Spławik i Grunt - Forum
TECHNIKI WĘDKARSKIE => Grunt => Wątek zaczęty przez: Jędrula w 02.01.2018, 13:13
-
Ciekawy patent, fajnie to wygląda, aczkolwiek mam pewne opory w zastosowaniu tego wynalazku. Sami zobaczcie i osądźcie ;)
Modyfikuje tytuł wątku, oryginalnie brzmienie jest bardziej profesjonalne - Method River Feeder
http://www.feedermethod.cz/lov-na-rece-na-method-feeder-cz?utm_source=Facebook&utm_medium=banner&utm_term=Monday&utm_content=article&utm_campaign=Facebook-Page
(https://imagizer.imageshack.com/v2/320x240q90/922/7EKh3n.png) (https://imageshack.com/i/pm7EKh3np)
-
Dla ryby nie wygląda bardziej podejrzanie w porównaniu z normalnym podajnikiem? Być może na rzece bardziej by się sprawdziło bo nurt tak szybko nie wypłucze zanęty.
-
Na pierwszy rzut oka wygląda ciekawie. Z pewnością będzie lepiej trzymać zanętę lub peelet dzięki tej sprężynie, ale tu pojawia się moja wątpliwość. Ta sprężyna ogranicza nas do stosowania jako przynęty tylko kulek pływających. Nawet przy stosowaniu pływaków hak może się zaczepić o drut sprężyny. Ten drut pond to uniemożliwia według mnie stosowanie kulek tonących i waftersów bo przy nich zaczepienie haka o drut jest niemal pewne.
Na większe głębokości można z powodzeniem stosować tradycyjne podajniki z zanętą lub peeletem doklejonymi klejem.
Także ja sobie odpuszczę
-
Jędrek niezła ta strona.... :beer:
A tu ulubiona rurka w wydaniu feeder...
http://www.feedermethod.cz/zimni-recepty-na-studene-vody-cz
-
Spory minus, jaki w tym zauważam, to taki, że bardzo łatwo o splątania tzn zaczepienie haczyka o sprężynę. Mało tego, na wodach stojących, aby tego uniknąć, to jak pokazałi - tylko popki w grze. Na rzece może i by się nawet ze zwykłą przynętą sprawdziło, tyle że na dłuższym przyponie. Tak mi się wydaje i tak to widzę :P
-
No z tymi rurkami....
http://www.feedermethod.cz/feeder-praktiky-long-cast-feeder-cz?utm_source=Facebook&utm_medium=banner&utm_term=Sunday&utm_content&utm_campaign=Facebook-Page
http://www.feedermethod.cz/methodova-montaz-cz?utm_source=Facebook&utm_medium=banner&utm_term=Sunday&utm_content&utm_campaign=Facebook-Page
-
Jak wgłębiłem się w temat, to jestem przekonany, iż wypróbuję to ustrojstwo na odrzańskich główkach.
-
Fakt temat tyczy się rzeki - ale patent sprężyna plus kulka styropianu , jest szeroko stosowany również w PL.
-
A jak rzeka to nurt zrobi swoje i odciągnie przynętę od drutu. Nie załapałem że to rzeczny method feeder :P 8)
-
Jak dla mnie plusem może być to, że w takim podajniku względem klasycznej metody, może się udać przemycić nieco ziaren. Na rzekę może być ciekawy temat. Chętnie wypróbuje.
-
Bardzo dobry patent, zwłaszcza dzięki tej sprężynie. Krótki przypon i kulka unosząca się to idealne uzupełnienie tego zestawu, zwłaszcza przy połowie leszczy, kleni, jazi, płoci. Naprawdę widać dobre rzeczne podejście Węgrów. Ja bym dodał jeszcze kawał rurki, tak aby żyłka robiąca łuk nie pojawiała się przy w pobliżu przynęty. Na pierwszy rzut oka powinno świetnie działać.
Niestety - problemem jest tutaj obciążenie. Na wielu rzekach trzeba je zmieniać często więc trzeba by mieć wersje 50, 70 , 90 i 120 gramów, po kilka sztuk. Te podajniki łatwo się będzie tracić. Rzeczne koszyki z gumą pozwalają uwalniać je z zaczepów, tutaj może być kłopot. Ale na pewno zamówię sobie stadko, o ile jest to możliwe.
Jakby co - to przynęty nie chowa się w podajnik, dlatego sprężyna nie powinna zaczepiać o haczyk. Warunkiem sukcesu jest jednak nie przesuwanie się zestawu. Jedno przesunięcie raczej spowoduje zaczepienie się haka o łuk żyłki. Dlatego warto połączyć ten podajnik z prostą rurką. Najbardziej ciekawi mnie, czy brzana się na to da nabrać. Jestem pewien, że inne gatunki na 100%.
-
Jeśli interesują Cię te podajniki to daj znać.
:thumbup: