederze -> szczytowka ma pokazac branie a dopiero wtedy ma uniesc podajnik.
Tak. I tak się też stanie bez spełniania ww. zasady. Zależy bowiem jak mocno napniemy żyłkę.
Jeśli bowiem przyjąć, że 28 gramów jest potrzebne, żeby wygiąć o 90 st. szczytówkę 1 oz (to już bardzo mocne przygięcie), to zanim do takiego przygięcia dojdzie i zanim podajnik zostanie uniesiony, branie już zobaczymy na szczytówce.
Jeśli miałbym jakąś zasadę stworzyć, to raczej bym powiedział, że karmnik nie powinien być lżejszy niż połowa wartości oz na szczytówce.
-
Jasne, tylko, ze skutecznosc jak i obserwacja bran bedzie juz gorsza.
Ukrainczycy tak wlasnie lowia co wydawac by sie moglo dziwne bo 3/4/5oz to szczytowki sygnowane przez producentow na rzeki.
Czyli pewnie skończy się na tym, że będę musiał dokupić czulsze szczytówki nie...?
-
Nie spotkalem jeszcze osoby, ktora az tak napinalaby szczytowke. Byloby to calkowitym zaprzeczeniem efektywnosci tej metody. To juz prawie podobnie jakbysmy lowili na sztywnym kiju lub z zestawem samozacinajacym. Skoro szczytowka ma pokazac brania to trzeba dac jej luzu zeby zadzialala prawidlowo. Ja stosuje max 15 st. bo ryba ma jej nie czuc a ja mam miec jeszcze czas na reakcje i zaciecie.
Najwazniejsze to przestrzegac zasad:podajnik nie lzejszy niz oz na szczytowce
jesli szczytowka jest naprezona a ciezar podajnika jest mniejszy niz rekomendowane oz na szczytowce to w momencie brania ryba majaca przynete w pysku podniesie podajnik ze slabsza sila poniewaz zadziala rowniez sila przeciwlegla prostujacej sie szczytowki, ktora "zabieze" w jakims stopniu mase koszyka,
Skoro mam szczytówkę 1,5 oz, to znaczy, że nie powinienem używać koszyka lub podajnika o masie nie mniejszej niż 40 gramów? Czyli najlepiej jakbym użył z 50 gramów?
tak! a dlaczego? poniewaz wtedy ryba prawidlowo zasygnalizuje branie na szczytowce bez zbednego zmagania sie z lzejszym koszykiem,
Tak. I tak się też stanie bez spełniania ww. zasady. Zależy bowiem jak mocno napniemy żyłkę.
Jeśli bowiem przyjąć, że 28 gramów jest potrzebne, żeby wygiąć o 90 st. szczytówkę 1 oz (to już bardzo mocne przygięcie), to zanim do takiego przygięcia dojdzie i zanim podajnik zostanie uniesiony, branie już zobaczymy na szczytówce.
Jeśli miałbym jakąś zasadę stworzyć, to raczej bym powiedział, że karmnik nie powinien być lżejszy niż połowa wartości oz na szczytówce.
jak napisalem wczesniej napiecie zylki do 90* jest malo tworcze i nie spotkalem jeszcze nikogo nad woda z takim pomyslem ;)
-
Jasne, tylko, ze skutecznosc jak i obserwacja bran bedzie juz gorsza.
Ukrainczycy tak wlasnie lowia co wydawac by sie moglo dziwne bo 3/4/5oz to szczytowki sygnowane przez producentow na rzeki.
Czyli pewnie skończy się na tym, że będę musiał dokupić czulsze szczytówki nie...?
Jesli nie ma ich w zestawie to widocznie Twoja wedka zostala stworzona do innych zadan.
Zwroc uwage,ze nie przez przypadek do pickerow dodaje sie 0,5/0,75/1oz a do feederow rzecznych 3/4/5oz.
Masz widocznie mocny blank i zeby go w pelni wykorzystac to musisz zaladowac go mocnym podajnikiem.
Kup sobie po prostu "lzejszego" feedera lub pickera.
-
Nie spotkalem jeszcze osoby, ktora az tak napinalaby szczytowke. Byloby to calkowitym zaprzeczeniem efektywnosci tej metody.
Jak skomentujesz większość zasiadek M. Mataka?
-
ja mam TEAM DRAGON SILVER EDITION QUIVER 300cm do 50 g szczytówki węglowe i jak na nich zawieszę "na sucho" ciężarek 30g to jakoś specjalnie się nie uginają tak delikatnie, natomiast w mikado ultraviolet do 90g (3,6m) szczytówka L (czerwona). S (biała), gną się znaczeni może to nie pełne 90 stopni ale nie wiele brakuje :) M już tak średnio
L; S; MS szklane
M; MH węgiel
-
Nie spotkalem jeszcze osoby, ktora az tak napinalaby szczytowke. Byloby to calkowitym zaprzeczeniem efektywnosci tej metody.
Jak skomentujesz większość zasiadek M. Mataka?
Ze zna sie na rzeczy i napina je rowniez minimalnie.
Akurat ogladalem wszystkie po pare razy ;)
Widocznie inaczej interpretujesz pojecie "wiekszosc" oraz "90stopni" ;)
-
Ja mam dokupiona szczytówke 0,5oz i napinam ja prawie do 90stopni i widzę na niej nawet muśniecie.
-
ciesze sie, ze masz takie bystre oko :)
ale pociesze cie, ze gdybys mial 45* to widzialbys kazde musniecie szczytowki razy 2 8)
-
Jasne, tylko, ze skutecznosc jak i obserwacja bran bedzie juz gorsza.
Ukrainczycy tak wlasnie lowia co wydawac by sie moglo dziwne bo 3/4/5oz to szczytowki sygnowane przez producentow na rzeki.
Czyli pewnie skończy się na tym, że będę musiał dokupić czulsze szczytówki nie...?
Jesli nie ma ich w zestawie to widocznie Twoja wedka zostala stworzona do innych zadan.
Zwroc uwage,ze nie przez przypadek do pickerow dodaje sie 0,5/0,75/1oz a do feederow rzecznych 3/4/5oz.
Masz widocznie mocny blank i zeby go w pelni wykorzystac to musisz zaladowac go mocnym podajnikiem.
Kup sobie po prostu "lzejszego" feedera lub pickera.
Powiedziałem sprzedawcy w sklepie, że szukam wędki na wody stojące którą będę mógł daleko rzucić, i wziąłem to co mi polecił, czyli generalnie się nie nada...?
-
Ze zna sie na rzeczy i napina je rowniez minimalnie.
Akurat ogladalem wszystkie po pare razy ;)
Widocznie inaczej interpretujesz pojecie "wiekszosc" oraz "90stopni" ;)
No nie nazwał bym takich napięć minimalnymi Ja przy swoim BeastMasterze CX do takiego wygięcji szczytówki 1oz potrzebował bym jakieś 40gr + zanęta.
-
Woda stojąca ! 18min.15sek. Może to nie typowe 90st. ale na rzeczy! Już kiedyś w jakimś wątku zwracałem uwagę jak bardzo napina szczytówki! To nie jednorazowy przekaz! U niego to częsty standard!
-
I to jest ta wiekszosc filmow z katem 90 st. ?
Ze wzgledu na warunki atmosferyczne:wiatr, fala wskazane jest wieksze naprezenie zylki zeby uzyskac stabilnosc szczytowki o ile nie chce sie jej wymieniac na sztywniejsza.
Proponuje wiec obejrzec kolejne filmy Mataka i wyciagnac srednia!
tu macie jego klasyke (14'50")
-
Rozumiem że co by nie powiedział i tak twoja racja! Nie było tematu! Sory!
-
Z ktora oczywiscie nie trzeba sie zgadzac. Wiec wrzuc prosze na looz ;)
Jednak zaakcentowanie, ze w wiekszosci swoich filmow Matin napreza szczytowki do 90st. bylo troche nad wyrost bo jest zupelnie odwrotnie ;)
-
Z ktora oczywiscie nie trzeba sie zgadzac. Wiec wrzuc prosze na looz ;)
Jednak zaakcentowanie, ze w wiekszosci swoich filmow Matin napreza szczytowki do 90st. bylo troche nad wyrost bo jest zupelnie odwrotnie ;)
Oglądałem wszystkie filmy Mataka i załważyłem że ugięcje szczytówki dobiera do kija.Łapiąc na miękkie kije (stary BeastMaster)ugina je bardzo mocno, na twardszych kijach (nowy Beast,Trabucco) i plecionkach ugina je mniej .
-
Przy Bestmastrze uzywal on zawsze 1oz. a lowil nia i w wodzie plynacej oraz stalej jak i w roznych warunkach pogodowych wiec sila rzeczy musial ja "doprezyc" kosztem wygiecia szczytowki.
Tu masz to pokazane (24'38")
Silniejszy wiatr wiec i wieksza fala zatem szczytowka musiala byc bardziej naprezona zeby nie tanczyla jak choragiewka.
W Speedmastrze szczytowka jest mniej ugieta poniewaz uzywal modelu Heavy a w nim najdelikatniejsze to 2oz.
-
jak napisalem wczesniej napiecie zylki do 90* jest malo tworcze i nie spotkalem jeszcze nikogo nad woda z takim pomyslem ;)
No właśnie. Więc potwierdzasz mój wywód :)
Jeśli użyjemy podajnika 28 g, a szczytówka będzie miała oznaczenie 1 oz, to (pomijając inne siły działające w środowisku wodnym) podajnik podniesie się do góry dopiero wtedy, gdy napięcie szczytówki wyniesie 90 stopni. Oznacza to, że my znacznie wcześniej zauważymy już branie i zdążymy przyciąć (jeśli mowa o zestawie koszyczkowym bez samozacięcia).
Można więc z grubsza przyjąć, że podajnik 14 gramów zostanie podniesiony przy wygięciu szczytówki o jakieś 45 st, co też już jest sporym przygięciem i też zapewne zostanie ono potraktowane jako pozytywne branie i zacięte.
Stąd moja myśl, że zasada, którą podałeś jest dość surowa.
Może jeszcze koledzy się wypowiedzą i uzgodnimy jak najlepiej ująć to w artykule :)
-
Ja nie napinam mocno szczytówek, wg mnie to przeszkadza. Oczywiście mozna mieć czułą szczytówkę i naprężać ją do 90 stopni, jednak nie rozumiem po co, brania są mniej widoczne (przy braniu szczytówka jest właśnie ustawiona na 90 stopni). Zbyt mocno napieta szczytówka spowodowac może przesunięcie podajnika jeżeli otrze się o niego ryba. Normalnie musimy widzieć, że żyłka się luzuje lub szczytówka drga. Inaczej może byc przy dłuższych dystansach. Nie wiem jak inni - ale mi najbardziej odpowiada jak najmniejsze napięcie żyłki. Zbyt mocne nie daje żadnych korzyści wg mnie. No, może jeżeli ktoś ma słabszy wzrok, pomaga mu to troszeczkę... :D
Mam miękkie kije o akcji progresywnej, lekkie wygięcie wystarczy aby skutecznie widzieć brania...
-
ja trzymam szczytówke praktycznie przy samej wodzie,nie napinam mocno,tylko delikatnie,brania i tak są bardzo widoczne,mam szczytówki w kolorze białym
-
Panowie wędkuje praktycznie tylko na szczytówki 1oz i moje obserwacje są takie że wszystko zależy z czego zbudowana jest szczytówka.Jeżeli szklana podniesie podajnik 14gr przy koncie 45 st ,to węglowa zrobi to już przy 15 st.Ja na przykład na szklanych stosuję koszyki do 10gr + zanęta,a na weglowych 30,35 gr+ zanęta .Takie obciążenia pozwalają mi na najlepsze obserwację brań i naciągnięcia żyłki bez przesuwania koszyka.
-
jak napisalem wczesniej napiecie zylki do 90* jest malo tworcze i nie spotkalem jeszcze nikogo nad woda z takim pomyslem ;)
No właśnie. Więc potwierdzasz mój wywód :)
Jeśli użyjemy podajnika 28 g, a szczytówka będzie miała oznaczenie 1 oz, to (pomijając inne siły działające w środowisku wodnym) podajnik podniesie się do góry dopiero wtedy, gdy napięcie szczytówki wyniesie 90 stopni. Oznacza to, że my znacznie wcześniej zauważymy już branie i zdążymy przyciąć (jeśli mowa o zestawie koszyczkowym bez samozacięcia).
Można więc z grubsza przyjąć, że podajnik 14 gramów zostanie podniesiony przy wygięciu szczytówki o jakieś 45 st, co też już jest sporym przygięciem i też zapewne zostanie ono potraktowane jako pozytywne branie i zacięte.
Stąd moja myśl, że zasada, którą podałeś jest dość surowa.
Może jeszcze koledzy się wypowiedzą i uzgodnimy jak najlepiej ująć to w artykule :)
teraz tak :)
twoje 90* odczytalem jako prawidlowa pozycje do ustawienia szczytowki zeby zaobserwowac branie, podczas gdy u mnie jest to parametr okreslajacy faze koncowki brania i rybe na haku.
co do warunkow panujacych w wodzie to mul ma duze wlasciwosci ssace i w dodatku jest ciezki, zatem przy zatopionym w nim koszyku 28 gram szczytowka 1oz moglaby przy energicznym zacieciu wygiac sie nawet o 180* zeby zdolala oderwac koszyk od dna -dlatego pisalem kiedys o koszykach 5 gramowych, ktore swietnie synchronizowaly sie ze szczytowka 1oz.
-
co do warunkow panujacych w wodzie to mul ma duze wlasciwosci ssace i w dodatku jest ciezki, zatem przy zatopionym w nim koszyku 28 gram szczytowka 1oz moglaby przy energicznym zacieciu wygiac sie nawet o 180* zeby zdolala oderwac koszyk od dna -dlatego pisalem kiedys o koszykach 5 gramowych, ktore swietnie synchronizowaly sie ze szczytowka 1oz.
Dlatego gdy łowię koszykiem w mule między koszyk a żyłkę główną montuję pierścień z gumy. Powoduje to taki skutek że gdy zacinasz siła zacięcia idzie w hak a nie w odrywanie koszyka z dna, potem to i zacięta ryba pomoże ci wydobyć koszyk z mułu
-
No to powili nam się coś wyłania dobrego :)
Postaram się te wszystkie przemyślenia zawrzeć w artykule.
A tym czasem idę szykować sprzęt do auta ;)
-
Mateusz na nocke sie wybierasz żarcik
ja tez jeste w gotowosci moze jutro aura pozwoli sie wybrac
-
Trochę mi zeszło pakowanie. Na cały dzień jutro się nastawiam. Oby było miejsce, bo widzę, że w tym sezonie nad wodami jest wyjątkowo tłoczno. Jakby wędkarzy przybyło ??? Zapewne jest to związane z tym, że zima była licha i nie można było połowić spod lodu, więc wszyscy są wyposzczeni.
Uważam też, że gdyby nie jesienne zarybianie karpiem handlówką, to wczesną wiosną byłoby o połowę mniej ludzi na wodą. Przynajmniej w moich rejonach większość liczy, że te karpiki już po zejściu lodu będą się wieszać.
Ale może sytuacja ulegnie zmianie w przyszłym sezonie, bo już od tego roku PZW nie będzie zarybiać handlówką.
-
A gdzie się wybierasz ?
-
Jadę pod Kędzierzyn Koźle na takie malutkie jeziorko schowane w lesie.
Teraz dojazd jest fajny, bo jadę sobie A1 z Piekar i potem na A4 wskakuję. Za godzinę jestem na miejscu.
Zawsze tam było spokojnie. Nie było za wielu ludzi. Ale z wiosny zawsze za tymi karpikami wszyscy wszędzie gonią.
Ma być trochę wietrznie jutro, stąd też wybrałem to zalesione miejsce. Miałem jeszcze opcję wędkowania na Jurze, ale tam już będzie wiało, a w niedzielę na pewno będzie sporo ludu.
Mam też wolne w poniedziałek, więc pocieszam się, że jeśli jutro coś pójdzie nie tak, to odbiję sobie pojutrze.
-
Wczoraj pojechałem nad wodę (wolę to określenie w tym przypadku, niż "na ryby" :D ). Założyłem szczytówkę 1oz (28gr.) i koszyk 25gr. Załadowany podajnik miał co najmniej 30gr. Miałem spore problemy, by dobrze naprężyć szczytówkę. Mi w tym przypadku teoria z praktyką się nie pokryła niestety.
-
Ja kupiłem ostatnio feeder z cw do 75 gr a najtwardsza szczytówka ugina się do 90 stopni przy obciążeniu 120gr ... xD
-
Ja kupiłem ostatnio feeder z cw do 75 gr a najtwardsza szczytówka ugina się do 90 stopni przy obciążeniu 120gr ... xD
No, to jakby 4 oz.
-
Albo ja coś pokićkałem przy testach ;) bo na bank nie będę tym kijem rzucał ciężarkami po 120gr xD
-
Mam takie pytanie. Kupuję feeder 330/80g i 360/100g tej samej serii. Czy przy dłuższym modelu szczytówki będą twardsze ???
-
Raczej nie ma takiej zasady.
Szczytówki z reguły producenci dobierają do ciężaru wyrzutowego danego modelu.
W tym przypadku pewnie model 100g może mieć troszkę twardsze, ale być może będą te same.
-
Czy feeder 360/100 g nie będzie za toporny na wodę stojącą?
-
Czy feeder 360/100 g nie będzie za toporny na wodę stojącą ?
To bardziej zależy czy będziesz łowił na ciężkie koszyki i na dużych odległościach gdzie taki feeder jest raczej wymagany czy raczej blisko i lekko.
Ciężka wędka daje większe szanse na wypięcie się ryby i moim zdaniem mniejsza przyjemność z łowienia mniejszych ryb.
Łowiłem plotki na feeder z C.W. 150 w wodzie stojącej na 30 metrach i było to beznadziejne ;/
-
Czy feeder 360/100 g nie będzie za toporny na wodę stojącą ?
Nie jest tobie taki kij potrzebny. Sam pisałeś, że to nie duża woda.
-
Odświeżam wątek, bo myślę, że warto, głównie ze względu na znakomity wpis Mateo na początku.
Miałem kilka pytań, co do oznaczeń szczytówek i chciałem założyć nowy wątek ale po znalezieniu tego, na większość i nich znalazłem odpowiedź.
Dotarło do mnie, dlaczego łowiąc na metodę delikatnie podajnikami 15 g na dwie wędki, zwykle brania mam tylko na jednej. :D. Bo na tej drugiej, ze szczytówką 2 oz misterna konstrukcja zanęty z przynętą na koszyczku 15 g często ulega zburzeniu :o Muszę więc użyć cięższego podajnika lub kupić delikatniejszą szczytówkę.
Zrozumiałem też, dlaczego Flagman szczytówki węglowe 0,75 i 1,5 oz określa jako super czułe a dodatkową szklaną 1 oz już nie.
Jednak nie wszystkie moje wątpliwości udało mi się rozwiać.
Mam taką dziwną naturę, że wszystko lubię pomierzyć o poważyć, czasem po to, żeby sprawdzić i porównać parametry podawane przez różnych producentów. Ale też dla własnej wiedzy, o ile centymetrów ugina się dana szczytówka przy zwiększeniu obciążenia z np. 7 do 10 g.
Podobnie zrobiłem ze szczytówkami od moich feederów i pickerów. Mierzyłem ich ugięcia pod różnym obciążeniem - samych szczytówek i razem z wędką opartą tuż za pierwszą przelotką. No i tu właśnie zrodziły się wątpliwości:
Mam ubiegłowiecznego light feedera Shimano z dwoma węglowymi szczytówkami z oznaczeniami 1,5 oz i 2 oz. Oba uginają się niemal identycznie przy tych samych obciążeniach, zarówno same, jak i razem z wędką. Pomyślałem więc (i nadal tak myślę), że identyczne szczytówki zostały opisane różnymi wartościami. Postanowiłem poddać je testowi ugięcia, żeby sprawdzić, ile oz one mają - 1,5 czy 2 oz. Skończyłem na 80 g i jeszcze się nie wygięły o 90o. Podobnie nie udało mi się uzyskać wygięcia nawet zbliżonego do 90o dla innych szczytówek obciążając je wagą podaną w ich oznaczeniu. Nie mierzyłem jeszcze wartości krzywej ugięcia z całą wędką.
Wyciągnąłem więc wniosek, że oznaczenie na szczytówce w oz określa krzywą ugięcia całej wędki razem ze szczytówką a nie samej szczytówki. Potwierdza to trochę konsternacja Marcina - to trochę dziwne, żeby kij o cw 75 g miał szczytówkę 4 oz.
Kolejna konsternacja spotkała mnie mierząc ugięcie szczytówek nowo nabytego Flagmana. Szczytówka szklana 1 oz wygina się wyraźnie bardziej przy tych samych obciążeniach, niż węglowa 0,75 oz. Czy ktoś potrafi wyjaśnić ten fenomen?
-
Tomku, tak to niestety jest z tymi szczytówkami. Wydaje mi się, że pod tym względem producenci nie do końca dbają o dokładność. Ja sprawdzałem kiedyś szczytówki feederów Drennana i obserwowane ugięcie do 90 stopni następowało pod ciężarem zgodnym z opisem na szczytówce. Nie mogłem jednak tego powiedzieć o szczytówkach innych producentów. Porównywaliśmy kiedyś z Karolem szczytówki Drennana ze szczytówkami niektórych kijów Prestona, Trabucco i być może jakichś jeszcze innych firm. Czasem okazywało się, że szczytówka Drennana 0,5 oz odpowiadała ugięciem szczytówce 1 oz z innej firmy! To spora różnica.
Tak się składa, że wszystkie moje 3 feedery to kije Drennana. Nie mam więc jak zrobić testów porównawczych. Myślę, że fajnie byłoby stworzyć jakieś zestawienie krzywych ugięcia szczytówek różnych producentów.
-
Odświeżam.
Moje pytanie dotyczy odległościowego łowienia. Jakie szczytówki stosujecie przy rzutach na dystans 70-80 metrów? Czy wędką ze szczytówką 1oz, dorzucenie na taki dystans jest realne? Jesli chodzi o koszyki to mam na myśli standardowe 30-40 g. Czekam na Wasze spostrzeżenia.
-
Kolego doprecyzuj jaki kij masz na myśli bo i w feederze 3m (10 ft) jak i 3,9m (13Ft) mogą występować szczytówki 1 oz.
Druga sprawa czym będziesz rzucał metodą koszykiem klasycznym czy np koszykiem open window bo każdy inaczej lata.
Trzecia sprawa jaki masz kołowrotek i co masz na niego nawinięte
Bez tych informacji nie jesteśmy w stanie ci nic konkretnego odpisać .
-
70-80 metrów koszykiem 30-40 g... Wątpię.
-
Methodą lub bulletem 80m jest spokojnie do uzyskania.
Nie ma znaczenia jakiej szczytówki użyjesz.
Wędzisko ładuje się do 3/4 swojej długości.
-
Czy spokojnie dla wedkarza, nie sądze. Koszyki typu bullet mimo ze zostały zaprojektowane do dalekich dystansów przy mocnych rzutach maja tendencje do ruchu obrotowego ( związane jest to ze środkiem cięzkości ) lepszym rozwiązaniem jest koszyk typu Window, niestety mają mniejsza ilość podawanej mieszanki. Jeśli maja to być rzuty powtarzalne i celne bez wędziska 13 ft sie nie obejdzie.
-
Ja zapytałem ogólnie. Czy ta odległość jest do uzyskania sprzętem ogólnie dostępnym powiedzmy 3,6m. przy najdelikatniejszych szczytówkach w feederze klasycznym? Moim zdaniem 1,0 oz to za delikatnie. Czy takie próby nie skończą się złamaniem?
-
Nie jest do uzyskania i takie próby zakończą się znacznie bliżej. A szczytowka przy rzucie jest prosta, niezależnie od grubości. ;)
-
By Döme TEAM FEEDER Master Carp Pro 360H, podajnik do metody 40 g z rurką, plecionka 0,08 mm, rzuty powtarzalne na 80 m (mierzone na kijkach).
-
To w jakich przypadkach szczytówki się łamią? W pierwszej fazie gwałtownego zamachu do przodu szczytówka nie jest prosta. Działają tam wielkie siły.
-
Włącz jakiś film z rzucaniem i obejrzyj w zwolnionym tempie. Lub zdjęć poszukaj. :)
https://images.app.goo.gl/Eh45HopY7WLAZWGGA
https://images.app.goo.gl/h6KhuMmgqjbyUXcM8
https://images.app.goo.gl/4CbVj9maeRTuXMcr6
-
To w jakich przypadkach szczytówki się łamią? (...)
Na ogól przez naszą nieostrożność. Czasami przy rzucie siłowym oplątanie za przelotkę. Przy podbieraniu ryby jak jest w podbieraku i zbyt krótkiej żyłce. Mocno napięta/zgięta szczytówka. Przytrzasnięcie klapą/drzwiami przy miękkim pokrowcu... to taki na szybko przykłady.
-
Najczęściej łamią się od oplatania linka podczas rzutu lub nieumiejętnego dowiązania przyponu strzałowego podczas przechodzenia węzła przez przelotki. Wg mnie koszykiem 40g z towarem, przy wędce 390, plecionce max 0,10 i kołowrotku 5-6k jest do zrobienia ale szczytówki bym zaczynał od 2oz. 1,5 pewnie też da radę ale ryzyko jest większe.
-
Przytoczone przez Was przypadki to rzecz oczywista. To uważacie, że przeładowanym zestawem nie można złamać szczytówki? Zastosowanie zbyt miękkiej szczytówki spowoduje jedynie krótszy rzut?
-
Przeładowanym zestawem prędzej złamiesz blank niż szczytówkę.
-
Jeśli weźmiesz wędkę pionowo ze stanowczo za ciężkim koszykiem, to szczytówkę złamiesz. Przy samym zarzucaniu raczej pracuje górna/środkowa część wędziska. Zbyt miękka szczytówka może się po siłowym rzucie za bardzo majtać i wtedy wychodząca żyłka łatwiej się wokół niej zaplącze.
-
Jeśli weźmiesz wędkę pionowo ze stanowczo za ciężkim koszykiem, to szczytówkę złamiesz..
Nie wierzę w to co czytam... :facepalm:
-
Szczytówki nigdy się nie łamią od przeciążenia. Jak napisał Michał, z obciążeniem musi poradzić sobie blank a szczytówka się prostuje podczas mocnego wyrzutu i to zarówno 0,5 oz jak i 4 oz. To blank przejmuje na siebie siłę wyrzutu.
Jak też napisali koledzy, szczytówki podczas wyrzutu łamią się najczęściej przez oplątanie się linki wokół szczytówki. Wynika to zwykle z nieprawidłowej techniki rzutu. Urwałem tak wiele szczytówek, zanim nauczyłem się rzucać
Inne błędy to zbyt ostry kąt ugięcia szczytówki podczas podbierana lub lub już na brzegu i niewłaściwy, za gruby do przelotek węzeł do strzałówki. Jest to jednak łatwe do wychwycenia.
-
Jeśli weźmiesz wędkę pionowo ze stanowczo za ciężkim koszykiem, to szczytówkę złamiesz..
Nie wierzę w to co czytam... :facepalm:
W kwestie wiary nie zamierzam ingerować. Natomiast jeśli brak Ci wyobraźni, by przeprowadzić ten dość prosty eksperyment myślowy, to załóż na wędkę szczytówkę 0,5 OZ, dowiąż koszyk 100 g, załaduj zanętą, postaw wędkę do pionu i zwiń zestaw.
-
Odświeżam.
Moje pytanie dotyczy odległościowego łowienia. Jakie szczytówki stosujecie przy rzutach na dystans 70-80 metrów? Czy wędką ze szczytówką 1oz, dorzucenie na taki dystans jest realne? Jesli chodzi o koszyki to mam na myśli standardowe 30-40 g. Czekam na Wasze spostrzeżenia.
A gdzie będziesz łowił i jaką metodą ?
Wnioskuję,że klasykiem. Jeśli tak,to 80m odpuść sobie,poza tym ,to nie takie łatwe rzucć na 80m ,jak się wydaje na forum.
Szczytówki na taki dystans pod klasyka 2oz-2.5oz. Wędka 3.9m. Cw 100-150g.
Jeśli klasyk,to pewnie jezioro,więc bullety /windowy 50-70g.
Lżejsze wiatr znosi.
Tylko plecionka.
-
Odświeżam.
Moje pytanie dotyczy odległościowego łowienia. Jakie szczytówki stosujecie przy rzutach na dystans 70-80 metrów? Czy wędką ze szczytówką 1oz, dorzucenie na taki dystans jest realne? Jesli chodzi o koszyki to mam na myśli standardowe 30-40 g. Czekam na Wasze spostrzeżenia.
Szczytówki raczej powinny być mocniejsze, bo przy łowieniu na większych dystansach, a więc na większych zbiornikach mamy często do czynienia z falą, więc lepiej aby szczytówka nam nie uginała pod ich wpływem, może to bardzo męczyć oczy. Stąd 1 oz to trochę mało, już 1.5 do 2 oz będzie bardziej OK.