Spławik i Grunt - Forum
MEDIA i MULTIMEDIA => Prasa wędkarska => Wątek zaczęty przez: Arcymisiek w 20.10.2014, 09:45
-
Szperając po sieci trafiłem na ten oto artykuł:
http://www.matchfishingmagazine.com/news/item/2032-zebco-buy-preston-innovations
-
Ano kupili Amerykańcy Prestona... ;)
Właściciel powiedział, że nie wyrabia z wielkościa jaki osiągnął Preston - i postanowił sie odsunąć w cień. W przeciwieństwie do Drennana. Mimo tego odsunięcia się - Preston, Korum, Avid Carp i Sonubaits sa w natarciu. Masa nowości co chwilę,wysoka jakość, mocna reklama. Myślę, że przeskoczyli już Drennana i są numerem 1. Ciekawe co takiego teraz zrobią Amerykanie?
-
Mam tylko nadzieję, że Amerykanie nie popsują renomy do której doszedł Preston, stawiając na jakość i solidność produktów.
-
Jako tradycjonalista z natury, nie jestem z tego zadowolony.
Anglia, kolebka wędkarstwa. Zaś USA, no cóż... Może David Preston przerzuci się na bassy.
Ale co ja tam wiem o biznesie.
-
Po miesiącach spekulacji, prywatna amerykańska firma W C Bradley, będąca też właścicielem światowego giganta wędkarskiego Zebco, nabyła wiodącą brytyjską i europejską markę Preston Innovations.
Gdy David Preston, założyciel Preston Innovations, zdecydował się na ten krok, nie czekał na kupca oferującego najwyższą cenę, gdyż zależało mu na jak najszybszej sprzedaży. Świetnie współgrało to z planami W C Bradley, odnoszącymi się do poszerzenia działalności w Europie, szczególnie w segmentach wędkarstwa sportowego oraz karpiowego. Jeff Pontius, dyrektor generalny w W. C. Bradley, zapewnia, że nowy właściciel zapewni wsparcie brytyjskiej firmie w jej dążeniu do budowania i umacniania marki. Pontius dodaje:
„Preston Innovations to jedno z wiodących przedsiębiorstw w branży wędkarskiej w Wielkiej Brytanii, i widzimy w nim wielki potencjał do wzrostu na rynku krajowym i w całej Europie".
źródło:
http://www.fishing-test.pl/inne/38-inne/616-wc-bradley-wykupio-preston-innovations
-
Może pojawią się na kontynencie jakieś ciekawe rozwiązania hamerykanckie u nas zupełnie nieznane. Ale jakoś mnie takie przejęcia nigdy nie cieszyły...
-
Nic się nie pojawi, bo to ta sama firma ale z innym właścicielem. Zresztą już rok mija od przejęcia, nic się nie zmieniło :D Amerykanie nie mają niczego oprócz spinningu, co mogliby zaproponować brytyjskiej i europejskiej marce, co najwyżej bardziej agresywny marketing. Ale ten i tak był niczym żyleta, bo oni zdobyli masę rynku w przeciągu ostatnich paru lat, punktując rynkowych słabeuszy i podnosząc poprzeczkę innym firmom. Zyskał oczywiście wędkarz, bo pojawiła się świetna jakość i świetne rozwiązania, w przystępnych cenach. Teraz mogą podbijać Europę, w której oprócz Holandii mają wiele do zrobienia... Czyli i tam firmy zaczną kombinować :D