Spławik i Grunt - Forum
NAD WODĄ => Tematy mniej lub bardziej związane z wędkarstwem => Wątek zaczęty przez: mechanik2014 w 27.03.2015, 00:11
-
Witam wszystkich forumowiczów i jednocześnie chciałem zapytać jakie macie spostrzeżenia odnośnie ciśnienia atmosferycznego a brań ryb co sądzicie na ten temat czy to nie przesadzone że jak ciśnienie spada to nie ma brań? albo jak wiatr jest wschodni. Czy ktoś się nad tym zastanawiał?.
-
Z moich wieloletnich obserwacji wynika że ryby lepiej biorą gdy ciśnienie jest ustabilizowane - tzn prawie się nie zmieniające przez co najmniej kilka dni. Źle reagują na zmiany ciśnienia - ale jest jeden wyjątek. Gdy idzie letnia ciepła burza to przez 1 - 2 godziny przed nią ryby biorą jak szalone. Zwłaszcza dobrze widać to na przykładzie węgorza czy suma ale leszcz i płoć też potrafi tak brać . Tłumaczę sobie to tak że ryby chcą się najeść do syta bo nie wiadomo co je czeka przez następne dni
-
Odnośnie ciśnienia to miałem prosty przykład we wtorek, spadające ciśnienie i zero brań na stawie komercyjnym, tylko płotki brały. Co do wiatru ze wschodu na pewno są gorsze brania.
-
Ja nigdy tak się nie zagłębiałem w ciśnienie ,mam czas jadę na ryby ale coś w tym jest ,Druid z tą burzą też :) ,ale często jest tak ,że ryba nie gryzie niewiedzieć dlaczego. Myślę ,że to nie wędkarski zabobon ,ale faktycznie ma to wpływ na żerowanie.
-
Tu jest świetny artykuł na temat wpływu ciśnienia na ryby http://www.wedkarz.pl/wp-webapp/article/2652
-
Kiedyś w jakiejś gazecie czytałem fajny artykuł o łowcy drapieżników, który podróżował z zaawansowanym elektronicznym barometrem.
Nie była to z pewnością publikacja naukowa, ale bez wątpienia wyniki były dość dokładnie opracowane.
Za pomocą swoich reguł autor był w stanie na nieznanej wodzie przewidywać brania ryb drapieżnych lepiej niż przewodnik wędkarski, który nad tą wodą stacjonował.
Nie raz się nad tym zastanawiam i dochodzę do wniosku, że ryby mają o wiele lepiej niż ludzie.
W zależności od zmiany ciśnienie atmosferycznego i przez to zmiany ciśnienia w wodzie, są w stanie przemieszczać się w taką głębokość, która najbardziej im odpowiada. Człowiek zmuszony jest przebywać cały czas na tym samym poziomie, co często odbija się na naszym samopoczuciu.
Nie wiem czy zmiany ciśnień wpływają na łaknienie u ryb. Jestem jednak pewien, że przekładają się one na miejsce pobytu ryb. W zależności od ciśnienia możemy je znaleźć w różnych obszarach zbiornika.
Możemy więc jednego dnia na danym stanowisku mieść b. dobre brania, a następnego nic nie złowić.
Stąd (może błędne) wysnuwanie wniosków, że przy danym ciśnieniu ryby przestały brać. Może po prostu popłynęły gdzie indziej i gdybyśmy je tam namierzyli, to mielibyśmy dobre brania (?)
-
Z góry przepraszam za tak mocny odkop ;)
Sam nie wiem czy ciśnienie ma jakikolwiek wpływ na brania ryb bo nigdy mnie to nie interesowało.
W nadchodzącym sezonie zamierzam to sprawdzić bo odkryłem całkiem przypadkiem, że mój telefon ma czujnik ciśnienia. Sprawdźcie u siebie bo wydaje się to być fajną sprawą.
I tu ciekawostka bo nigdzie nie zauważyłem aby producent się tym czujnikiem chwalił.
Zainstalowałem https://play.google.com/store/apps/details?id=pl.baggus.barometr jest to barometr (polskiego programisty) z funkcja zapisu ciśnienia. U mnie po tygodniu wygląda to tak (http://i66.tinypic.com/27zhhfd.png) Dodam tylko, że ostre dołki na wykresie to momenty w których przebywałem w sąsiedniej miejscowości (wyżej o jakieś 70metrów) ostry ząbek do góry to moment w którym byłem na rybach w miejscowości położonej trochę niżej niż tam gdzie mieszkam :)
Aha ryby faktycznie nie brały nikomu a ciśnienie jak widać dość gwałtownie się zmieniało więc może coś w tym jest :)
-
Ja zwracam na to dużą uwagę. W następnym roku jeszcze dokładniej chce się tym zająć.
Z grubsza obserwacje mam podobne do Druida.
Ale bywały wyjątki: np. dość mocny spadek ciśnienia ze średniego na niskie wraz z padającym deszczem - nieraz przeżyłem niezłe łowienie (szczególnie średnie rzeki: Wisła przed Krakowem, San k. Przemyśla, Dunajec przed Tarnowem i małe lub średnie komercje). Raz w podobną pogodę na komercji w 2012 (byłem sam) średnie karpie brały non-stop (branie za 5 - 10 minut), lewa ręka od podbieraka zdrętwiała, parę dubletów.
PS: Koniecznie obserwacje ciśnienia trzeba łączyć z innymi warunkami atmosferycznymi, kierunkiem i siłą wiatru, opadami (lub ich brakiem) i temperaturą.
-
Jak chcecie sprawdzić sobie aktualne ciśnienie telefonem bez instalowania dodatkowych aplikacji, a macie Samsunga to wpiszcie taki kod na klawiaturze *#0*#
Pojawi Wam się menu serwisowe :)
(http://images.tapatalk-cdn.com/15/11/01/60d7fb4d47bcdaf11fca86023a52af40.jpg)
Wybieracie opcję "sensor" i tam pojawi Wam się aktualne ciśnienie :)
(http://images.tapatalk-cdn.com/15/11/01/bce0db2383adfc769ae41a4a174a6d6f.jpg)
-
Fajny artykuł napisał Gismo. Bez Ciśnień (http://www.bez-cisnien.neostrada.pl/gismo0005.html)
kshell66 a ta aplikacja na telefon jest darmowa czy płatna ?
Na Sony Xperia M też da się to wgrać.
-
Apka jest darmowa ale o ile mi wiadomo Sony Xperia M nie ma czujnika ciśnienia wiec nie będzie działać.
-
Aha, dzięki za info.
-
Sławku, super artykuł! :thumbup:
-
Jak chcecie sprawdzić sobie aktualne ciśnienie telefonem bez instalowania dodatkowych aplikacji, a macie Samsunga to wpiszcie taki kod na klawiaturze *#0*#
Pojawi Wam się menu serwisowe :)
WOW! Dzięki :)