Spławik i Grunt - Forum
TECHNIKI WĘDKARSKIE => Grunt => Wątek zaczęty przez: Rednose w 18.02.2018, 18:11
-
Witam,
W nadchodzącym sezonie oprócz metody i klasycznego koszyczka planuję zacząć łowić na kulki 14 mm i większe. Wykorzystam do tego lekką karpiówkę postawioną na sygnalizatorze. Potrzebuję Waszej pomocy w doborze nieskomplikowanego przyponu. Zależy mi na tym żeby przypon się jak najmniej plątał. Będę łowił na krótkim dystansie z ciężarkiem 40-60 g. Jaki zestaw końcowy polecicie do takiego łowienia?
Pozdrawiam
-
Na takim dystansie możesz zastosować obojętnie jaki przypon. Wystarczy, że na hak naciągniesz siateczke pva lub pianke tak żeby zasłonić haczyk.
-
Dzięki za wskazówkę Kozi! :beer: Jeśli to nie zda egzaminu to pokombinuję z fluorocarbonem :)
-
Jest jeszcze możliwość użycia plecionki w otulinie , ściągasz otulinę na 3 cm od haczyka dla lepszej bardziej naturalnej prezentacji przynęty i swobodnie leżącego haczyka . Oczywiście małe PVA na haku niweluje splątania ,w przypadku długiego włosa nabijam na hak rozpuszczalną piankę.
-
Sam stosuję i żeby coś się poplątało, to trzeba się nastarać naprawdę... ;)
Ciężarek centryczny - łącznik do szybkiej wymiany z krętlikiem - koszulka antysplątaniowa i przypon 12-15cm. Polecam! (https://uploads.tapatalk-cdn.com/20180219/1ae6cb5bd5a3e41ed6154621a7ef657e.jpg)
Wysłane z mojego EVA-L09 przy użyciu Tapatalka
-
Dzięki Panowie za rady :) Na początku nie będę kombinował i zastosuję zwykły przypon z małą PVA na haku. Rozwój wydarzeń pokaże czy trzeba wprowadzić modyfikacje w zestawie :)
-
Jeśli siateczkę pva przeciągniesz przez przypon i zakryjesz nią hak to nie ma opcji żeby to się splątało przy rzucie ;)
-
Nie będę przeciągał przez przypon, bo stosuję śrucinę dociążającą kilka centymetrów przed haczykiem i ciężko byłoby to przeciągnąć przez PVA. Pozostaje montować na haku :)
-
Możesz z foxa użyć je zakłada i ściąga się bez problemy, ale tak czy inaczej plątać się to nie będzie.
-
W związku z chęcią spróbowania karpiowania w przyszłym sezonie podepnę się pod wątek.
Czy możecie polecić jakieś dobre gotowce do bliskich rzutów i łowienia z tonącą kulką? Jaki nr haczyka dobrać do kulki 18- czy 4 lub 6 będzie ok?
-
Nr 4 będzie ok, firmowe gotowce to raczej kiepski pomysł. Chcesz to mogę ci coś ukręcić.
-
Kozi, a co w gotowcach jest głównie nie tak? Z racji na potrzebę zajęcia się zimą czymś "wędkarskim" sam sobie przygotowuję przypony, ale zastanawiałem się czasem, czy nie warto byłoby kupić gotowych.
-
Nr 4 będzie ok, firmowe gotowce to raczej kiepski pomysł. Chcesz to mogę ci coś ukręcić.
Dzięki za odpowiedź i propozycję, dogadamy temat na privie;)
-
Kozi, a co w gotowcach jest głównie nie tak? Z racji na potrzebę zajęcia się zimą czymś "wędkarskim" sam sobie przygotowuję przypony, ale zastanawiałem się czasem, czy nie warto byłoby kupić gotowych.
To nie do mnie ale na podstawie doświadczeń: gotowce Fox, Prologic - kilka zostało w wodzie. Kręcone samemu na tych samych materiałach FOX, Prologic - zero zerwanych. Trzydniowa zasiadka na łowisku Wapnica. Trzech wędkujących. Najpierw na gotowcach, później uwiązałem sam.
Sam wcześniej patrzyłem na nieprzychylne opinie co do gotowców z przymrużeniem oka ale po kilu "strzałach" nie mam złudzeń.
-
Kozi, a co w gotowcach jest głównie nie tak? Z racji na potrzebę zajęcia się zimą czymś "wędkarskim" sam sobie przygotowuję przypony, ale zastanawiałem się czasem, czy nie warto byłoby kupić gotowych.
Mały wybór, trudno dostać coś sensownego. Do tego włosy czsem nie pasujące do przynęty jaką chcemy założyć. A samemu możemy każdy element zastosować taki jaki chcemy.
-
Dzięki chłopaki. To zostanę przy samodzielnym wiązaniu ;)
-
Ja od siebie dodam i polecę przypon Combi Rig, który używam cały ten sezon po tym jak naoglądałem się filmów podwodnych np. Kordy. Pokazywały one jak karp, który wypluje przynętę to może nawet ją "wypluć" w ciężarek, i taki przypon pokręcony już może leżeć nie tak jak powinien (ze sztywnym fluorocarbonem 0.40 już tak nie jest). A nie ma nic gorszego jak czekać kilka godzin na branie, które może nie nastąpić bo coś się poplątało. Może za bardzo przesadzam, ale wolę dmuchać na zimne i wszystko dobieram jak najbardziej dostosowane kolorem do dna. Jeśli dno jest czyste, nawet pozycjonery na haku robię z przezroczystej rurki termo i daję haczyki w kolorze piaskowym (takie mam dno u siebie). Na jednej zasiadce miałem wyraźnie więcej brań niż kolega, co łowił parę metrów koło mnie. I jeszcze dodam, że te większe miśki nawet wolały dwie kuleczki 10 mm niż np bałwanka albo jedna dużą kulkę, ale wiadomo co woda to inne zasady.
Edycja moderatora (pisownia):
http://splawikigrunt.pl/forum/index.php?topic=1878.0
http://splawikigrunt.pl/forum/index.php?topic=2757.0