Spławik i Grunt - Forum
TECHNIKI WĘDKARSKIE => Sposób na... => Wątek zaczęty przez: Karpik123 w 24.01.2018, 17:27
-
Kiedyś zwrócono mi uwagę, że ,,chyba szukam gotowego sposobu na złowienie karpia'' i można powiedzieć, że znalazłem. U mnie karpie w lato biorą najczęściej od 4 do 6 rano. Wieczorem od 18 do 21. Najlepszą metodą jest Methoda. Podajnik 30g wypełniam pelletem Lorpio Micro Rising 1,5mm. Do pelletu można dodać jakąś zanętę smużącą, ale nie trzeba. Żyłkę należy zaklipować, żeby rzucać zawsze w to samo miejsce. Zarzucam mniej więcej metr od trzcin. Tutaj trzeba mieć refleks, żeby ryba nie wjechała w trzciny. Na przynętę najlepiej sprawdził mi się (Uwaga!) ryż preparowany. Jest lżejszy od wody, więc fajnie idzie do góry. Wędki mocnę, a zarazem dość czułe, by widzieć każde branie. Firmy nie podam, bo nie oto tu chodzi. Żyłka 0,24 z pewnością wystarczy na karpie 2-4kg. Na przypon PLECIONKA 0,10 i hak nr. 10.
Ale jeśli chcemy łowić karpie 15+ nie obędzie się bez wielodniowej zasiadki.
Informacje wyżej podane przydadzą się dla początkujących. :D
-
Kiedyś zwrócono mi uwagę, że ,,chyba szukam gotowego sposobu na złowienie karpia'' i można powiedzieć, że znalazłem. U mnie karpie w lato biorą najczęściej od 4 do 6 rano. Wieczorem od 18 do 21. Najlepszą metodą jest Methoda. Podajnik 30g wypełniam pelletem Lorpio Micro Rising 1,5mm. Do pelletu można dodać jakąś zanętę smużącą, ale nie trzeba. Żyłkę należy zaklipować, żeby rzucać zawsze w to samo miejsce. Zarzucam mniej więcej metr od trzcin. Tutaj trzeba mieć refleks, żeby ryba nie wjechała w trzciny. Na przynętę najlepiej sprawdził mi się (Uwaga!) ryż preparowany. Jest lżejszy od wody, więc fajnie idzie do góry. Wędki mocnę, a zarazem dość czułe, by widzieć każde branie. Firmy nie podam, bo nie oto tu chodzi. Żyłka 0,24 z pewnością wystarczy na karpie 2-4kg. Na przypon PLECIONKA 0,10 i hak nr. 10.
Ale jeśli chcemy łowić karpie 15+ nie obędzie się bez wielodniowej zasiadki.
Informacje wyżej podane przydadzą się dla początkujących. :D
;D
-
No prawda. Karp na to reaguje.
-
Super ! :bravo: :thumbup: :P
-
Niech autor się nie obrazi ale:
1. Okolice trzcin od zawsze było jednym z najlepszych miejsc do połowu karpii następne są okolice wysp (większość filmów o feederze czy tyczce to wyjaśnia)
2. Rzucanie w punkt to jedyna słuszna sprawa na wyniki nad wodą. O tym mówi się od dawna że markery, klipy, tyczki do odległości żyłki, powodują że wędkowanie staje się powtarzalnym sukcesem i pasmem niekończących się holi
3. Pellet coraz lepiej wpływa na ryby, które poznają ta przynętę/zanętę coraz częściej na wielu lowiskach.
4. Pora łowienia od zawsze miała znaczenie i jak na większości zbiornikach reprezentuje podobny przedział czasowy jakie podałeś.
-
Nie mam o co się obrażać. Ja tylko przedstawiłem, kiedy i gdzie najlepiej złowić karpie. Spoko, wiem, że każdy o tym wie. Ale taki niedzielny może nie wiedzieć, jak :narybki:
-
"U mnie karpie w lato biorą najczęściej od 4 do 6 rano. Wieczorem od 18 do 21"
Co do godzin żerowania byłbym bardzo ostrożny...znam zbiorniki gdzie owszem "standardowe godziny" się sprawdzają,natomiast niejednokrotnie spotkałem się z sytuacjami gdzie w ciepły letni dzień ,rano cisza,natomiast brania zaczynają się od godziny 9.00 gdy słonce już dosyć wysoko świeci,nie wspominając już o karpiach łowionych w upalne dni popołudniu...
Więc ciężko tutaj o jakąś zasadę :)
-
Noo ja złowiłem karpia w samo południe. Jakieś 5 po dwunastej karpik 1,20kg
-
Noo ja złowiłem karpia w samo południe. Jakieś 5 po dwunastej karpik 1,20kg
Ale to wyjątki!
-
Oczywiście, można próbować na odległościówkę. Ale tu cieńsza żyłka i na przynętę kukurydza smakowa.
-
Podczepię się pod wątek. Czy komuś z Was udało się złowić karpia na dzikim stawie (nie na komercyjnym zbiorniku wodnym) w listopadzie gdy temperatury powietrza były w zakresie 2 - 12 stopni? Jaka technika łowienia, zanęta i przynęta sprawdziły się?
-
Robaki białe mogą być bardzo pomocne
Wysłane z mojego ASUS_X00TD przy użyciu Tapatalka
-
Podczepię się pod wątek. Czy komuś z Was udało się złowić karpia na dzikim stawie (nie na komercyjnym zbiorniku wodnym) w listopadzie gdy temperatury powietrza były w zakresie 2 - 12 stopni? Jaka technika łowienia, zanęta i przynęta sprawdziły się?
Podbijam.
-
Nie pamiętam czy to był listopad ale na pewno ciepło nie było (kurtka zimowa), była to jedyna ryba danego dnia oczywiście karpik z pzw z starorzecza złowiony na metodę na pellet pikantna kiełbasa 8 mm i mieszankę pelletową 2mm stalomaxa z lorpio bodajże jakieś resztki mi zostały halibuta, kryla i morwy oraz odrobinę dodatków jak zmielone płatki owsiane czy zanęty. Obstawił bym ze bardziej fart, ale jednak udany połów. Misiek około 7 kg jak mnie pamięć nie myli. Reszta osób jakieś wskazania miała ale nic nie wyłowili.